Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja lubie minimalizm i chciałam, żeby tort na roczek był skromny, dlatego będzie coś takiego jak poniżej. Boki raczej nie będą ozdabiane tylko niebieskie. Dinozaur koło jedynki będzie ciemno niebieskiMacie już dziewczyny jakieś inspiracje na tort na roczek?Wyślijcie zdjęcia, chętnie zobaczę
Ja już mam wybrane, ale kwota takiego tortu na 20 porcji mnie przeraża 350-380 zł
Zobacz załącznik 1371855
Nasz dostanie od nas prezenty, które i tak by dostałA właśnie, kupujecie prezent na roczek dla Waszych dzieci? My nie kupujemy, bo będziemy robić listę propozycji co byśmy chcieli, więc będzie miała tego znów sporo
dzisiaj zamówiłam łóżeczko, które do miesiąca czasu będzie wykonane, a na wiosnę planuje kupić siedziadełko do mojego roweru i kask i będziemy jeździć Tomek póki co lubi chyba wszystko, więc jazdę rowerem też polubi U nas to samo, a jeżeli przedłużymy imprezę ponad 21:00 to dodatkowo 10zł/osobe dopłaty. Pewno przedłużymy, bo rodzina męża lubi takie posiadówki, a zbieramy się o 15:00 dopiero z uwagi na drzemki Tomka, które wypadają około 14:00. Niech się chłopak troche zdrzemnie, żeby mu humor dopisywał.Pocieszę Cie, u nas będzie coś ok 140zł za osobę
Mój budzi męża z liścia...to się liczy jako umiejętność?A o prezencie to zapomniałam
U nas niby ma być 80 zł, obiad ale bez zupy i klusek , ciasto tort i później przekąski ale to też cena z zeszłego roku niby przy rezerwacji w styczniu twierdził że się nie zmieniła ale aż mi się nie chce wierzyć .
Ale i tak po Waszych wpisach stwierdzam że mam bardzo tanio
Co do nowych umiejętności to u nas robi piąteczkę tylko zamiast w rękę to w naszą twarz
Ps. Nie uczyliśmy go tak i nie bierze z nas przykladu
Ja rodzince proponować nic nie będę, bo głupio mi, choć wiem, że niektórym kamień spadłby z sercaTe z lampkami klamerki są fajne
Co to propozycji na prezent to mam tylko jeden i kupuje to szwagierka, bo jej mąż jej Chrzestym dla Nelci i jest to tablica manipulacyjna, taka już konkretna. Ale jeszcze się nie zdecydowałam jaką chcę, jak wybiorę to wyślę.
A na resztę propozycji nie mam pomysłu, muszę poszukać na necie
ale ogółem chciałabym, żeby Tomek miał kiedyś: rowerek biegowy, autkodrom drewniany, jakieś książeczki z Kici Kocią i Nunusiem, wózek drewniany-kara (w sumie kiedyś Teściową pytałam gdzie takie coś można kupić, bo chcę na wiosnę mu to sprawić, taki powiew mojego dzieciństwa, to może ktoś się skusi ), trąbkę, albo gwizdek jakiś, huśtawkę do zawieszenia na polu (chociaż drzew ku temu nie mamy, ale może dziadek przystosowałby trzepak, albo u Teściowej by się gdzieś zamontowało, to i kuzynki by skorzystały).
Dla mnie roczek na więcej osób niż rodzice i dziadki to też przesada, a tym bardziej w lokalu i z alkoholem. Ale niestety u nas będzie to wszystko, bo tak się utarło, tak wszyscy oczekują, a w lokalu wygodniej niż w domu. Dla Tomka to będzie przeżycie, ale nie w 100% pozytywne, bo umęczy się tym gwarem, obcym miejscem, byciem w centrum uwagi wszystkich...ale Bogu dzięki kolejna impreza (równie bezsensowna) dopiero na komunie.My robimy skromne urodziny, w domu, tylko dla najbliższych, razem z nami będzie 7 osób. Nie wiem jak miałabym zrobić imprezę dla 20 osób, skoro czasem nie jestem w stanie obiadu ugotować przy dziecku (Czajo - szacun!), a impreza w lokalu uważam że jest niepotrzebna - dziecko i tak z tego nic nie wie, a dorośli tylko przejedzą kupę kasy. Ale to tylko moje zdanie, proszę się nie obrażać
Jeśli chodzi o prezenty, to też chciałam tablicę manipulacyjną, ale mąż się uparł, że sam zrobi.
My podobnie robimy urodzinki małemu. A taka tablica manipulacyjna własnoręcznie zrobiona to super pomysł. Znajoma zrobiła coś takiego sama i super to wyszłoMy robimy skromne urodziny, w domu, tylko dla najbliższych, razem z nami będzie 7 osób. Nie wiem jak miałabym zrobić imprezę dla 20 osób, skoro czasem nie jestem w stanie obiadu ugotować przy dziecku (Czajo - szacun!), a impreza w lokalu uważam że jest niepotrzebna - dziecko i tak z tego nic nie wie, a dorośli tylko przejedzą kupę kasy. Ale to tylko moje zdanie, proszę się nie obrażać
Jeśli chodzi o prezenty, to też chciałam tablicę manipulacyjną, ale mąż się uparł, że sam zrobi.
To jest bardzo dobry skill. Dobrze procentuje na przyszłośćMój budzi męża z liścia...to się liczy jako umiejętność?
I zgadzam się z Tobą w 100%.
