reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcóweczki 2011

hihi to nie jesteście same mam nadzieje że nam te4% rozumu co ciąza zabrała wrócą po porodzie bo na prawde mega odczówam ich brak:-)

A ja ide do wyrka w skonsumuje w końcu ten sernik od babci ema przybił mnie ten dupek znowu więc pożre cały a co tam
 
reklama
witam się wieczornie:-) a tu się już spać wybieracie... dobrej nocy Pastela
poczytam co tam u Was się działo:))
 
Wykorzystuje okazje ze mnie kości dziś nie bolą i nadrabiam wasze posty
Grypa próbuje się do mnie przyplątać ale zabezpieczyłam się w halls i narazie idzie wytrzymać.Mój bobasek przechodzi samego siebie,kopie i w dzień i w nocy,czasem takie pozycje odstawia ze mi się gwiazdki w oczach pokazują.


koncia
ten wasz lokator to numer roku:tak:
ona wszystko będzie dobrze, ja się sama dzisiaj popłakałam
buziaczek masz moje zachcianki:tak: od dawna za mną chodza takie typowo polskie pączuszki
 
WIERKA - mi takie dobre wyszly ale tylko w smaku wygladu nie maja za bardzo nie nie chcial mi sie dzem zmiescic i je bardziej miazdzylam niz klepalam:) ale niestety tutaj gdzie mieszkam to najblizsze polskie paczki sa 13 mil stad wiec trzeba bylo temu jakos zaradzic i probowac cos sklecic:)caly dzien roboty:)i ciebie grypa dopadla - zdrowka zycze!

tez spadam spac milej nocki wszystkim:)
 
rodzice dzisiaj pojechali, M. w pracy...ja jakoś smutna i nie wiem dlaczego:no: może to przez uczucie ociężałości... nie mam sił na nic:no: wczoraj znowu grzebałam w ciuszkach które mam dla Zosi, wybrałam tylko rozmiary 56 i 62 no i zrobiła się niezła kupka, do tego kocyki i 2 rożki więc jest tego trochę do prania i prasowania... w związku z tym że moje nadzieje na wykończenie góry pryskają pomału jak bańka mydlana, postanowiłam jutro zrobić reset w naszej szafie i komodzie, poprzenoszę co najczęściej używane, resztę pochowam a komodę przeznaczę na ubranka dla małej... no i czekam na materac do łóżeczka - mój pierwszy zakup wyprawkowy - aż mi smutno że nie mogę poszaleć:-(
moja Hanulka nauczyła sie mówić "Zosia" - po prostu w jej usteczkach brzmi to przesłodko...
Pinka jeszcze wczoraj popołudniem pisała że Milutek będzie pierwszy a tu Migotka taką niespodziankę nam zrobiła:tak: też czekam z niecierpliwością na szczegółowe wieści, tym bardziej że Migotka trochę nam się tu pospieszyła;-)
a wiecie co, mój M. to nawet po wieściach o niespodziewanym porodzie migotki - zachowuje pełen luz i spokój, tylko sobie żartuje że mam się tak nie przejmować bo urodzę wcześniej...
Milutek no i jutro zacznie się od dawien dawna wyczekiwana obserwacja... życzę Ci jak najbardziej spokojnego i bezstresowego pobytu w szpitalu:-), no i przede wszystkim nie wyganiaj swoich dziewczynek tak od razu... niech Twój M. zdązy te ciuszki z paczki poprasować:tak: będziemy czekać na każdy znak od Ciebie, więc jak tylko będziesz mogła to melduj!
Malinaa ślę spóźnione życzenia imieninowe:-) Wszystkiego dobrego, Malinko niech to czego pragniesz i o czym marzysz spełniło się jak najszybciej :-)
Pastela oj czytam że u Wiktora jakiś nawrót choroby:-( dużo zdrowia dla Twojego małego mężczyzny:tak:
Hars no i dla Ola też dużo zdrówka - niech się w końcu te choróbska skończą!
Scarletka niech Piotruś też się szybko wykaraska z choroby, szybkiego powrotu do zdrowia:tak:
tulip ale sen:szok::szok::szok: a z tą kobitką ze szpitala, wiadomo że człowiekowi smutno że tak nagle i bez przygotowań znalazła się w szpitalu, ale podejrzewam, że jak to trzecie dziecko to i jej mężuś to pewnie zorganizowany facet, i w domku wiele rzeczy miała , kwestia zrobienia prania i wyprasowania... choć z drugiej strony jak to już 3 dzidzius to mogła przypuszczać że terminu nie dotrzyma;-)
Hars u mnie Hanusia póki co zdrowa;-) ale wydaje mi się że miałaś na myśli Agnes z tego co pamiętam, miejmy nadzieję że już zdrówko wróciło
malinaa jak dobrze że są uczciwi ludzie na tym świecie i telefony się szybko znalazły:tak:
magdzior nie daj się chorobie:-) mnie też coś brało ale przeszło, więc może i Tobie a Kysz a kysz pomoże;-)
buziaczek jak tam pączuszki? oj smaka robisz:tak:
ona poprawy humorku;-) trzymaj się dzielnie, hormony nam szaleją i to nas tłumaczy - rodzinka na pewno zrozumie:tak:
koncia ach ten lokator:szok: od kiedy macie chatę wolną?:-D
katjusza ale wpadka z tym telefonem:tak: może facet nie wie że do koleżanki żona musi przejść obok Twojego bloku, może to był jakiś skrót na koniec miasta?:-D
cliford nie bądź takim Smutaskiem, Wiktorek to czuje;-)
no i trochę Was nadrobiam:-) ale znając życie wszystkie śpią;-) ja też powinnam, ale jak mi Hanka już zaśnie to z braku czasu dla siebie, próbuję przeciągać jak tylko sie da pójście do łóżka...pobuszuję troszkę na allegro:-)
 
ja nie spie mam dość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kolejna noc z rzędu jak chyba oszaleje:wściekła/y::no::wściekła/y::crazy::angry: juz nie wiem co mam ze sobą robić około 20:00 jestem mega spiąca a jak sie połoze to nie ma mocnych abym zasneła przecież to jakieś nielogiczne jest:rofl2::angry::szok::wściekła/y::no: najlepiej bym cos roztrzaskała tak mnie nosi...............
 
reklama
ja mam tak co noc Pinka :)

Tak przy okazji- wasze dzieci nazywaja juz 'brzuszki'..Czy to Zosia, czy Pawelek... A moj syn dzis wyjechal z...Bob.
Ktos wskazuje na moj brzuch, pyta sie kto jest w srodku, a Olo: 'Bob'....
 
Do góry