rodzice dzisiaj pojechali, M. w pracy...ja jakoś smutna i nie wiem dlaczego

może to przez uczucie ociężałości... nie mam sił na nic

wczoraj znowu grzebałam w ciuszkach które mam dla Zosi, wybrałam tylko rozmiary 56 i 62 no i zrobiła się niezła kupka, do tego kocyki i 2 rożki więc jest tego trochę do prania i prasowania... w związku z tym że moje nadzieje na wykończenie góry pryskają pomału jak bańka mydlana, postanowiłam jutro zrobić reset w naszej szafie i komodzie, poprzenoszę co najczęściej używane, resztę pochowam a komodę przeznaczę na ubranka dla małej... no i czekam na materac do łóżeczka - mój pierwszy zakup wyprawkowy - aż mi smutno że nie mogę poszaleć:-(
moja Hanulka nauczyła sie mówić "Zosia" - po prostu w jej usteczkach brzmi to przesłodko...
Pinka jeszcze wczoraj popołudniem pisała że
Milutek będzie pierwszy a tu
Migotka taką niespodziankę nam zrobiła

też czekam z niecierpliwością na szczegółowe wieści, tym bardziej że Migotka trochę nam się tu pospieszyła;-)
a wiecie co, mój M. to nawet po wieściach o niespodziewanym porodzie migotki - zachowuje pełen luz i spokój, tylko sobie żartuje że mam się tak nie przejmować bo urodzę wcześniej...
Milutek no i jutro zacznie się od dawien dawna wyczekiwana obserwacja... życzę Ci jak najbardziej spokojnego i bezstresowego pobytu w szpitalu:-), no i przede wszystkim nie wyganiaj swoich dziewczynek tak od razu... niech Twój M. zdązy te ciuszki z paczki poprasować

będziemy czekać na każdy znak od Ciebie, więc jak tylko będziesz mogła to melduj!
Malinaa ślę spóźnione życzenia imieninowe:-) Wszystkiego dobrego, Malinko niech to czego pragniesz i o czym marzysz spełniło się jak najszybciej :-)
Pastela oj czytam że u Wiktora jakiś nawrót choroby:-( dużo zdrowia dla Twojego małego mężczyzny
Hars no i dla Ola też dużo zdrówka - niech się w końcu te choróbska skończą!
Scarletka niech Piotruś też się szybko wykaraska z choroby, szybkiego powrotu do zdrowia
tulip ale sen



a z tą kobitką ze szpitala, wiadomo że człowiekowi smutno że tak nagle i bez przygotowań znalazła się w szpitalu, ale podejrzewam, że jak to trzecie dziecko to i jej mężuś to pewnie zorganizowany facet, i w domku wiele rzeczy miała , kwestia zrobienia prania i wyprasowania... choć z drugiej strony jak to już 3 dzidzius to mogła przypuszczać że terminu nie dotrzyma;-)
Hars u mnie Hanusia póki co zdrowa;-) ale wydaje mi się że miałaś na myśli
Agnes z tego co pamiętam, miejmy nadzieję że już zdrówko wróciło
malinaa jak dobrze że są uczciwi ludzie na tym świecie i telefony się szybko znalazły
magdzior nie daj się chorobie:-) mnie też coś brało ale przeszło, więc może i Tobie a Kysz a kysz pomoże;-)
buziaczek jak tam pączuszki? oj smaka robisz
ona poprawy humorku;-) trzymaj się dzielnie, hormony nam szaleją i to nas tłumaczy - rodzinka na pewno zrozumie
koncia ach ten lokator

od kiedy macie chatę wolną?
katjusza ale wpadka z tym telefonem

może facet nie wie że do koleżanki żona musi przejść obok Twojego bloku, może to był jakiś skrót na koniec miasta?
cliford nie bądź takim Smutaskiem, Wiktorek to czuje;-)
no i trochę Was nadrobiam:-) ale znając życie wszystkie śpią;-) ja też powinnam, ale jak mi Hanka już zaśnie to z braku czasu dla siebie, próbuję przeciągać jak tylko sie da pójście do łóżka...pobuszuję troszkę na allegro:-)