reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2022

Dziewczyny pracujące jak tam powiedziałyście już w pracy ? Ja teraz nie pracuje ale w poprzednich ciążach wytrzymać nie mogłam i odrazu gadałam żeby przywileje mieć hehe 💪🏻
Ja nie mówię aż nie będę miała przynajmniej karty założonej. Jeżeli będę się dobrze czuła to powiem po pierwszym trymestrze. Na razie sam pęcherzyk, trochę plamiłam też więc nie chciałabym zapeszyc....
 
reklama
Cześć i ja dołączam chociaż skromnie z obawami 😉 Nie było mnie na tym forum 10 lat... należałam do mam Grudniówki 2010 chociaż syn urodził się w listopadzie.
Staramy się o dziecko od listopada zeszłego roku. Data ostatniej miesiączki 25 maja ale owulację miałam późniejszą (cykle ok 30-32 dni).
W dzień spodziewanej @ test negatywny, dwa dni później również. Aż w końcu słaba różowa kreska. W 37 dniu cyklu Beta HcG 356, jutro mija 48h więc Idę sprawdzić.
Nie uważacie że to niski wynik? Stresuje się już dosłownie wszystkim... 😎🙈 A że kreska za słabo różowa, a teraz beta niska... zdecydowanie rodząc w wieku 25 lat nie miałam żadnych obaw... a teraz przy bardziej świadomej ciąży świruję... Wy też tak? 🙂
Kochana, owu się pewnie przesunęła, to i zagnieżdżenie później i taka beta. Naprawdę. Nie stresuj się jej wartością. Najważniejszy jest przyrost! Wszystko będzie dobrze :)
I ja dokładnie tak samo. Pierwsza ciąża 24 lata, nie robiłam żadnej bety, nawet nie myślałam, że ciąża może się nie utrzymać 🙈 było dla mnie jasne, że jak test pozytywny, to za 8 miesięcy rodzę haha. No i udało się w pierwszym cyklu starań. A teraz? Jezu. Rok starań, problemy z owulacja, z nasieniem, stymulację itd. Ja nawet nie wierzę, że ja w tej ciąży jestem. 😂😂 Boję się uwierzyć i w ogóle. Że się nie utrzyma i potem dostanę depresji 😔
Ja nie mówię aż nie będę miała przynajmniej karty założonej. Jeżeli będę się dobrze czuła to powiem po pierwszym trymestrze. Na razie sam pęcherzyk, trochę plamiłam też więc nie chciałabym zapeszyc....
Też bym chciała powiedzieć najwcześniej po pierwszym trymestrze a najchętniej nawet później. Ale jak znam życie, to mój się wygada 😂😂
 
Cześć i ja dołączam chociaż skromnie z obawami 😉 Nie było mnie na tym forum 10 lat... należałam do mam Grudniówki 2010 chociaż syn urodził się w listopadzie.
Staramy się o dziecko od listopada zeszłego roku. Data ostatniej miesiączki 25 maja ale owulację miałam późniejszą (cykle ok 30-32 dni).
W dzień spodziewanej @ test negatywny, dwa dni później również. Aż w końcu słaba różowa kreska. W 37 dniu cyklu Beta HcG 356, jutro mija 48h więc Idę sprawdzić.
Nie uważacie że to niski wynik? Stresuje się już dosłownie wszystkim... 😎🙈 A że kreska za słabo różowa, a teraz beta niska... zdecydowanie rodząc w wieku 25 lat nie miałam żadnych obaw... a teraz przy bardziej świadomej ciąży świruję... Wy też tak? 🙂
O to mam podobnie. Okres 25 maja. Cykle 31-dniowe. Ale u mnie trzy dni przed okresem testy pozytywne. Beta w 29 dc 204, a w 31 439. Tylko owulację mogłam mieć wcześniej. Świruje tak jak ty tylko u mnie pierwsza ciąża w ogóle więc wszystko jest dla mnie nowe 😂
 
