Marcowe mamy 2021

[Marlenaa94]

Nie masz zwid, wczesna ciaza, witamy wśród marcowej

Juz patrzylam z każdej strony.. Chodze z nim od rana i ciągle patrzę czy jednak tak czy nie

 

[iśka90]

@netka. a dużo masz tego śluzu brązowego? Kiedy Ty bylas u lekarza, w ktorym tc? Mnie tez sie znowu pojawił z lekka ten sluz brazowy [emoji849]

 

[Luna123456]

U mnie podobnie.
9 lipiec - 38970, 11 lipiec - 56735
Przyrost 46,8%
Przy takich wartościach to chyba już nie warto sprawdzać .
Oczywiście też się zamartwiam, aż mnie ząłądek rozbolał. A chciałam się uspokoić po pustym pęcherzyku... I podbarwionym śluzie na brązowo. Stara i głupia. Teraz mam ból głowy.
Najwyżej wbije we wtorek do lekarza jak plamienia wrócą, planowana wizyta za 10 dni.




A to przy większych wartościach? A nie po 8 tc czy 10 tc?



Fakt w pierwszej ciąży żyłam w błogiej nieświadomości wielu spraw. 17 lat temu.
Nawet for za bardzo wtedy nie było.

 

[MayaM]

Dziewczyny doradźcie mi iść do innego giną prywatnie czy czekać te dwa tygodnie? Nie wiem co z sobą zrobić chodzę i myślę cały czas. Próbowałam się mamy doradzić co robić to się na mnie wydarła ze przesadzam

A ja doradze z wlasnego doswiadczenia - bieganie po lekarzach nic nie daje. Trzeba czekac.na spokojnie. Pewnych spraw sie nie przyspieszy

 

[netka.]

Khat3x
Przeczytałam coś takiego na necie w zwykłej forumowej rozmowie "Jeśli wynik jest powyżej 6000 to już rozwoj ciąży określa się przez usg a nie przez przyrost bety".

 

[Khat3x]

Nie dużo. Dlatego nie panikuje. Bardziej by mnie martwiła żywa krew. Jak byłam, to na USG pęcherzyk wypadł na 5+4 tc. Wg Om ok, przy moich krótkich cykla powinno być 6+1 tc.

Przy następnej wizycie powiedz lekarzowi o tym podbarwionym śluzie.


Khat3x
Przeczytałam coś takiego na necie w zwykłej forumowej rozmowie "Jeśli wynik jest powyżej 6000 to już rozwoj ciąży określa się przez usg a nie przez przyrost bety".

Też czytałam wypowiedź lekarza ginekologa że po tym jak pęcherzyk z zarodkiem jest widoczne na USG, betę już się nie powinno sprawdzać. Tylko USG może dać informacje czy ciąża rozwija się prawidłowo.

A ja doradze z wlasnego doswiadczenia - bieganie po lekarzach nic nie daje. Trzeba czekac.na spokojnie. Pewnych spraw sie nie przyspieszy

Zgadzam się, w poronionionej biegałam po lekarzach i nic to mi nie dało, tak czy tak straciłam. Teraz przynajmniej biorę duphaston.

 

[MayaM]

Cześć, mam nadzieję nieśmiało dołączyć Test wyszedł pozytywny (blada druga kreseczka) ostatnia @ 1.06, cykle 35dni i w sumie nie wiem jak liczyć, bo jedna apka pokazuje mi 5+5 a druga 4+6 wg apki owu miałam 22.06.
pierwsze usg mam 16.7 i czas dłuży mi się potwornie! Trochę Was poczytałam i widze, że dużo z Was ma identyczne obawy i przemyślenia i cieszę się, że nie jestem sama
Z objawów jedynie delikatny ból jak przed @ i ze 2 razy się popłakałam bez powodu, no i drzemka po pracy obowiązkowo. A tak to nic chociaż w sumie powinnam się cieszyc, że póki co jest łagodnie
Pozdrawiam gorąco!

O raju Tak zaczelam czytac twoj post i myslalam , ze o sobie czytam U mnie ost mczka 2.06 . A owu wedlug apli 21.06 no i cykle 33-35 dni koniecznie napisz mi jak sie czujesz . Ja mam lekarza w Pon. I serio , nie wiem co ze mna jest nie tak - nie czuje nic . No moze czasami sie w glowie zakreci , i jakis metaliczny posmak . A tak zero , nic .

 

[Khat3x]

Też czytałam wypowiedź lekarza ginekologa że po tym jak pęcherzyk z zarodkiem jest widoczne na USG, betę już się nie powinno sprawdzać. Tylko USG może dać informacje czy ciąża rozwija się prawidłowo.

Zgadzam się, w poronionionej biegałam po lekarzach i nic to mi nie dało, tak czy tak straciłam. Teraz przynajmniej biorę duphaston.

Od popoludnia mam spokój narazie z mdlosciami.

 

[Marvelka89]

Beta raczej ok nawet za duża jak na normy podane tylko że martwi mnie ten brak pęcherzyka.Przyrosty sprawdzałam już trzy razy i są ok.

To ja nie rozumiem za bardzo. Moze słaby sprzęt?

Juz patrzylam z każdej strony.. Chodze z nim od rana i ciągle patrzę czy jednak tak czy nie

Powtórz za dwa dni powinien byc bardziej wyraźny

 

[Marvelka89]

Od popoludnia mam spokój narazie z mdlosciami.

Mi za to jest coraz gorzej ale zauwazylam ze zaraz po jedzeniu jest mi lepiej tak z godzinkę a pozniej znowu mdli i ten posmak metaliczny, jakbym smaku nie miala