reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

Hejka,

podczytuje Was na biezaco, ale pisac nie mam jak. Jasiek wczoraj caly dzien plakal, marudzil, zloscil sie...i dalej nie chce jesc....gggrrr.

Wstyd sie przyznac, normalnie mnie tak zmeczyl, ze az zla bylam.
Normalnie nic, a nic nie pomagalo, i jeszcze eMek wrocil dopiero o 20:wściekła/y:

Chyba lapie jakiegos dola, od 3 tygodni upaly, wyjsc nie ma jak z dzieckiem, a jak teperatura spadnie do 25, to leje deszcz...no zesz !@##$%%^.... caly dzien sama z malym placzkiem w domu...idzie zwariowac.

Chcialam sie na kurs zapisac - gotowanie dla maluszkow - juz nie chodzi o to co i jak przyrzadac, ale nikogo tu nie znam, a to kurs dla mam, ktore maja 4-5 miesieczne dzieciaczki, chcialam kogos poznac - no i najwazniejsze, ze mozna dziecko ze soba zabierac na zajecia...i co ...i d....pa, bo kurs 40 km za miastem, a ja nie ma ja tam dojezdzac....

Malinka - rozumiem, moj eMek czasami jak pozno wraca to lubi Malego z lozeczka wyciagnac...nie patrzac, ze ja go dopiero co uspilam:angry:

Koncia - gratulacje autka!

Ola- super ze Gosi apetyt dopisuje, moj na sloiczki to nawet patrzec nie chce, nie wiem co dalej bedzie, mam nadzieje, ze mu przejdzie

Milutku - super sa Twoje blizniaczki i te prawdziwe i te na suwaczku

Ja najwczesniej wracamdo pracy we wrzesniu 2012:-)

no i koniec przerwy...cos znowu mojemu dziecku sie nie podoba:-(

Milego dnia Marcjanki!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ooo jak ja was rozumiem. Też nie znoszę, jak uda mi się Elę uspić, a Konrad jak słoń, a to cos zrzuci, albo trzasnie drzwiami, wwwrrrrrr. I potem kolejna godzina na usypianie.
Ela drugi dzień dostała marchewkę. Bez entuzjazmu, ale i bez buntu :)
 
my ostatnio na spożywczych zakupach zostawiliśmy jedyne 500 zł..
confused8gj.gif
niestety, ceny są koszmarne, a przy dwójce dzieci, słoiczkach, pampkach, kosmetykach, to już można z trampek wyskoczyć..
eek.gif


milu czy urlop można skrócić to nie wiem, ja bym byłą zainteresowana przedłużeniem:-D

Scarletka, ja tu w UK mam wrazenie,ze jest taniej. Z tego co mi mama mowi to dziennie na zakupy typu chleb, mleko plus paczek czy maslo..minimum 20 zl idzie! to paranoja.
My tutaj tygodniowo na jedzenie wydajemy okolo £50- £70. I nie oszczedzamy szczegolnie- plus Kenio ma krecka na coca cole,wiec zawsze zapas mamy... W tych 50-70 tez jest mieso, bo tutaj tez mozna o wiele taniej kupic (mamy cos jakby targ miesny).. Wolowina jest nieporownywalnie tansza niz w PL (wedlug mojej mamy )...
Wielka paka pampersow- czyli 2 jumbo packs- 20 funtow. Chusteczki- pampers sensitive- 12 pak za 9 funtow.. Kosmetyki typu szampony,zele pod prysznic- w funciakach (czyli wszystko po funcie) i nie jakies gowniane no name, tylko ja np zawsze kupuje zele nivea... Head and shoulders, gliss kur tez zawsze tam jest...
Owoce i warzywa bywaja drogie,ale nie jemy ich na kilogramy w sumie ;)
No i moze wydaje sie taniej, bo co to 20 funtow na pieluchy jak sie zarabia £7 na godzine powiedzmy, a w PL nawet 100 zl,jak sie ma 1500 na miesiac..Nie wiem...


cześć kobitki, po troszku od rana nadrabiam co napisałyście. Udało mi się "wyrzucić" chłopaków na spacerek, młody sobie marudził od rana i krzyczał, że chce wyjść, a pogoda mnie dobija, więc sobie zostałam w domu ;-) szaro za oknem, aż mi smutno i najchętniej bym przespała te ponure wakacje :baffled:
Posprzątałam troszkę w domu i już nie mam co robić, testy na prawko sobie może porozwiązuję...

Ostatnio M pojechał 130km kupić nissana micre, żebym miała czym śmigać, bo była okazja, samochodzik na gaz ze wspomaganiem - czyli taki, jakiego szukaliśmy.
No i wrócił tym nissanem, a nasz renault został na tym zadupiu, bo mu jakaś część przy sprzęgle poszła :eek: bał się holować tym nissanem i dziś pewnie pojedzie drugi raz po nasze auto...

Koncia, 130 od Poznania+zadupie to na pewno moje rodzinne strony :D

Asco, slonce, bedzie lepiej- pomysl sobie ze to minie bardzo szybko (mowie powaznie ;) ) i ze w sumie to jego jedyny sposob na mowienie 'jest mi zle'...
Moze zaopatrz sie w deszczowke albo parasol przyczepiany do wozka i wyjdz z nim gdy pada? My ostatnio bylismy zmuszeni to zrobic i bylo super !
Dzieci czesto pozyczaja humor od rodzicow, postaraj sie wypuscic wszystkie zle emocje (wiem, latwo powiedziec) alb policz do 10 i powiedz- po 10. zaczynamy od nowa- nie mysl o niczym, otworz okno, daj sobie 5 min- nawet jesli maly drze sie w tle.

Fifi, Ruby i w sumie Olo jeszcze tez- takie same beksy jak Ela :)
mnie tez wkurza 'misiowatosc' kena.a moze nawet bardziej sloniowatosc...
maly spi a on np cole z sykiem musi otworzyc...albo upuscic cos...albo nawet pisac cos na klawiaturze....ehhhhhh.. :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Milu wejdź sobie tutaj
Kalkulator urlopu macierzyńskiego - Kalkulator ciąży - Ciążowy.pl
mozna wczesniej skończyć macieżyński i tu od razu wyskoczy kiedy możesz. kalkulator liczy dobrze bo liczyłam swój urlop i potem w kadrach dokładnie tak samo podały
 
Witam się po powrocie z urlopu! Było bosko, ale krotko ;-) dzielnie nadrobiłam zaległości, ale nie jestem w stanie wam poodpisywać :zawstydzona/y:
Oficjalnie tylko potwierdzam obecność na wrocławskim spotkaniu. Oby pogoda tym razem dopisała!
 
Jestem wkurzona na tesciówkę. Nie wiem ile razy trzeba jej powtarzać, że po 19 dziecka sie nie odwiedza, bo to pora na kąpiel i spanie, wwwrrrrrrrr!
A ona na to: wiem, że za późno przyszłam, ale sie stęskniłam. No to kuźwa wczesniej trzeba było! Następnym razem nie wpuszczę do domu. Tylko dzis K.nie pomyslała, a ja nie miałam nic do powiedzenia, bo akurat byłam w łazience.
 
Jestem wkurzona na tesciówkę. Nie wiem ile razy trzeba jej powtarzać, że po 19 dziecka sie nie odwiedza, bo to pora na kąpiel i spanie, wwwrrrrrrrr!
A ona na to: wiem, że za późno przyszłam, ale sie stęskniłam. No to kuźwa wczesniej trzeba było! Następnym razem nie wpuszczę do domu. Tylko dzis K.nie pomyslała, a ja nie miałam nic do powiedzenia, bo akurat byłam w łazience.

Fiffi no fajną masz teściową:eek: Ja mojej od razu przedstawiłam plan dnia i na szczęście nie wpada o tak dziwnych godzinach. W ogóle to jej zasugerowałam żeby się zapowiadała, bo nie zawsze jestem w domu albo czasami po prostu nie mam ochoty na odwiedziny:tak:

A ja dziś zaliczyłam migrenę z aurą:crazy: Czuję się fatalnie. Na dodatek rośnie mi ósemka i strasznie boli mnie dziąsło:-( Ból promieniuje mi do ucha i prawego migdałka. No masakra jakaś...
 
Fifi spokojnie :* Możemy mieć tylko nadzieję, że na starość my nie będziemy takie nartętne ;p

No racja Olcia ostatnio naprawdę w tych drzemkach dziennych to Jasiek jest bardzo przewidywalny aż nie wiem jak to się stało :) ale na tabliczce widzę, że zbliża się znów 4tyg skoku, akurat u nas to się sprawdza, więc znów czeka mnie maruda..

Asco u nas masakra, ja naprawdę nie pamiętam tak paskudnego lata, o kąpieli w jeziorze można zapomnieć, o opalaniu też, cieszą się tylko ci, co trawy nie muszą podlewać, bo ciągle pada ;p Co z tego, że jest średnio 20-23st jak po prostu jest chłodno i nieprzyjemnie :/

U nas byli sąsiedzi z 3 dziewczynek w wieku 2-5-9, więc jutro czeka mnie odgruzowywanie chaty ;p Ale było super, Jasiek był wniebowzięty, bo dziewczynki mu wciąż wymieniały zabawki i go zabawiały, a on gadał i piszczał z radochy ;) Jutro wyjazd do ikei po komodę i gadżety do pokoju Jaśka - cieszę się jak dziecko :DDDDDDDDDDDDDD
 
reklama
Malina uwielbiam zakupy w Ikei:-p Też planuję kupić kilka drobiazgów do pokoju dzieci. Muszę tylko znaleźć wolną chwilę w napiętym grafiku mojego męża...:-D:-D
 
Do góry