My dziś 4 dzień gorączki, dziś byłam z młodym na wynikach 8 okazuje się, że to zapalenie układu moczowego. Mamy antybiotyk włączony Choć jutro mam jeszcze powtórzyć ten mocz ale lekarz kazał aby młody nasikał prosto do kubeczka. No już to widzę..... Dziś do woreczka trwało to 2 godziny
reklama
Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 519
Ech biedny ale dobrze że znacie już przyczynę tej gorączki po antybiotyku pewnie raz dwa mu minie Mój to sika jak chodzi boso po płytkach ale też nie wyobrażam sobie jak zdążyć to złapaćMy dziś 4 dzień gorączki, dziś byłam z młodym na wynikach 8 okazuje się, że to zapalenie układu moczowego. Mamy antybiotyk włączony Choć jutro mam jeszcze powtórzyć ten mocz ale lekarz kazał aby młody nasikał prosto do kubeczka. No już to widzę..... Dziś do woreczka trwało to 2 godziny
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
O szalonaTo bierz dziada za rogi i wio do łóżka...niech czyni swoją powinność i zaspokoi potrzeby swojej damy
Moja na jednej drzemce od listopada i wtedy trwała ona od godz do 1, 5 a teraz jest lepiej bo potrafi i z 2,5 godz pociągnąć i bardzo mi to pasuje
Hehe no musi "nektar do powstania pisklaka" oddać małżonce a tutaj byłoby jednak lepiej aby była świadomość owej czynności
A dlaczegóż nie z lutego?
Właśnie tych dziadów to ja się boję najbardziej....
Pytałam dzisiaj lekarki na szczepienie na odkleszczowe zapalenie ale ona mówi , że tak mało osób choruje na to że ona zaleca wszystkie szczepienia i jeśli chcemy to oczywiście możemy ale ona uważa , że lepiej zaszczepić na ospę niż na to...i teraz już nie wiem...szczepi ktoś na ospę????
Jak dziecko chodzi do żłobka to szczepienie na ospę jest za free, trzeba miec tylko zaświadczenie ze żłobka.
Ja szczepiłam starsza córkę, Bartka zaszczepię jak pójdzie do żłobka. Teraz ibtak befzie kluty, bo beda ostatnie dawki meningokokow plus będę chciala jesienia go na grypę zaszczepić.
My dziś 4 dzień gorączki, dziś byłam z młodym na wynikach 8 okazuje się, że to zapalenie układu moczowego. Mamy antybiotyk włączony Choć jutro mam jeszcze powtórzyć ten mocz ale lekarz kazał aby młody nasikał prosto do kubeczka. No już to widzę..... Dziś do woreczka trwało to 2 godziny
Oj, szybkiego powrotu do zdrowia!
Spróbuj go rozebrać i zamocz mu stópki w chodniejszej wodzie na max minutę. Chlodniejsza to tak ok 35 stopni, zeby go nie wychlodzic.
Tomka zaszczepilam na ospe, bo dzieci z AZS mogą duzo ciezej przechodzić chorobę z dużo gorszymi zmianami skórnymi, albo po prostu mogą czuć większy świąd i bardziej się drapać, co prowadzi do blizn. Szczepionka należy do tych wrednych, bo jest żywa i do kilku dni po podaniu może spowodować nawet powstanie paru ospowych chrostek, ale to rzadkie i niegroźne. Za to ceny powalają, bo kosztują ok. 230zł za dawkę, a dawki są dwie. Dla żlobkowych i przedszkolnych dzieci są za darmoszkę.O szalonaTo bierz dziada za rogi i wio do łóżka...niech czyni swoją powinność i zaspokoi potrzeby swojej damy
Moja na jednej drzemce od listopada i wtedy trwała ona od godz do 1, 5 a teraz jest lepiej bo potrafi i z 2,5 godz pociągnąć i bardzo mi to pasuje
Hehe no musi "nektar do powstania pisklaka" oddać małżonce a tutaj byłoby jednak lepiej aby była świadomość owej czynności
A dlaczegóż nie z lutego?
Właśnie tych dziadów to ja się boję najbardziej....
Pytałam dzisiaj lekarki na szczepienie na odkleszczowe zapalenie ale ona mówi , że tak mało osób choruje na to że ona zaleca wszystkie szczepienia i jeśli chcemy to oczywiście możemy ale ona uważa , że lepiej zaszczepić na ospę niż na to...i teraz już nie wiem...szczepi ktoś na ospę????
Tomek w dniu szczepienia tak po 3-4h był meeeega ospały i nie dało się go obudzić z drzemki, przelewał się na rękach jak zflaczały balon z wodą, na drugi dzień był jeszcze bardzo płaczliwy i strasznie dużo spał.
Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 519
Hmmm no ja się zastanawiam czy nie zaczekać do czasu aż pójdzie do przedszkola czy naprawdę teraz jak jesteśmy z dziećmi w domu to jest az takie duże ryzyko zachorowania? wiadomo że przy kontakcie z jakimś chorym dzieckiem , tego się nie przewidziJa też rozważam szczepienie chociaż zawsze myślałam , że ospę każde dziecko powinno przejść i już.
Receptę na szczepienie mam wypisaną...więc muszę przemyśleć co tutaj robić.
