reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2021

Mam do was takie pytanie, może głupie 😂😂
Ile macie kocyków dla dzidzi?
Tryliard, a połowy się pozbyłam!!
Mam po Dobrusi.
Dużo kobiet lubi ten zabieg, jest naprawdę fajny 😉 Co do regulacji brwi, to zawsze zachęcam moje klientki do regulacji woskiem, szczególnie jak mają naprawdę gęste i są dosyć zarośnięte 😅 Po pierwsze za jednym razem usunie się więcej włosków i będzie to mniejszy ból niż każdy jeden włosek pojedynczo, a po drugie dłużej będą odrastać 😁 Moja mała też sprawiła, że moja cera jest jak sprzed 3 lat temu, czyli jak pupką niemowlęcia 😍 od zawsze miałam super cerę, ale 3 lata temu po operacji usunięcia pęcherzyka żółciowego zachorowałam na niedoczynność tarczycy i od tamtej pory miałam cholerne problemy z cerą, ciągle mi coś wyskakiwało, dramat..
Nie wszyscy mogą depilację woskiem, a z tego co czytałam, może ona też doprowadzić do szybszego opadania powiek, choć nie dlatego nie stosuję. Po pierwsze jeden ból duży zamiast kilku małych jest przy oczach dla mnie nie do przejścia, może i szybciej, ale pęsetką znacznie mniej boleśnie. A po drugie mam uczulenie na woski, wszystkie, których na mnie używano.
Na oczach opuchliznę po wosku miałam 3 razy, bo tyle dałam szans woskowania brwi. Opuchlizna niezależnie od antyhistaminowych leków utrzymywała się przynajmniej tydzień, więc wyglądałam strasznie.
Raz, przed wyjazdem nad jezioro na kilka dni dałam się namówić kosmetyczce na depilację łydek. No powiem, że łażenie w długich spodniach, nawet cienkich i przewiewnych w 30 stopniowym upale nie jest fajne. A nogi miałam całe spierzchnięte i bordowe przez 12 dni.
No i hit tuż przed zajściem w ciążę kupiłam sobie wosk i zrobiłam depilację. Całe szczęście jednej łydki, a nie obu, i na szczęście nie wlazłam wyżej. Mineło już 10 miesięcy, a ślady na łydkach mam nadal. Niestety nie jest to sport dla mnie. Depilacja cukrowa dużo lepiej, ale nie mam na nią siły sama, za dużo czasu i wysiłku, a w gabinetach kosmetycznych u nas nikt niw wykonuje.

A teraz historia mojej kochanej córeczki, 3 lata i 4 miesiące:

Dobrusia przynosi śmiecia z pokoju.
- Mamo, znalazłam to!
- Dobrusiu, to śmieć, trzeba go wyrzucić do śmietnika w kuchni.

Idzie. Nie dochodzi do kuchni, śmieć znika. Wiem, że w przedpokoju stoi pusty kosz z łazienki.

- Dobrusiu, śmietnik w kuchni.
- Ale wyrzuciłam do śmietnika!
- Tak, wyrzuciłaś, ale nie do śmietnika w kuchni.

Dziecko wychodzi. Cisza. Słychać, że chodzi.
Przychodzi ponownie do mnie.

- Już.
- Ale co już?
- Już śmietnik jest w kuchni!

🤣🤣
 
reklama
Naprawdę przed cc nie wolno golić się 7 dni? Mi normalnie na ranie po pierwszej cesarce rosna włoski..😳 oczywiście nie jakoś dużo tylko troszkę i ciężko je ogolić i tak się zastanawiam czy oni sami ogolą okolice rany czy jak
 
Oczywiście mam rożek, tulik i kilka dużych bambusowych pieluch do zawijania na sztywno do spania. I tak nakrywać nie zamierzam boję się SIDS🥶
Tak samo. Na chwilę obecną śpiworek mam do spania, kupić chce otulacz. Dostalam od teściowej kocyki, pościele itd ale to dopiero jak maleństwo będzie większe. Teraz zastanawiam się nad monitorem oddechu czy babysense czy angelcare. Boje sie Sids jak diabli. Mam przyjaciółkę co niestety przeszła przed sids, łóżeczko miala zabudowane jak diabli.
 
Podczas dwóch porodów nie miałam robionej lewatywy z resztą nawet nie popuściłam bo w nocy mnie skurcze złapały a wcześniej po kolacji przeczyściło mnie porządnie więc to już dla mnie znak był że coś się zaczyna dziać a jak skurcze mi się zaczęły co 10 min to zdążyłam prysznic wziąć włosy umyć i depilację zrobić i jak miałam skurcze co 2 min wtedy do szpitala pojechałam i jak tym razem się tak samo zacznie to taki sam plan działania mam 😁
 
Podczas dwóch porodów nie miałam robionej lewatywy z resztą nawet nie popuściłam bo w nocy mnie skurcze złapały a wcześniej po kolacji przeczyściło mnie porządnie więc to już dla mnie znak był że coś się zaczyna dziać a jak skurcze mi się zaczęły co 10 min to zdążyłam prysznic wziąć włosy umyć i depilację zrobić i jak miałam skurcze co 2 min wtedy do szpitala pojechałam i jak tym razem się tak samo zacznie to taki sam plan działania mam 😁
Ja musiałam się spieszyć, przynajmniej wtedy tak moja gin mi kazała, ze względu na gbs - od razu miałam podpiętą kroplówkę i wenflon założony. Ale w domu prysznic zdążyłam zaliczyć i golenie.
Też w nocy, wody mi odeszły, myślałam, że tak ich mało miałam a okazało się, że wszystkie "wchłonęła" poduszka między nogami🙄😁
Bardzo bym chciała tym razem nie pędzić tylko spokojnie wyczekać w domu
 
Właśnie ja akurat tę lewatywę bardzo przeżywam . Od zawsze mam problemy z wypróżnieniem i chodzę raz na tydzień na kibelek , tak mam , chyba genetycznie ;) . Teraz w ciąży jest bez zmian . Przy okresach to mam przez to taki skręt kiszek ,ze prawie umieram . To moja pierwsza ciąża i boje się ,ze jak się zacznie poród to dopiero będę miała ból jelit i się przekręcę ! 😬😬😬
Kupiłam lewatywę żeby zrobić sobie w domu jak się zacznie poród ale mam obawy jak to będzie , czy z kibelka będę mogła zejść 🙈 Któraś tez chce sobie zrobić w domu ? I oczywiście wszystkie sposoby na lepsze wypróżnienie mam za sobą i bez zmian 🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️
A ja Wam powiem, że lewatywa mnie nieco przeraża i chyba bym jej nie chciała.. Przed porodem, w trakcie skurczy nie zamierzam się jeszcze stresować lewatywą, tym siedzeniem na kibelku i zastanawianiu się czy to już, czy wypróżnilam się już cała i czy mogę spokojnie wyjść nie bojąc się, że popuszczę 😋 To wolę już w trakcie parcia popuścić, co dla personelu jest to czymś całkowicie normalnym i widzą to na co dzień, niż krępować się wcześniej czy popuszczę 😅 Także, ja nie chce lewatywy, a podobno organizm sam się oczyszcza przed porodem więc będzie git 😁
A co do wypróżniania się, to ja tak samo mam, przed porodem też chodziłam na toaletę co kilka dni a w ciąży to już wgl, i potem mnie tak jelita bolą, że masakra..
 
reklama
Do góry