reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe Mamy gotują

reklama
Przepis na włoskie risotto :)

Kilka łyżek oliwy z oliwek rozgrzewasz na głębokiej patelni, wrzucasz drobno posiekaną średnią cebulę, podsmażasz, dodajesz 3 ząbki czosnku rozgniecionego praską i smażysz dwie minuty. Wsypujesz 150g ryżu arborio (tego na risotto) i smażysz, aby się zeszklił. Zalewasz kieliszkiem białego półwytrawnego wina i na niewielkim ogniu doprowadzasz do wrzenia, aż ryż wchłonie wino. Wlewasz nabierkę bulionu (najlepiej własny warzywny ale może być instant) delikatnie mieszamy, aż znowu ryż wchłonie bulion. Znowu dolewasz bulion i tak dalej, łącznie z 25 minut do miękkości ryżu. Wrzucasz pokrojone kurki (do risotto niewielkie kawałki grzybów) i rozmrożony groszek. Kiedy już wszystko się poddusi to wsypujesz pół kubka tartego parmezanu, mieszasz, dodajesz garść drobno posiekanej natki pietruszki i 2 łyżki masła. Dokładnie mieszasz, dodajesz pieprz do smaku (soli może nie być potrzeba bo bulion jest słony) i gotowe :)
nie zdążyłam zrobić zdjęcia bo mój J zjadł aż mu się uszy trzęsły :) ale na pewno wyjdzie, każdemu wychodzi jeśli gotuje kobieta z gorącym sercem (tak mówią ci zaprzyjaźnieni Włosi) :D
 
Ana, przepis dla Ciebie! :)

Kurczak orientalny po naszemu ;)
- piersi z kurczaka (zależy ile chcesz mieć potrawy, ja robię z jednej dużej, na dwa dni nawet z dużej + dwie małe)
Piersi drobno pokroić, obsmażyć z solą i pieprzem. Wrzucić do osobnego garnka i zalać dwiema szklankami wody, nastawić średni płomień.
- posiekany na drobniutko por -> wrzucamy do kurczaka
- dwie czerwone papryki -> pokroić w kostkę, wrzucić do kurczaka
- puszka kukurydzy -> wrzucić po 5 minutach
- na koniec puszka pokrojonych w kostkę brzoskwiń -> wrzucamy na sam koniec, chlup trochę soku z brzoskwiń
- chlupnięcie sosu sojowego, doprawić solą i pieprzem jeszcze, jak kto lubi.
Sosik zagęszczamy w ten sposób, że w niewielkiej ilości wody (nie ciepłej!) rozcieńczamy łyżkę mąki ziemniaczanej. Całość zagotować.
Można podawać z ryżem lub ziemniaczkami, jak kto lubi.
Prościzna, a jakie smaczne. :-)
 
reklama
Kurczak curry.


1. Pokroić drobno pierś z kurczaka. Wrzucić na patelnię, sól, pieprz i sypnąć konkretnie curry.
2. Ugotować makaron. Najlepszy do tego to kokardki/farfale, ale od biedy może być inny gruby.
3. Wrzucić na patelnię do kurczaka makaron, podlać troszkę olejem i sypnąć curry. Wymieszać i niech się chwilę posmaży.
4. Przełożyć na talerze i posypać startym żółtym serem.
Smacznego:-)
 
Do góry