Hahaha, zgadzam się z Tobą, bo jakoś wygodniej mi się śpi samej z małą na tym łóżku
I jeszcze się naśpimy razem. Tak napisałam, bo wiem, że to ważne, żeby spać z partnerem by się nie oddalić od siebie. A my zauważyliśmy różnice, że przez te 2 msc jak spałam z małą na łóżku, a narzeczony w salonie na kanapie, wieczory też osobno często, bo ja padałam po 15 minutach wspólnego oglądania filmu i szłam do małej się położyć to przez to wszystko trochę oddaliliśmy się od siebie. Ja ciągle zajmuje się małą, on do pracy, obowiązki domowe, przejmuje małą, ja robię coś wokół siebie, sprzeczamy się często o dziecko ( w sensie on ma inne zdanie ja inne
) i trochę tak nasz związek na tym ucierpiał. Dlatego napisałam, że minus taki, że się śpi i tak osobno wtedy. A jak już to wolałabym rozwiązanie, że śpię z partnerem i małą w łóżku a ja w środku
Ale osobiście wygodniej mi spanie z małą niż we trójkę
Z kupnem trochę problem a raczej z miejscem w sypialni