Ja zaszczepilam z tego względu, że sporo z małym się plątam, bo biorę go i na zakupy, i do parku między dzieci, i na place zabaw, i po znajomych jeździmy, i do nas przyjeżdzają też małe dzieci.Hmmm no ja się zastanawiam czy nie zaczekać do czasu aż pójdzie do przedszkola czy naprawdę teraz jak jesteśmy z dziećmi w domu to jest az takie duże ryzyko zachorowania? wiadomo że przy kontakcie z jakimś chorym dzieckiem , tego się nie przewidzi
Już bym skonczyla gdyby nie to ze pogoda ladna za oknem chmurki mam, tecze konczeMoja też ma codziennie kontakt z kuzynkami przedszkolnymi i szkolnymi i one przechodziły już ospę ale kto wie co przyniosą ze sobą z tego przedszkola/szkoły. Na plac zabaw też chodzimy i ostatnio były też dzieci z Ukrainy a wiadomo że tam kuleje system szczepień....no mam do myślenia...ale mam jeszcze czas bo recepta ważna 30 dni a po wczorajszym szczepieniu i tak musimy czekać min 4 tyg.
@Fabryczna jak tam postępy z moją ozdobą???Żeby nie było że pospieszam, pytam z ciekawości kiedy zaplanować mycie okna
Niedługo mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2020
- Postów
- 2 519
Ja zaszczepilam z tego względu, że sporo z małym się plątam, bo biorę go i na zakupy, i do parku między dzieci, i na place zabaw, i po znajomych jeździmy, i do nas przyjeżdzają też małe dzieci.
A nie no takie kontakty to my też mamy moze oprócz dzieci z UkrainyMoja też ma codziennie kontakt z kuzynkami przedszkolnymi i szkolnymi i one przechodziły już ospę ale kto wie co przyniosą ze sobą z tego przedszkola/szkoły. Na plac zabaw też chodzimy i ostatnio były też dzieci z Ukrainy a wiadomo że tam kuleje system szczepień....no mam do myślenia...ale mam jeszcze czas bo recepta ważna 30 dni a po wczorajszym szczepieniu i tak musimy czekać min 4 tyg.
@Fabryczna jak tam postępy z moją ozdobą???Żeby nie było że pospieszam, pytam z ciekawości kiedy zaplanować mycie okna
Uwielbiam być mamą i uczyć moje dziecko jak wygląda i działa świat. Zdjęcie nie jest idealne, bo może za bardzo z boku, ale bałam się lepiej ustawić, że "spłoszę chwilę". Oto mina Tomka po zobaczeniu pierwszy raz na żywo i z baaardzo bliska...motyla
Konkretnie był to Osadnik egeria, bardzo ładnie zachowany, świeży, bez oznak zlatania, nówka nieśmigana. Siedział sobie na szerokim liściu i ogrzewał w ostatnich promieniach zachodzącego słońca, wyglądał jakby miał kolory podkręcone filtrami z telefonu
Później złapałam go i pokazałam małemu z całkiem bliska, ale trwało to chwileczkę, bo wyrwał się z uścisku i pofrunął hen
Tomek trochę boi się lasów i gestej roślinności, sprawia wrażenie jakby przytłaczała go taka sceneria, dlatego małymi kroczkami oswajamy się z okolicznymi zagajnikami. Dzisiaj był przełom, bo spodobały mu się robaczki, które pokazywałam wkoło, więc następnym razem oprócz siatki na motyle wezmę więcej sprzętu i zrobię tak, by mógł wziąć motyla na rękę, przyjrzeć się z bliska na spokojnie więcej sprzętu, oznacza więcej czasu Tomka na ziemi i własnych nogach, a mniej na moich rękach i dlatego to oswojenie go jest mi potrzebne
Konkretnie był to Osadnik egeria, bardzo ładnie zachowany, świeży, bez oznak zlatania, nówka nieśmigana. Siedział sobie na szerokim liściu i ogrzewał w ostatnich promieniach zachodzącego słońca, wyglądał jakby miał kolory podkręcone filtrami z telefonu
Później złapałam go i pokazałam małemu z całkiem bliska, ale trwało to chwileczkę, bo wyrwał się z uścisku i pofrunął hen
Tomek trochę boi się lasów i gestej roślinności, sprawia wrażenie jakby przytłaczała go taka sceneria, dlatego małymi kroczkami oswajamy się z okolicznymi zagajnikami. Dzisiaj był przełom, bo spodobały mu się robaczki, które pokazywałam wkoło, więc następnym razem oprócz siatki na motyle wezmę więcej sprzętu i zrobię tak, by mógł wziąć motyla na rękę, przyjrzeć się z bliska na spokojnie więcej sprzętu, oznacza więcej czasu Tomka na ziemi i własnych nogach, a mniej na moich rękach i dlatego to oswojenie go jest mi potrzebne
Ostatnia edycja:
reklama
MamM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2021
- Postów
- 924
Melania ma też (podobno) taką długą drzemkę do 2-2,5 h.Tomek przeszedł na jedną drzemke w ciagu dnia, nagle i niespodziewanie nie mógł wytrzymać bez drzemki przed poludniem, aż tu nagle pewnego dnia zaczal miec trudnosci z zasypianiem, wiec ustawilam mu jedną drzemke o 12:00 i działa to spi tak juz chyba czwarty dzien, nie ma go przez 2,5-3h. To jest duzo wygodniejsze niz dwie drzemki po 1h, mozna lepiej zaplanowac jakies wyjscie z domu, wycieczke, spacer, a nawet obiad
I to mnie irytuje () , bo chodzę do pracy gdzie halas i 100pytań do... I ciągle ruch... , a ona budzi się z tych drzemek właśnie gdy przekraczam próg domu.
Zadowolony Tatuś lub Babcia oświadczają, że "pięknie pospała" i jest znów gotowa odkrywać świat, ale od teraz to wyłącznie z mamą i to najlepiej z wysokości 160cm lub jeśli na wolnym powietrzu to w tempie biegowym.....
Oj, padam na pysk.
Byle do wakacji
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 37
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 20 tys
Podziel się: