reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

No to będziemy wspólnie świętować bo my też w tą sobotę robimy bo za tydzień nie byłoby paru osób...:)
Na lutowych mamach przed urodzinami był temat tej zabawy i też zamierzam ją zrobić...na pewno będzie kieliszek, różaniec (muszę pożyczyć)bo teraz sobie zdałam sprawę że nie posiadam, długopis, łyżkę kuchenna i nie wiem co więcej?Może jakaś strzykawkę że lekarz lub coś podobnego?

Hehe o tym samym pomyślałam patrząc na tort:)
Piękny ten torcik:)
U mnie na pewno będzie miś i balony na torcie a jak wyjdzie pochwalę się na weekendzie:)


Tak tak Melcia pierwsza świetuję...później Anastazja a później Iga i Julian chyba jest ciut później(albo coś pokręciłam):)
To tak wygląda początek wg dat urodzenia bo imprezy wiadomo każdy w różnych terminach:)

:)

Tak, Anastazja ma 02 urodziny. W domu zje jakiś skromny torcik tego dnia.

Ogółem podpisałam właśnie umowę i byłam w żłobku. Anastazja przyjęta, idziemy razem 1 marca, ja do pracy a ona do żłobka. Początkowo cały tydzień będzie miała adaptacje, mąż będzie ją odbierać.
 
reklama
Tak, Anastazja ma 02 urodziny. W domu zje jakiś skromny torcik tego dnia.

Ogółem podpisałam właśnie umowę i byłam w żłobku. Anastazja przyjęta, idziemy razem 1 marca, ja do pracy a ona do żłobka. Początkowo cały tydzień będzie miała adaptacje, mąż będzie ją odbierać.
Wow to szybciutko już za tydzień ale Ty masz ostatnio tych rewolucji w życiu 🤯
 
No to będziemy wspólnie świętować bo my też w tą sobotę robimy bo za tydzień nie byłoby paru osób...:)
Na lutowych mamach przed urodzinami był temat tej zabawy i też zamierzam ją zrobić...na pewno będzie kieliszek, różaniec (muszę pożyczyć)bo teraz sobie zdałam sprawę że nie posiadam, długopis, łyżkę kuchenna i nie wiem co więcej?Może jakaś strzykawkę że lekarz lub coś podobnego?

Hehe o tym samym pomyślałam patrząc na tort:)
Piękny ten torcik:)
U mnie na pewno będzie miś i balony na torcie a jak wyjdzie pochwalę się na weekendzie:)


Tak tak Melcia pierwsza świetuję...później Anastazja a później Iga i Julian chyba jest ciut później(albo coś pokręciłam):)
To tak wygląda początek wg dat urodzenia bo imprezy wiadomo każdy w różnych terminach:)

:)
Mój jest z 5.03 i to akurat wypada w sobotę więc tak imprezka będzie 😁
 
Dla mnie roczek na więcej osób niż rodzice i dziadki to też przesada, a tym bardziej w lokalu i z alkoholem. Ale niestety u nas będzie to wszystko, bo tak się utarło, tak wszyscy oczekują, a w lokalu wygodniej niż w domu. Dla Tomka to będzie przeżycie, ale nie w 100% pozytywne, bo umęczy się tym gwarem, obcym miejscem, byciem w centrum uwagi wszystkich...ale Bogu dzięki kolejna impreza (równie bezsensowna) dopiero na komunie.
No wiesz, rodzeństwo nasze też wypada zaprosić 😉 A że mój N ma brata, który ma żonę i 3,5 letnie dziecko, oraz siostrę, która ma męża i prawie 2 letnie dziecko, a ja mam dwie siostry, no to tak wychodzi 17 osób, a jest to tylko najbliższa rodzina 😉
Alkoholu też nie popieram na urodzinach dziecka ( ale nie mam nic przeciwko jeśli ktoś ma). A w lokalu dlatego robię, bo gdybym dla tyłu osób miała gotować ( a nie jestem zajebiscie dobra kucharka) albo zamawiać catering i się martwić przez całą imprezę czy każdy ma widelec, nóż, szklankę, czy komuś czegoś nie brakuje itp. to ja dziękuję za taką imprezkę, to nie na moją głowę i mój stres jako gospodynie domu 😂
 
Tak to umiejętność budzika 🤣🤣🤣

O huśtawce też myślałam, a w wózek to też muszę zaopatrzyć syna żeby pomagał wiosną w ogródku 🤭

To fakt ,że dużo kosztuje taka impreza ale ja tam chcę żeby więcej osób cieszyło się naszym szczęściem 😍 a do domu juz tyle osób nie zaproszę pozatym przynajmniej na chrzcinach zwróciło nam się i z tej kasy robimy roczek . Jakbym nie zrobiła w lokalu to i tak większość tych osób by przyjechała do małego może ni koniecznie w ten dzień ale w najbliższym czasie a jak pomyślę o przygotowaniach z małym 🤯tydzień przed i tydzień po😉 to zdecydowanie wolę lokal. Tam ja też jestem gościem i mogę zająć się dzieckiem gośćmi a nie garami i sprzątaniem😅
Popieram w 100% 👍😀
 
