reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

zapomniałam jeszcze Ci dodać, że ja robię warstwami bo po całości nie schodzi. Biorę przykładam gazik nie wacik żeby mocno się nawilżyło to podstawa i dopiero po tak 20 min wyczesuje a potem kąpiel.
U mojego to się w pewnym momencie przeraziłam bo aż takie zaczerwienia i grudki mu się porobiły 😟 niestety jak oczyszczałam to włoski też odeszły🙄
powodzenia ja walczę na poważnie już drugi tydz i prawie koniec jeszcze trochę przy czole 😜wcześniej to tak nie za bardzo się przykładałam....no niestety a podobno do zakażenia grzybiczego można doprowadzić

PS mi jeszcze lekarz powiedział, że małemu będzie wychodzić non stop dopóki organizm nie pozbędzie się moich hormonów a trochę ich nabrałam się bo jestem po IVIF
OOooo dobry pomysł z tym gazikiem bo faktycznie wacik to niewypał😉
A to ciekawa teoria tego lekarza to czemu od razu po urodzeniu nasze dzieci tego nie miały i skąd się to bierze u dzieci poczętych naturalnie😅
Oczywiście Zgadzam się , że to był ogromny pocisk hormonów ale ja w sumie mogę powiedzieć, że nie odczuwałam tego mi się wydaje , że to wszystko zależy od organizmu.😜
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja teraz tez chodzę spać o 23, taki czas dla mnie ale gdzies tak do półtora miesiąca po porodzie chodziłam spać razem z małym bo byłam zmęczona 😉
Ja miesiąc, półtorej po porodzie to tak samo, byłam tak totalnie zmęczona, że oczy mi się zamykały w każdej pozycji i nie mogłam nic zrobić, poczytać, pooglądać itp. To była masakra, takie męczenie się.
 
OOooo dobry pomysł z tym gazikiem bo faktycznie wacik to niewypał😉
A to ciekawa teoria tego lekarza to czemu od razu po urodzeniu nasze dzieci tego nie miały i skąd się to bierze u dzieci poczętych naturalnie😅
Oczywiście Zgadzam się , że to był ogromny pocisk hormonów ale ja w sumie mogę powiedzieć, że nie odczuwałam tego mi się wydaje , że to wszystko zależy od organizmu.😜
chodzi o kobiece hormony ale moim zdaniem nie ma to znaczenia czy invitro czy Natural. zobaczę czy znowu się pojawi i czy rzeczywiście będę długo z tym walczyć 😜 ja to miałam mega dziwnie też mi się okropnie jeść chciało też zimno raz ciepło w ogóle miałam jadłeś dziwne jazdy 🤪 na szczęście to za mną😂
 
chodzi o kobiece hormony ale moim zdaniem nie ma to znaczenia czy invitro czy Natural. zobaczę czy znowu się pojawi i czy rzeczywiście będę długo z tym walczyć 😜 ja to miałam mega dziwnie też mi się okropnie jeść chciało też zimno raz ciepło w ogóle miałam jadłeś dziwne jazdy 🤪 na szczęście to za mną😂
Tak ja rozumiem, że o kobiece hormony😜oby juz do was nie wróciła ciemieniucha a u nas szybko znikła😉
Wiesz mój lekarz zawsze mówił, że ciąża z in vitro jest taka sama jak ta naturalna to oczywiście z dziećmi jest tak samo😍 . Ale wiadomo jak to z dziećmi, jednych częściej się coś czepia a drugich mniej😉
Mówiąc szczerze ja po porodzie u żadnego lekarza nie mówię jak zostało poczęte moje dziecko😅
 
Tak ja rozumiem, że o kobiece hormony😜oby juz do was nie wróciła ciemieniucha a u nas szybko znikła😉
Wiesz mój lekarz zawsze mówił, że ciąża z in vitro jest taka sama jak ta naturalna to oczywiście z dziećmi jest tak samo😍 . Ale wiadomo jak to z dziećmi, jednych częściej się coś czepia a drugich mniej😉
Mówiąc szczerze ja po porodzie u żadnego lekarza nie mówię jak zostało poczęte moje dziecko😅

Kochane a co to kogo obchodzi. Najważniejsze ze donoszone i zdrowe dzieciątka macie :-) i jeszcze powinnyście dostać nagrodę za to jak długą i ciężką walkę musiałyście stoczyć by zostać mamami.
 
Kochane a co to kogo obchodzi. Najważniejsze ze donoszone i zdrowe dzieciątka macie :-) i jeszcze powinnyście dostać nagrodę za to jak długą i ciężką walkę musiałyście stoczyć by zostać mamami.
Ja też tak uważam 😉wiesz największą nagrodą jest ten mały szkrab ❤ bo tak naprawdę in vitro to jest wielka loteria😅ale warto😃
 
Tak ja rozumiem, że o kobiece hormony😜oby juz do was nie wróciła ciemieniucha a u nas szybko znikła😉
Wiesz mój lekarz zawsze mówił, że ciąża z in vitro jest taka sama jak ta naturalna to oczywiście z dziećmi jest tak samo😍 . Ale wiadomo jak to z dziećmi, jednych częściej się coś czepia a drugich mniej😉
Mówiąc szczerze ja po porodzie u żadnego lekarza nie mówię jak zostało poczęte moje dziecko😅
wiesz co jakiś nie mam z tym problemu jak się komuś nie podoba to jego problem
przy prowadzeniu ciąży ta informacja była istotna nie wiem do czego później może być przydatna ale jak ktoś pyta jak przebieg albo która ciąża itd to mówię
to tak jak z kp karmie mm i już na początku było mi ciężko z tym ale się już uodporniłam na te głupie komentarze 🙄
interesuje mnie mój szkrab i Mąż to moja rodzinka😍
 
wiesz co jakiś nie mam z tym problemu jak się komuś nie podoba to jego problem
przy prowadzeniu ciąży ta informacja była istotna nie wiem do czego później może być przydatna ale jak ktoś pyta jak przebieg albo która ciąża itd to mówię
to tak jak z kp karmie mm i już na początku było mi ciężko z tym ale się już uodporniłam na te głupie komentarze 🙄
interesuje mnie mój szkrab i Mąż to moja rodzinka😍
Wiesz ja nie mam z tym problemu taka metoda leczenia ale też nie czuje potrzeby informowania o tym, zresztą nikt już nie pyta jak doszło do ciąży 😂 ja też karmie mm i może parę razy było mi żal że się nie udało kp ale jak sobie przypomnę jak to wyglądało i jakie były efekty to po żalu nie ma śladu 😂 i bardzo dobrze mi z karmieniem mm😉
Tak jak mówisz nasza rodzinka jest najważniejsza
 
Dokładnie 😉mój chodzi spać po 20 i w sumie ostatnio moja mama stwierdziła, że gdyby później chodził spać to pewnie przespał by cala noc i nie musiałabym w nocy wstawać ale ja nie chvę tego zmieniac, wolę mieć te parę wolnych godzin wieczorem😉
Moja chodzi spać z nami 23-24 i śpi do 8-9.potem w ciągu dnia też drzemki spore.
 
reklama
Do góry