Marcowe mamy 2021

[Natulia]

U mnie to ma miejsce odkąd skończyła 6msc. Więc tracę nadzieję.
Dziś leci tylko u nas muzyka w tle, bo mam wrażenie że od różnych bodźców też rozjeżdża nam się sen. Nie wiem co już robić. Już nawet mąż główkuje co jest. Niby to lęk separacyjny jak gdzieś czytaliśmy, albo to że mieliśmy przez te 2 dni ciągle włączone tv i ona zerkała też mogło wpłynąć na to że ma koszmary. Wiadomo choroba tez robi swoje. Jakby dzieci mogły mówić to by już nam powiedziały co tam im dolega że nie mogą spać

No u nas ostatnio był spokój budziła się tylko raz w nocy ale to woda smok i dalej spała a wczoraj zasnela o 20 i potem od 23 do 1 nic gadała i gadała. Mieliśmy jeszcze pobudkę o 4 i 5. Taką ciężka noc

 

[Natulia]

No mój tak 19.30 idzie spać. A ja to znowu właśnie bym chciała żeby latem też tak szybko chodził spać żebym wieczorem mogła w spokoju porobić sobie coś w ogródku albo poprostu odpocząć
Z drugiej strony nie wiadomo ile do lata regresów snu nas jeszcze czeka

19.30 cudo my tak mieliśmy a teraz 21-22 wczoraj poszła szybciej o 20 bo miała dwie przygody raz kiwając główką na tak walnęła się pod okiem o stół a potem wstając nogi się rozjechały i walnęła się w głowę w domu jeden wielki lament na szczęście po chwili uspokoiła się i z uśmiechem znowu próbowała wstać ale noc nam się rozjechała myślę że przez tę wypadki w ciągu dnia.

 

[Natulia]

Uwielbiam te słowo przeczekać u nas w ciągu dnia marudzi, trzeba więcej się z nią bawić i wszyscy dookoła każą przeczekać w dzień jeszcze jako tako szybko idzie usypianie ale wieczorem już opornie sama nie zaśnie więc bujamy i tez przeczekuje prędzej chyba osiwieje

 

[Mama Mia!]

Uwielbiam te słowo przeczekać u nas w ciągu dnia marudzi, trzeba więcej się z nią bawić i wszyscy dookoła każą przeczekać w dzień jeszcze jako tako szybko idzie usypianie ale wieczorem już opornie sama nie zaśnie więc bujamy i tez przeczekuje prędzej chyba osiwieje

Wiem, że tak łatwo tylko się mówi Mój też ostatnio taki maruuudny w dzień, że szok, tylko rączki i rączki Nieraz to już nie wiem czym go zabawiać a jeszcze mamy izolację i już marzę, aby przyszła mama i pobawiła się z młodym i żebym ja już nie musiała wymyślać

 

[Mary2094]

Wiem, że tak łatwo tylko się mówi Mój też ostatnio taki maruuudny w dzień, że szok, tylko rączki i rączki Nieraz to już nie wiem czym go zabawiać a jeszcze mamy izolację i już marzę, aby przyszła mama i pobawiła się z młodym i żebym ja już nie musiała wymyślać

Oj tak, i wszędzie jak dziecko raczkuje to jak taki piesek przy nodze i wara zostawić ją samą w kojcu, bo wtedy jest krzyk zamiast zabawy

 

[karoo-kp]

Ja się pytam kiedy się wyśpię bo już myślę że nigdy

Mam to samo, chociaż wiem, że przyjdzie moment, że będzie przesypiać całe noce, a rano będzie można dospać jak się puści bajki
A nawet się nie obejrzymy, a będą nastolatkami i będą spać do południa.

@karoo-kp czy stan uzębienia nadal zero????
Życzę dużo zdrówka dziewczyny, wracajcie do formy!

Jakbyś zgadła
Dobrze, że się odezwałaś, bo się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje.
Ale @Vaness też się nie odzywa. Wszystko ok?

 

[Mary2094]

Mam to samo, chociaż wiem, że przyjdzie moment, że będzie przesypiać całe noce, a rano będzie można dospać jak się puści bajki
A nawet się nie obejrzymy, a będą nastolatkami i będą spać do południa.

Jakbyś zgadła
Dobrze, że się odezwałaś, bo się zastanawiałam, co się z Tobą dzieje.
Ale @Vaness też się nie odzywa. Wszystko ok?

Jeszcze będziemy tymi matkami jak będą one nastolatkami , które będą wstawać o 7 i trzaskać garami i się drzeć "No znowu gnije w tym łóżku, nikt mi w tym domu nie pomaga"

Ps. Tez myślałam dziś o @Vaness

 

[Patii26]

Nie wiem czego to przyczyna że budzi się z krzykiem. Bo mamy to samo. Jeden wielki krzyk za każdym razem.

No to u nas tak się Nela wybudzała z krzykiem tylko wtedy gdy zęby jej szły. Matko, codziennie taki krzyk jakby ją ze skóry obdzierali. Wtedy pomagalo tylko wziąć na ręce, przytulić i chodziłam po pokoju i nuciłam by zasnela. Też się martwiłam czemu tak krzyczy, a teraz jak zęby wyszły to sen ma spokojny, wybudza się tylko wtedy gdy np przewróci się na brzuch i coś jej nie odpowiada, to wierci się i wierci i wtedy muszę ją ułożyć, daje cycka, pociumka chwilę i się odwraca głowa w drugą stronę i śpi
Dzisiaj przebiła się górna dwójka trzy zęby w ciągu tygodnia

 

[Patii26]

U mnie to ma miejsce odkąd skończyła 6msc. Więc tracę nadzieję.
Dziś leci tylko u nas muzyka w tle, bo mam wrażenie że od różnych bodźców też rozjeżdża nam się sen. Nie wiem co już robić. Już nawet mąż główkuje co jest. Niby to lęk separacyjny jak gdzieś czytaliśmy, albo to że mieliśmy przez te 2 dni ciągle włączone tv i ona zerkała też mogło wpłynąć na to że ma koszmary. Wiadomo choroba tez robi swoje. Jakby dzieci mogły mówić to by już nam powiedziały co tam im dolega że nie mogą spać

Ja myślę, że prze tv bo kilka razy zerknęła to to nie jest. U nas cały dzień tv jest włączone. Mała co prawda rzadko zerka bo ją nie interesuje, ale jak je obiad i mi się wygłupia przy jedzeniu to włączam jej bajkę, czy piosenki dla dzieci i ogląda i je. I nie ma przez to zaburzonego snu. Wiadomo, każde dziecko inaczej. Ale skoro Anastazja jest chora to nie ma co szukać się innych powodów. Jak dziecko jest chore to ma różne samopoczucia, humorki, a przede wszystkim źle się czuje ( jak dorosły ma gorączkę też ma dreszcze, ból mięśni itp). Wtedy wiadomo, żeby raczej zapewnić dziecku spokojny dzień, bez tv itp, bo akurat podczas choroby za dużo bodźców może wpłynąć na sen i samopoczucie.

 

[Natulia]

Wiem, że tak łatwo tylko się mówi Mój też ostatnio taki maruuudny w dzień, że szok, tylko rączki i rączki Nieraz to już nie wiem czym go zabawiać a jeszcze mamy izolację i już marzę, aby przyszła mama i pobawiła się z młodym i żebym ja już nie musiała wymyślać

O tak u nas też nie wiem co się dzieje non stop eeee eeeee nie pobawi się sama A jak tylko może to od razu wstaje przy wszystkim i strach