Też bym chciała powiedzieć najwcześniej po pierwszym trymestrze a najchętniej nawet później. Ale jak znam życie, to mój się wygada 😂😂
Ja na zdalnej siedzę więc o ile będę mogła dalej pracować to nie będę mieć problemu z tajemnicami 😁 oczywiście chciałabym się pochwalić całemu światu ale doświadczenie, wiek itp. powoduje, że staram się zachowywać rozsądnie. Dlatego też nie planuje L4 tydzień po pozytywnym teście aby w razie W pracodawca nie wiedział, że planuje ciążę boooo jeżeliby się nie udało to działam od razu w kolejnym możliwym cyklu 💪💪💪
Nie mogę doczekać się już kolejnej wizyty u gina, takie zawieszenie mnie wykończy 🙈
 
Dziewczyny mam do Was może dziwne pytanie...bo o sluz 🙈
Niedawno plamiłam jakieś +/- 1.5dnia, dostałam duphaston i w sumie dzisiaj już 100% czysto 🙏
Zrobił mi się jednak gęsty śluz, nie ma go bardzo dużo ale jednak jest gęsty bardzo ( bezwonny). Czy to może być efekt duphastonu??? Wszędzie co znalazłam coś na ten temat piszą, że na początku powinien być bardzo wodnisty....🧐
 
U Ciebie na usg nie było jeszcze nic widać, prawda? A przypomnij mi proszę - jak beta? Absolutnie nie chcę Cię straszyć i najprawdopodobniej wszystko jest w porządku, ale że sama przeszłam cp to jestem teraz na to bardzo wyczulona i zawsze wolę ostrzegać. Jeżeli kłuje Cię tylko po jednej stronie i promieniuje na nogę, to bardzo dokładnie obserwuj, co jeszcze się dzieje. Jak tylko poczujesz, że robi Ci się słabo, wyszły na Ciebie takie poty, albo zaczniesz plamić, to leć szybko na IP.
A wiesz może z której strony miałaś owulację?
Tak, na USG nie było nic widać, bo w 4tc nie sądzę, żeby było widać pęcherzyk.
Dziś mnie nie boli więc myślę, że to był efekt badania ginekologicznego + usg dopochwowe. Biorę luteinę i witaminy więcej nic nie da się zrobić, tylko czekać.
Ostatnią @ miałam 1 czerwca i z tego co widzę, wy macie z maja więc ciążę mam młodszą + sama nie wiem kiedy była ta owulacja. Nie robiłam bety, mam w domu małe dziecko i nie mam komu zostawić na popilnowanie, zresztą jak ma się już za sobą 2 urodzone ciąże i 1 straconą,to jakoś podchodzę do tego z zimną krwią. Mam objawy ciąży jak bóle piersi, bóle brzucha jak na @ z tym, że słabe i krótkie, nie mam ochoty na słodkie i jestem bardziej głodna, mam też pryszcze na czole, to mi chyba wystarczy do kolejnego usg.
A po prawej stronie miałam operację przepukliny pachwinowej i może blizna też robi swoje.
Będę się cieszyć jak będę widzieć, oczywiście oszczędzam się na tyle ile mogę przy małym brzdącu, ale niestety nie mam czasu leżeć i odpoczywać choć chce mi się spać w dzień i mam chwile przemęczenia, że nie mam na nic siły, nie jestem już młoda i to czuć.
 
Dziewczyny mam do Was może dziwne pytanie...bo o sluz 🙈
Niedawno plamiłam jakieś +/- 1.5dnia, dostałam duphaston i w sumie dzisiaj już 100% czysto 🙏
Zrobił mi się jednak gęsty śluz, nie ma go bardzo dużo ale jednak jest gęsty bardzo ( bezwonny). Czy to może być efekt duphastonu??? Wszędzie co znalazłam coś na ten temat piszą, że na początku powinien być bardzo wodnisty....🧐
To chyba bardzo indywidualna sprawa. Ja go biorę od dawna i śluzu prawie wcale. 🤔 Chyba nie masz czym się przejmować.
 
reklama
Ja nie mówię aż nie będę miała przynajmniej karty założonej. Jeżeli będę się dobrze czuła to powiem po pierwszym trymestrze. Na razie sam pęcherzyk, trochę plamiłam też więc nie chciałabym zapeszyc....
ja czekam na pierwszą wizytę u lekarza, żeby mi doradziła czy już mówić w pracy. Mam stresującą i fizycznie wymagającą pracę, do tego jeszcze nocki, więc pewnie jak wszystko będzie dobrze na pierwszym usg to od razu pobiegnę do kierownika 😂
 
Do góry