reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Ola, to bylo rok temu,a wydaje sie jak wiecznosc heh... Chociaz ja w lipcu to jeszcze mdlosci ciagle mialam...
I do dzis nie zrozumiem...jakim cudem nie bylam pomaranczowa jedzac 2 kg marchwi na dzien...

Na glowe z pieczeniem ostatnio dostaje. Mam dobry piekarnik teraz i w koncu cos mi wychodzi...Czekam na ciasto czekoladowe- tak a propos murzynka :)
 
Pobudka!!!
Jamie obudził się punkt 6-ta a ze dobrze spal w nocy to jestem tak wypoczęta ze się już nim nie kładłam i w końcu was nadrabiam.A tu produkcja jak za czasów ciąży:-D
Głodna się zrobiłam jak was czytam
Mam jeszcze gości także pewnie po weekendzie wygospodaruje więcej czasu na bb.Jamie ma ząbki na przebiciu ale jakoś odpukać nie tak tragicznie je znosi.Przy kolkach się ucierpiał to może zęby łagodniej wyjdą.

Co do szczepienia to nawet nie pomyślałabym żeby ograniczać mu wyjścia z domu.Jedyne co robię to nie kapie go w dniu szczepienia,
malina,ola ja wystawiam swoje ciuchy na ang ebayu i nie dość ze mało zarabiam to w jednym przypadku dołożyłam do interesu.Ale trening czyni mistrza i już sprzedaż się rozkręciła.Meczy mnie jednak wystawianie po kilka sztuk i chyba zrobię pakę za kup teraz i pozbędę się wsio wszystkiego;-)
pinka powodzenia w pielęgnowaniu talentu:tak:
 
Hej,
pogoda znów letnia czyli leje. Był dzień spokoju...
Wczoraj nawet młoda było ok, trochę przespała, trochę się poturlała z pleców na brzuch i z moją pomocą z powrotem i tak zleciało. Ale byłam jakaś padnięta i nie miałam siły wchodzić ju,z na bb. Zasnęła o 21 a obudziła mnie mamrotaniem w poduszkę, wchodzę do niej do pokoju a ona oczywiście znów na brzuchu z głową wciśniętą w poduszkę gada. No co za laska! :) Weź tu śpij człowieku spokojnie kiedy dziecko na własne życzenie się poddusza... Dzieci powinny nowe umiejętności załapywać parami - jedzenie przez smoczek z jedzeniem łyżeczką, obracanie z pleców na brzuch z obracaniem z brzucha na plecy, siedzenie z chodzeniem ;) Ach, obudziła mnie o 4ej więc mam dziwne wrażenie, że skończyło się moje wysypianie :/ Potem usnęła momentalnie po karmieniu czyli o 4:30 i spała kolejne 4h, ale taki przerywany sen dla mnie już nie jest odprężający. Nie wiem czy ona sobie z tego zdaje sprawę, muszę z nią poważnie porozmawiać ;)

ola ja też wiecznie głodna chodzę ostatnio, ciągle mnie ssie w żołądku, zwykle wieczorem; jak nie zjem choćby kromki czując to ssanie to budzę się w nocy i jest mi cholernie słabo i niedobrze z głodu :/
julia ja tez po szczepieniu zawsze chodziłam z dzieckiem na spacery, nic się nie działo; kąpać też kąpałam.
anusiak nie pomogę niestety, u lekarza byłam w środę i na razie tam nie wracam; z tego co piszesz to na jakąś infekcję wygląda, ale skoro badanie moczu są OK to nie wiem :/ Podskocz tam po przeprowadzce do twojej lekarki szybciutko, może pomoże.

Ja już posprzedawałam trochę ciuchów na allegro, trzeba chyba po prostu trafic w gusta kogoś i pójdzie łatwo. Zarówno Mai jak i moich ciążowych. Pak nie tworzyłam, bo wiem po sobie, że w takich pakach zawsze pare rzeczy mi nie pasowało, nie podobało się i rezygnowałam. Wolałam wystawiać osobno, ale wtedy człowiek może sie nachodzić. Chyba że zaznaczy się, że wysyłka jest do tygodnia czasu i czeka się na wpłatę od wszystkich (aukcje najlepiej niech się kończą tego samego dnia) i idzie ze wszystkimi paczkami na pocztę jednego dnia :)
 
a moje maluchy mnie dzisiaj powaliły i gdyby nie telefon to kto wie do ktorej bym spała...a dzieci padły by w ciszy z głodu:)
Pobudka na karmienie po 5 potem jeszcze spały no i ja tez jak zwykle nura do łóżka i obudził mnie telefon o 8:44 :szok:!! jeszcze tak długo nie spałam w tygodniu od kiedy jestem mamą :-D:-D. Lece do dzieci a one sobie grzecznie lerza- nie wiadomo jak długo nie spia i sie do mnie standardowo na dzien dobry śmieją- kochane dzieciaki:)
 
