Cześć i ja dołączam chociaż skromnie z obawami
Nie było mnie na tym forum 10 lat... należałam do mam Grudniówki 2010 chociaż syn urodził się w listopadzie.
Staramy się o dziecko od listopada zeszłego roku. Data ostatniej miesiączki 25 maja ale owulację miałam późniejszą (cykle ok 30-32 dni).
W dzień spodziewanej @ test negatywny, dwa dni później również. Aż w końcu słaba różowa kreska. W 37 dniu cyklu Beta HcG 356, jutro mija 48h więc Idę sprawdzić.
Nie uważacie że to niski wynik? Stresuje się już dosłownie wszystkim...
A że kreska za słabo różowa, a teraz beta niska... zdecydowanie rodząc w wieku 25 lat nie miałam żadnych obaw... a teraz przy bardziej świadomej ciąży świruję... Wy też tak?