Marcowe mamy 2021

[Mary2094]

o ile jest bez cukru

Ja to morze kawy mogę wypić w ciągu dnia
Ekspres u mnie nie stygnie, już mi się pojemnik na mleko popsuł gdzieś podcieka bo ciągle w użyciu
Ale dobrymi herbatami też nigdy nie gardze, codziennie na wieczór ziołową herbatę bardzo chętnie wypijam.

 

[Mama Mia!]

Ja to morze kawy mogę wypić w ciągu dnia
Ekspres u mnie nie stygnie, już mi się pojemnik na mleko popsuł gdzieś podcieka bo ciągle w użyciu
Ale dobrymi herbatami też nigdy nie gardze, codziennie na wieczór ziołową herbatę bardzo chętnie wypijam.

Ja lubię herbaty ziolowe- wszelkie melisy, rumianki, mięty itp ale też czarną z imbirem, pomarańczą i miodem. Kawkę piję tylko jedną- czarną z goździkami i cynamonem, mniam

 

[Patii26]

Ja też mam podobną wadę + astygmatyzm. W domu niestety nie noszę okularów bo mnie mega wkurzają. Zakładam je na nos jak wychodzę na zewnątrz no i w auto nie wsiądę bez okularów.

A soczewek nie nosisz w domu? Jak Ty funkcjonujesz z rozmazanym obrazem? ja jak nie mam soczewek albo okularów to czuje się niepewnie i strasznie taka nieogarnięta. Nie umiem miejsca sobie znaleźć i wziąć się za cokolwiek

 

[Patii26]

Jakiś czas temu rozmawiałam z kolegą z pracy - urodziła mu się córeczka w kwietniu - i zapytałam jak ma na imię a on Nel a ja dopytuję czy Nel czy może Nela teraz jak za każdym razem zamieniamy kilka słów o naszych maluszkach to się uśmiecham na wspomnienie Neli z forum

Ooo, jak miło Jak wybieraliśmy imie dla Nelki to też się zastanawialiśmy nad Nel, ale bezapelacyjnie woleliśmy Nela Pierwszy wybór to miała być Nina

 

[Mal_Pa91]

No właśnie te soczewki toryczne są bardziej upierdliwe, też takie wrażenie masz? Bo ja przez astygmatyzm nie daję rady w zwykłych i muszę mieć toryczne, ale one są potwornie sztywne jak dla mnie. Plus ja mam mega dużą krzywiznę oka i 90% soczewek w ogóle nie mogę nosić. Najlepiej mi było w Dailys, jednodniówki, ale przestali produkować na mnie i te co teraz są po prostu wypadają mi z oczu.

Ja już odpuściłam soczewki. Wydaje mi się, że toryczne trudniej się "dopasowują" do oka. Jakoś mi moja wada tak bardzo nie przeszkadza i w domu normalnie funkcjonuję. Tylko poza domem zakładam okulary bo wtedy naprawdę czuję, że ten wzrok nie jest taki jak powinien.

 

[Vaness]

jak zobaczyłam dzisiejsze wpisy to stwierdziłam, że poczekam na lepsze czasy ja tutaj całe życie na diecie a Wy cały czas o jedzeniu

żarcik szczerze nie cierpię MC, tam naprawdę jest nie zdrowo mój brat pracował co prawda kilka lat temu ale z łatwością mi obrzydził, syf to mało powiedziane a KFC to (sorry dziewczyny) gó.... jakich wiele naście lat temu się skusiłam dostałam takiego zatrucia pokarmowego, że nie ma szans na jakiegokolwiek Langera (a takie kuźwa dobre były)
Ja od kilku lat wierna włoskiej kuchni: pizza, makarony, sałatki, krewetki, ośmiorniczki mniami
a d... rośnie

@Mary2094 przyłączam się kawa ml bez mleka i expresso (5-6 filiżaneczek)
herbat nie trawię chyba, że bardzo dobrej jakości jak byłam na Sri Lance o losie jaka dobra herbata prosto z plantacji to co do nas trafia to jest syfiaste a te droższe uważam że tutaj są za drogie swoją drogą może warto się wybrać na plantację kawy do Brazylii i też zbrzydnie

jak ktoś zna sposób na obrzydzenie słodkiego poproszę

My od wczoraj szaleństwo M wziął wolne do końca tyg i spędzamy razem leniąc się a mały biega ze stołeczkiem zadowolony od ucha do ucha a przy tym piszczy jak nie powiem co taaak wrócił nasz struś pędziwiatr, nie wiem czy to zasługa wolnego Męża czy małemu przeszła trauma ale oby tak dalej, nasz promyczek rośnie i już za 22 dni roczek

 

[Mal_Pa91]

A soczewek nie nosisz w domu? Jak Ty funkcjonujesz z rozmazanym obrazem? ja jak nie mam soczewek albo okularów to czuje się niepewnie i strasznie taka nieogarnięta. Nie umiem miejsca sobie znaleźć i wziąć się za cokolwiek

