Ja nie lubie byc w ciąży. Bo organizm ma za duzo zmian. Dla mnie to za duzo. Ale juz po porodzie spoko. Taki maluszek tylko je, spi i robi kupe

jak ma sie jakas pomoc dla starszakow to luzik mozna lezec i karmic piersia ile sie chce. Gorzej jak jest taka swiezo upieczona mama sama i musi wszrdzie ogarniac. Ale takie niestety mamy czasy. Pamietam jak przy durgim, albo trzecim dziecku polozna mi powiedziala, ze ja mam przez caly połóg lezec w łóżku, odpoczywać, poznawac sie z dzieckiem i je karmic piersia. Ktos ma mi podawac dziecko itd

to mowie, ale kto, jak w DE to nawet nie ma takiego typowego taciezynskiego jak w PL platnego. Jest wprawdzie mozlowosc wziac 2 mce urlopu, ale to platne tylko 60% to w przypadku kiedy jedynym zrodlem dichodu rodziny sa te pieniadze, troche malo