Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziękuję bardzoCześć Kasiu, zdaje się ze jesteśmy w tym samym wieku, witaj w grupie
bardzo możliwe ja w tym roku 34
mąż się śmieje że na starość pakujemy się w pieluchy 
pozdrawiam serdecznie 
Właśnie boje się tego plamienia :/ a ginekologa mam za miesiąc...
Może Ty nie będziesz mieć plamienia, ale jak coś Cie będzie martwić to skontaktuj się z ginem. Nie brałam do końca opakowania, zostały mi jeszcze chyba 1 całe i trochę listka z kolejnego opakowania.
Pewnie, rozumiem. Ja też na 90 % zrobię oba badania. Wolę nie zamartwiać się całą ciążę, choć pewnie będzie milion innych rzeczy do niepokojuJedno i drugie
Planuje zrobić tak że wszystkie wyniki będę miała mniej więcej w tym samym czasie. Tak dla własnego lepszego samopoczucia
A pappie też nie ufam bo mam 33 lata i wiem że wynik może być bardziej stresujący niż powinien
Dziękuję za odpowiedź
Dziękuję za odpowiedźU mnie tez dramat z pogoda
ostatnio dopiero dostałam na wizycie… w czw (11.08) bylam 10+5 a wg usg 11+0 bo wyszła mi torbiel na prawym jajniku i boli mnie brzuch powiedział żeby brać żeby się wchłonęła do kolejnej wizyty na pewno a mam za 3 tyg u niego wiec to będzie prawie 14 tydzień.
W sumie nie wiem czy to nie za długo ale pewnie w przypadku torbieli/ krwiaków itd jest inaczej.
Z tego co kojarzę to jak są problemy z poziomem progesteronu to przyjmuje się do czasu kiedy łożysko zaczyna już go produkować ale w sumie tez ciałko żółte produkuje progesteron.
Kurcze nie wiem sama… może ktoras z dziewczyn ma większe doświadczenie w tym temacie i pomoże
starość? Ja urodzę mając 41lat....Dziękuję bardzo
Nie mam narazie takiego problemu, ale starając się o dziecko często miewałam infekcje, radziłam sobie właśnie tak jak Ty, bo nie chciałam przyjmować nic mocniejszego nie wiedząc czy przypadkowo nie jestem w ciąży.Dziewczyny a powiedzcie mi proszę czy borykacie się lub miałyście infekcje intymne? Ja sama nie wiem czy coś mi się robi , ginekolog dopiero w środę a od wczoraj swędzi mnie wejście do pochwy i łechtaczka. Nic poza tym. Ani jakiegoś plamienia, ani upławów czy wydzieliny. Robię nasiadowki w rumianku i dziś a aptece mąż kupił mi Tantum Rosa niby jest dozwolone w ciąży. Choć irygacji nie zrobię bez zgody lekarza go wzięłam rozrobiłam saszetkę i się nią podmyłam. Mam nadzieję że pomoże
