reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2021

Mogę zapytać co Twoj ginekolog stwierdził w związku z tym?
no właśnie w sumie nic takiego. Powiedział, ze taka uroda.. moze to tez kwestia tego, ze pęcherzyk nie jest umieszczony w rogu, ale nie wiem sama. Mam to nawet w opisie badania, ale mowie nic wiecej nie drążył tematu. Mnie bardziej martwi to, ze obok jest drugi pęcherzyk, niby nie wyglada na to, ze miałyby byc bliźniaki ale mowi, ze na takim etapie jeszcze wszystko mozliwe i zobaczymy na kolejnej wizycie.. mam nadzieje, ze sie na 1 zarodku skończy bo nie planowaliśmy 2 🙈
 
reklama
Jeszcze znalazłam coś takiego
 

Załączniki

  • Screenshot_20200720-200647_Chrome.jpg
    Screenshot_20200720-200647_Chrome.jpg
    188,6 KB · Wyświetleń: 65
no właśnie w sumie nic takiego. Powiedział, ze taka uroda.. moze to tez kwestia tego, ze pęcherzyk nie jest umieszczony w rogu, ale nie wiem sama. Mam to nawet w opisie badania, ale mowie nic wiecej nie drążył tematu. Mnie bardziej martwi to, ze obok jest drugi pęcherzyk, niby nie wyglada na to, ze miałyby byc bliźniaki ale mowi, ze na takim etapie jeszcze wszystko mozliwe i zobaczymy na kolejnej wizycie.. mam nadzieje, ze sie na 1 zarodku skończy bo nie planowaliśmy 2 🙈
tutaj widac, ze sa dwa pęcherze ale w jednym był juz zarodek 2,1mm na tamten moment, a drugi pusty
 
no właśnie w sumie nic takiego. Powiedział, ze taka uroda.. moze to tez kwestia tego, ze pęcherzyk nie jest umieszczony w rogu, ale nie wiem sama. Mam to nawet w opisie badania, ale mowie nic wiecej nie drążył tematu. Mnie bardziej martwi to, ze obok jest drugi pęcherzyk, niby nie wyglada na to, ze miałyby byc bliźniaki ale mowi, ze na takim etapie jeszcze wszystko mozliwe i zobaczymy na kolejnej wizycie.. mam nadzieje, ze sie na 1 zarodku skończy bo nie planowaliśmy 2 🙈
No to nieźle! 😉 z dwojka naraz byloby wesoło! U mnie są trzy negatywne scenariusze: poronienie ze zgledu na brak miejsca dla fasolki, wcześniak i szeroko pojęte komplikacje przy porodzie... ale jestem dobrej myśli! Nie chce się nakręcać niepotrzebnie :)
 
No to nieźle! 😉 z dwojka naraz byloby wesoło! U mnie są trzy negatywne scenariusze: poronienie ze zgledu na brak miejsca dla fasolki, wcześniak i szeroko pojęte komplikacje przy porodzie... ale jestem dobrej myśli! Nie chce się nakręcać niepotrzebnie :)
ja pierwsza ciszej miałam bardzo wysokiego ryzyka, byłam nastolatka, wieczne wymioty i przedwczesne skurcze, do tego rozwarcie i odklejające sie łożysko. Lekarze mowili, ze jak donoszę do 6-7 miesiaca to bedzie cud. Urodziłam w 38tc naturalnie ;) straciłam co prawda duzo krwi i ogolnie porod był ciężki ale wszystko sie udało, takze nie załamuj sie, nie ma co narazie przewidywać czarnego scenariusza! Trzymam kciuki!
 
ja pierwsza ciszej miałam bardzo wysokiego ryzyka, byłam nastolatka, wieczne wymioty i przedwczesne skurcze, do tego rozwarcie i odklejające sie łożysko. Lekarze mowili, ze jak donoszę do 6-7 miesiaca to bedzie cud. Urodziłam w 38tc naturalnie ;) straciłam co prawda duzo krwi i ogolnie porod był ciężki ale wszystko sie udało, takze nie załamuj sie, nie ma co narazie przewidywać czarnego scenariusza! Trzymam kciuki!
*ciaze
 
Witam nadrobiłam Wasze wpisy😏 u mnie jutro pierwsze badanie krzywej cukrowej zobaczymy jak wyjdzie, ale zapobiegawczo już na środę zapisałam się do diabetologa żeby potem nie czekać. Psychicznie się nastawiam na ten "cudowny" smak🤮
 
reklama
Witam nadrobiłam Wasze wpisy😏 u mnie jutro pierwsze badanie krzywej cukrowej zobaczymy jak wyjdzie, ale zapobiegawczo już na środę zapisałam się do diabetologa żeby potem nie czekać. Psychicznie się nastawiam na ten "cudowny" smak🤮
A próbowałaś kiedyś cytrynowej lub o smaku coli ? Mi mąż w tamtym roku kupił taka gotowa w butelce glukoze o smaku pomarańczowym i smakowała prawie jak miranda heh polecam !
 
Do góry