Marcowe mamy 2025

[Ankosik]

Ja już po wizycie, wszystko jest ok zarodek ma już lekko ponad 4 cm, serduszko bije 164 uderzenia na minutę więc na chwilę mam ulgę psychiczną

 

[Deess.]

Ja już po wizycie, wszystko jest ok zarodek ma już lekko ponad 4 cm, serduszko bije 164 uderzenia na minutę więc na chwilę mam ulgę psychiczną

pięknie który tydzień zaczęłaś ?

 

[Dukasia]

A u mnie pokazały się jakieś niteczki krwi boje się

W I trymestrze mogą się pojawiać. Obserwuj czy się to powtarza. W razie powtarzania trzeba do lekarza. Endometrium jest mocno przekrwione i niewielkie naczyńka mogą pękać przy rozszerzaniu się macicy - wtedy takie niteczki to nie jest oznaka niczego niepokojącego odpoczywaj, obserwuj się, skup się na czymś przyjemnym. Odpoczynek często pomaga ! Dbaj o siebie i nie dodawaj sobie więcej stresu

 

[Kass_]

A u mnie pokazały się jakieś niteczki krwi boje się

Spokojnie, w poniedziałek wyszłam ze szpitala w zw. z krwawieniem. Wszystko jest ok, krwiak żaden się nie zrobił, a najprawdopodobniej pękło jakieś naczynko. Nie stresuj się, jeżeli możesz to odpoczywaj.

 

[Caro666]

A u mnie pokazały się jakieś niteczki krwi boje się

Ja leżałam 2 dni i przeszło

 

[Olimp]

.

 

[Olimp]

Ja już po wizycie, wszystko jest ok zarodek ma już lekko ponad 4 cm, serduszko bije 164 uderzenia na minutę więc na chwilę mam ulgę psychiczną

Super wieści Ale to już raczej nie zarodek, a płód

 

[Ankosik]

pięknie który tydzień zaczęłaś ?

Wg miesiączka 10+3, ostatnio pokrywało się to z USG, a dzisiaj poszybowało bo wg USG 11+0

 

[Ankosik]

Super wieści Ale to już raczej nie zarodek, a płód

Dla mnie jeszcze przez chwilę będzie zarodkiem ale to za właśnie te moje głupie myśli po stratach i tak mi to łatwiej przyswoić

 

[Monika13346]

W I trymestrze mogą się pojawiać. Obserwuj czy się to powtarza. W razie powtarzania trzeba do lekarza. Endometrium jest mocno przekrwione i niewielkie naczyńka mogą pękać przy rozszerzaniu się macicy - wtedy takie niteczki to nie jest oznaka niczego niepokojącego odpoczywaj, obserwuj się, skup się na czymś przyjemnym. Odpoczynek często pomaga ! Dbaj o siebie i nie dodawaj sobie więcej stresu

tak też zrobiłam póki co nic się bardziej nie rozkręciło więc może to nie to najgorsze . Ale jednak jak już się raz poronilo to później przy każdej ciąży jest ten strach zwłaszcza jak się zobaczy coś niepokojącego