Dziewczyny już wiem ( a raczej mocno podejrzewam) na co Nela jest uczuolna.. Niestety na nabiał, bmk, albo laktoze. Wcześniej jej się pojawiały plamy i znikały, bo smaruje maścią robioną z sterydem, ale od jakichś 2-3 tyg zaczęłam jej codziennie dawać jogurt naturalny z bananem, albo do chlebka serek biały Bieluch i tym razem ja jeszcze bardziej wysypało, masakra.. Więc podejrzewam, że to przez to. I dzisiaj i wvzoraj jej już nabiału nie podawałam, bo chcę by jej to zeszło i powiem Wam, że to jest masakra, bo nie wiem co jej dawać... Dzisiaj i wczoraj jadła chlebek z pasta warzywna Vege, mniej lubi ale już się przyzwyczaiła. Ale z czym innym mam jej podawać te kanapki albo jakieś deserki? Gdyby ona wszystko jadła to by było super, ale ona pomidora nie zje, normalnie owoców nie zje, tylko z słoiczka albo zblendowane i tak wybrzydza. Już nie mam pomysłu... Dzwoniłam do neurologopeda to mam w czwartek zadzwonić umówić termin bo ma pełno zapisów, ale pytała co się dzieje to jej powiedziałam i się mnie zapytała czy jest wrażliwa na zapachy, mówię, że nie zauważyłam. Powiedziała, że mam poobserwować, dać jej do powąchania musztardę, cytrynę, cynamon i sprawdzić jak reaguje, jak odchyla się i robi grymas to znaczy, że może mieć nadwrażliwość na zapachy.
 
Dziewczyny już wiem ( a raczej mocno podejrzewam) na co Nela jest uczuolna.. Niestety na nabiał, bmk, albo laktoze. Wcześniej jej się pojawiały plamy i znikały, bo smaruje maścią robioną z sterydem, ale od jakichś 2-3 tyg zaczęłam jej codziennie dawać jogurt naturalny z bananem, albo do chlebka serek biały Bieluch i tym razem ja jeszcze bardziej wysypało, masakra.. Więc podejrzewam, że to przez to. I dzisiaj i wvzoraj jej już nabiału nie podawałam, bo chcę by jej to zeszło i powiem Wam, że to jest masakra, bo nie wiem co jej dawać... Dzisiaj i wczoraj jadła chlebek z pasta warzywna Vege, mniej lubi ale już się przyzwyczaiła. Ale z czym innym mam jej podawać te kanapki albo jakieś deserki? Gdyby ona wszystko jadła to by było super, ale ona pomidora nie zje, normalnie owoców nie zje, tylko z słoiczka albo zblendowane i tak wybrzydza. Już nie mam pomysłu... Dzwoniłam do neurologopeda to mam w czwartek zadzwonić umówić termin bo ma pełno zapisów, ale pytała co się dzieje to jej powiedziałam i się mnie zapytała czy jest wrażliwa na zapachy, mówię, że nie zauważyłam. Powiedziała, że mam poobserwować, dać jej do powąchania musztardę, cytrynę, cynamon i sprawdzić jak reaguje, jak odchyla się i robi grymas to znaczy, że może mieć nadwrażliwość na zapachy.
Ja mojemu czasem robię do chleba pastę z ryby (najczęściej łosoś lub pstrąg), jajka, ostatnio dodałam plasterek sera żółtego (przy bmk można pominąć), kopiato koperku, pieprz i śmietana (może odrobina mleka owsianego też się sprawdzi).
 
reklama
Ja mam zamówiony tort ale ile będzie kosztował to nie wiem...okaże się w sobotę bo robię Idze urodziny już w tą sobotę bo za tydz 5 marca nie byłoby połowę gości bo mają już jakieś plany:)
Robię urodziny w domu więc mam trochę przygotowań bo będzie około 20 osób:oops:
To pochwalę się zdjęciem w niedzielę i ceną🤣
Też mam kupione balony pastelowe białe i w odcieniach różowego i taką taśmę jak wysyłałaś @Patii26 ,będziemy coś tworzyć z mężem sami:)
Co do prezentu to na pewno Iga dostanie taki rowerek od chrzestnych
a resztę nie wiem:)
Ona ma tyle zabawek , że ciężko coś wybrać a rowerek na pewno nam się przyda:)
Co do prezentu od nas to kupię jej chyba namiot Tipi do nowego pokoju więc będzie w ramach prezentu urodzinowego😁
A i tak dziwnie dzisiaj odp bo niby zaznaczałam na co odpowiedzieć a później zniknęłoo_O
a propos balonów - też już kupiłam i nadmuchałam jednego, takiego małego, żeby mała się nie bała jak nagle wyskoczy ich 30 na urodziny. no i przez chwilę było ok... starsza córka nadmuchała takiego przezroczystego, z konfetti w środku, odbijała go sobie i spadł małej głowę... omg jaki ryk był 🙈🙈🙈 no i teraz paraliż i płacz na widok balona... musimy odczekać 2 tyg., żeby zapomniała i spróbować na nowo
 
Do góry