Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Najpierw robisz dziury na powietrze, a pozniej wrzucasz dziecko, w przeciwnym razie tezeba uwazac zeby nie uszkodzic dzieckaSpyr
Sprytnie, czyli wrzucasz dziecko do kartonowego pudła, robisz dziury na powietrze i z głowy?żartuję oczywscie, pomysł do wypróbowania
warto tez pomyslec nad dziurą na poidelko z woda.Oczywiście, kolejność bardzo ważna. A dziura na poidelko musi być tak duża żeby zmieścić cyckaNajpierw robisz dziury na powietrze, a pozniej wrzucasz dziecko, w przeciwnym razie tezeba uwazac zeby nie uszkodzic dziecka
Hej hej, a zerkam ale nie pisze, właśnie jestem w pracy, jutro z Anastazja idziemy do szpitala na badanie nerek. I tak się kupujemy aby do jutra być zdrowe bo znów byłyśmy choreDawno Mary2094 nic nie pisałaś
Odezwij się jeśli możesz.
I Natulia i Patii26 i karoo-kp.
Co u Was Dziewczyny???
Patii26 jak Ci wychodzi karmienie piersią i praca? Godzisz to?
U nas sudocrem zawsze załatwia sprawę
Skroia ziemniaczana u nas działa najlepiej. Żadne bepanteny ani sudocremy nie działają, ale tez nigdy jakoś tragicznie nie był odparzony.
Strasznie mi Was brakuje, tej rozmowy z Wami, ploteczek, porad. Akurat mam kiepski okres w życiu i tak chciałabym z Wami popisać... Nela ma teraz totalną mamoze, bardzo mnie potrzebuje, mojej uwagi, bliskości i przez to nie jestem w stanie w domu nic zrobić. To przez to, że chodzę do pracy i jej brakuje zabawy ze mną, bo wcześniej byłam codziennie a teraz mnie nie ma codziennie. Dodatkowo ma skok rozwojowy i idą jej zęby, trzy czworki na raz, jedna już wyszła 2 tyg temu, druga kilka dni temu się przebiła a dwie się przedzierają i jest strasznie marudna. Chodzi późno spać bo o 22 więc z wieczoru też mam nici, dlatego też nie mam czasu tu wchodzić 
Jest jeszcze borelioza- też jest groźna w skutkach. Na ospe raczej będziemy szczepić ale to jak pójdzie do przedszkola. O ile zdążymy. Pamiętam, że starsza córka poszła do przedszkola a w lutym już ospę złapała. Są dwa rzuty ospy- ok.lutego i ok.czerwca. Syn poszedł do żłobka od lutego i zaraz w czerwcu ospa
No z tym, że na bolerioze nie ma niestety szczepionki.....
To później wracaj z pracyMelania ma też (podobno) taką długą drzemkę do 2-2,5 h.
I to mnie irytuje (
Zadowolony Tatuś lub Babcia oświadczają, że "pięknie pospała" i jest znów gotowa odkrywać świat, ale od teraz to wyłącznie z mamą i to najlepiej z wysokości 160cm lub jeśli na wolnym powietrzu to w tempie biegowym.....
Oj, padam na pysk.
Byle do wakacji
idź na zakupy, do parku itp chwila tylko dla siebie