U nas nocka ładnie przespana, od 21 do 6, z karmieniem na śpiocha o północy. Maruda z Pawełka jak nie wiem przez tez ząbki, bidulek zmęczył się już i zasnął:-(
Barbara -
u nas tylko parę godzin było spokoju wczoraj z rana, popołudniu już padało:-( a dziś szkoda gadać, ale na zakupy musimy iść, więc i spacerek będzie, najwyżej mama zmoknie:-(
Wierka -
super, że ząbki nie dają popalić Jamiemu:tak:
Milutek - kochane masz dziewczynki. Zrobiły mamie prezent;-)
 
a u nas ząbków dalej nie widac- halo o co caman za to Lale ślinia sie ze szok:) no i nie zauwazyłam zeby były jakeis wieksze marudy itp:(
 
czesc:-)
pogoda pod psem:-( nocka jak zwykle,pobudka przed połnoca i po 2,potem juz po 6 zabawa z godzinke i drzemka do 8.
Mili moja czesto tak z rana sie budzi i sie bawi sama w łozeczku wcale nie wołajac nas,tylko ze my spimy w jednym pokoju,moje łozko od jej łozeczka dzieli 20cm;-)
Harsh mdłosci to ja miałam do wrzesnia:tak: upiecz mi tez cos;-)
Malina ooo nieee jak mogłas mi przypomniec o moich ciepłych lodach z lidla,mnnnniammm
Wierka no własnie z ta sprzedaza to trzeba utrafic a to z czasem przyjdzie;-)

cos moje dziecko jest nie zdecydowane dzisiaj,lezy na macie na plecach i jest ok,no to zaraz przewroci sie na brzuch i po chwili jest marudzenie ,no to ja ja spowrotem na plecy a ta znowu na brzuch i tak wkołko:eek:
 
Olus- u nas poranek wygląda tak ze jak one sie budzą o 5 to bardziej na zasadzie mruczenia co słysze przez nianie w naszej sypialni. Wtedy wole wstac bo wiem ze meczy je głodek i po nakarmieniu spia dalej. Ale nie powiem Ci ile bo ja tez wtedy spie. Z tym ze zazwyczaj sie bawią z zabawkami i gugaja tak ze nanie po tym karmieniu mam wylaczona a jak jest krzyk na zasadzie ze np.Amelka sie zaklinowała przy swoich wedrówkach to jestem w stanie sie wybudzic. Zazwyczaj daja mi spac do 8 max bo potem to juz sie nudza:) No i dodam ze moje dzieciątka tak rzadko płacza ze zapomniałam jak to brzmi:) za to lubia sie kłocic a Oliwka przy tym pluje jak Lama!!
Jak miałm dzieci w sypialni to po karmieniu o 5-6 oka juz nie mogłam zmrużyc:) tak gugały
 
reklama
Witam się i ja:-)
Noc-super. Jedna pobudka nad ranem o 5.00, a potem spanko do 10.30:szok: Już dawno Ania tak długo nie spała w ciągu dnia. A ja po 8.00 pojechałam znów do Bytomia do szpitala żeby ustalić termin zabiegu u Jasia. Potem szybko do sklepu. Kupiłam chyba z 10 słoiczków obiadowych dla Ani, mleko,smoczki do butelek i jeszcze kilka rzeczy i zapłaciłam jedynie 180zł.:szok::szok::szok: Te ceny w sklepach to jakiś szok! A i tak w większości zaopatruję się w Lidlu i Biedronce:tak: Wy też tyle kasy wydajecie w sklepie czy tylko ze mną coś jest nie tak??:eek: Gdybym jeszcze widziała w lodówce full "towaru". Ale tam dalej pustki pomimo wydania tylu pieniędzy:crazy::eek:
Oczywiście zapomniałam kupić jeszcze proszku do prania,więc zbieram się zaraz z dzieciakami do sklepu:-p
Moja Ania też często leży i sobie rozmawia. Jaś był inny-jak się obudził to zaraz było postękiwanie, a potem płacz:confused2:
 
Do góry