Ja mam tak tylko na zewnątrz. Bez okularów nie potrafię się skupić. W domu nie mam tego problemu

 

[Mary2094]

jak zobaczyłam dzisiejsze wpisy to stwierdziłam, że poczekam na lepsze czasy ja tutaj całe życie na diecie a Wy cały czas o jedzeniu

żarcik szczerze nie cierpię MC, tam naprawdę jest nie zdrowo mój brat pracował co prawda kilka lat temu ale z łatwością mi obrzydził, syf to mało powiedziane a KFC to (sorry dziewczyny) gó.... jakich wiele naście lat temu się skusiłam dostałam takiego zatrucia pokarmowego, że nie ma szans na jakiegokolwiek Langera (a takie kuźwa dobre były)
Ja od kilku lat wierna włoskiej kuchni: pizza, makarony, sałatki, krewetki, ośmiorniczki mniami
a d... rośnie

@Mary2094 przyłączam się kawa ml bez mleka i expresso (5-6 filiżaneczek)
herbat nie trawię chyba, że bardzo dobrej jakości jak byłam na Sri Lance o losie jaka dobra herbata prosto z plantacji to co do nas trafia to jest syfiaste a te droższe uważam że tutaj są za drogie swoją drogą może warto się wybrać na plantację kawy do Brazylii i też zbrzydnie

jak ktoś zna sposób na obrzydzenie słodkiego poproszę

My od wczoraj szaleństwo M wziął wolne do końca tyg i spędzamy razem leniąc się a mały biega ze stołeczkiem zadowolony od ucha do ucha a przy tym piszczy jak nie powiem co taaak wrócił nasz struś pędziwiatr, nie wiem czy to zasługa wolnego Męża czy małemu przeszła trauma ale oby tak dalej, nasz promyczek rośnie i już za 22 dni roczek

Oj chciałabym posmakować takich herbat albo kaw, takich świeżych..

A jeżeli chodzi o roczek, ciągle nie mogę uwierzyć w to jak ten rok szybko upłynął, i jak szybko będziemy zaraz wracać do pracy. Ciągle z mężem przeżywamy że Nastka była malutką kruszynką a nie wiadomo kiedy stała się takim małym łobuzem

 

[ilmenau]

No, kalendarze zrobiłam więc powracam bo ostatnio każdą wolną chwilę poświęcałam im
Dziewczyny powiedzcie mi czy Wasze maluchy zgrzytają zębami?
Bo moja ma takie okresy...raz zgrzyta jak najęta a mnie ciarki w kółko przechodzą a później nastaje cisza i potrafi ze dwa tyg nic nie zgrzytnąć
I nie wiem od czego to zależy a nie mogę znaleźć żadnego powodu...

Z opóźnieniem sle piszę moja starsza nie zgrzytala a Bartek zgrzytal wiec konsultowałam sie z neurologepeda. Zgrzytanie jest częste przy wychodzeniu zębów i powinno zaniknac do dwóch tygodni po wyjściu zęba. Jak występuje poza okresem ząbkowania to moze świadczyć o wadzie zgryzu lub nadmiernym napięciu mięśni szczękowych i może w przyszłości prowadzić do bruksizmu. Wtedy warto skonsultowac się z osteopata lub neurologopeda.


Dziewczyny, Bartek ma 9.5 miesiąca i od kilku dni popyla po mieszkaniu z meblami, akbo targa krzesło przed sobą (podloga juz płacze) albo drewniany stolik starszej córki... Normalnie jestem w szoku, bo starsza tak robila jak miała 11 miesięcy wiem, ze tu są inne dzieci petardy ale i tak jestem w szoku

 

[Mary2094]

Z opóźnieniem sle piszę moja starsza nie zgrzytala a Bartek zgrzytal wiec konsultowałam sie z neurologepeda. Zgrzytanie jest częste przy wychodzeniu zębów i powinno zaniknac do dwóch tygodni po wyjściu zęba. Jak występuje poza okresem ząbkowania to moze świadczyć o wadzie zgryzu lub nadmiernym napięciu mięśni szczękowych i może w przyszłości prowadzić do bruksizmu. Wtedy warto skonsultowac się z osteopata lub neurologopeda.


Dziewczyny, Bartek ma 9.5 miesiąca i od kilku dni popyla po mieszkaniu z meblami, akbo targa krzesło przed sobą (podloga juz płacze) albo drewniany stolik starszej córki... Normalnie jestem w szoku, bo starsza tak robila jak miała 11 miesięcy wiem, ze tu są inne dzieci petardy ale i tak jestem w szoku

Z jednej strony zazdroszczę i nie zazdroszczę bo mam wrażenie że moje dziecko chyba się zbyt szybko nie ośmieli, też zbyt dużo popełnia błędów które widzę i musimy z fizjo popracować. Z drugiej strony niech się nie spieszy do chodzenia bo już wgl nie nadążę