Marcowe mamy 2021

[ilmenau]

Już po wizycie. Dostałam ten sam scenariusz. Jak się samo nie zacznie wcześniej, to we wtorek po świętach o 8 rano mam być na oddziale.

Hehe, to jest duża szansa, że w tym samym czasie będą nam wywoływać poród no i jesteśmy kwietnioweczkami

Jakie chusty czy nosidełka polecacie dla takich maluchów?

Chusty lenny lamb. Warto umówić się z doradcą od chustonoszenia na naukę wiązania.
Nosidełka są dla dzieci już siedzących, dając dziecko wcześniej możesz przyczynić się do problemów z bioderkami lub asymetrii.

 

[Natulia]

I bądź tu mądry, ja dostałam zalecenia ze właśnie jak najwięcej odciągać byle żeby nie poszło na oskrzela i teraz nie wiem ile razy tu odciągać

Pani powiedziała ze tak organizm jest skontrowany ze nie pójdzie na oskrzela

 

[Natulia]

Nosidełek nie polecam bo można maluszkowi zafundować wady postawy.
Co do katarku to u nas też jest, my całymi dniami na dworzu teraz siedzimy, pogoda cudna. A dzieci muszą dojrzeć. Jeśli czujesz się niespokojna to poproś o wizytę osobiście. Zgodnie z przepisami po zmianie dzieciom do 6 lat nie można odmówić chyba że to covid.

Jutro będę nadrabiać, wróciłam od mamy. Ile Wasze dzieci przybierają? Moje słoneczko w środę tuż przed wyjazdem zważyłam i było 3340, teraz 3840, więc robi się "grubo" a wcale już nie wisi ciągle na cycu, bo je co 2-3 godziny z części ubranek już wyrosła

Czyli musimy się do latarki przyzwyczaić i przeczekać?

 

[Natulia]

Czyli musimy się do latarki przyzwyczaić i przeczekać?

Katarku*

 

[Mary2094]

Nosidełek nie polecam bo można maluszkowi zafundować wady postawy.
Co do katarku to u nas też jest, my całymi dniami na dworzu teraz siedzimy, pogoda cudna. A dzieci muszą dojrzeć. Jeśli czujesz się niespokojna to poproś o wizytę osobiście. Zgodnie z przepisami po zmianie dzieciom do 6 lat nie można odmówić chyba że to covid.

Jutro będę nadrabiać, wróciłam od mamy. Ile Wasze dzieci przybierają? Moje słoneczko w środę tuż przed wyjazdem zważyłam i było 3340, teraz 3840, więc robi się "grubo" a wcale już nie wisi ciągle na cycu, bo je co 2-3 godziny z części ubranek już wyrosła

U nas wczoraj dobiła 4,5kg I powoli ciuchy na 68 zaczynają pasować. I robią się fałdki jak na ludziku Michelin cały dzień i noc karmie cycem tylko jedno karmienie ok 21 codziennie mamy mm , że względu na to ze nie wiedzieć czemu to jedno karmienie przed snem się nie może najeść i jest kapryśna jak cholera przy piersi.

 

[Tanita79]

No, pogoda cudna a przy okazji super zdradliwa. Mały wiaterek na rozgrzane ciało i przeziębienie gotowe.
Moja Mała znowu katarDobrze, że przedszkola zamknięte bo i tak by znowu siedziała w domu (oczywiście "dobrze" w naszej sytuacji)
Dzisiaj z Synusiem pierwsza patronażowa wizyta u pediatry. Oczywiście pokazał się z najlepszej strony-On będzie jadł tu i teraz i nikt i nic mu nie przeszkodzi

 

[Mary2094]

Katarku*

Jest tragedia z tym katarem ale na to wychodzi niestety. My też dziś jakieś dobre 40 minut spacerowaliśmy. Młoda w wózku śpi jak zabita. Mam nadzieję ze pogoda będzie dopisywać by spacerować

 

[karoo-kp]

U nas wczoraj dobiła 4,5kg I powoli ciuchy na 68 zaczynają pasować. I robią się fałdki jak na ludziku Michelin cały dzień i noc karmie cycem tylko jedno karmienie ok 21 codziennie mamy mm , że względu na to ze nie wiedzieć czemu to jedno karmienie przed snem się nie może najeść i jest kapryśna jak cholera przy piersi.

U nas to wieczorne karmienie trwa 2 godziny. Norma.

 

[Vaness]

Jakie chusty czy nosidełka polecacie dla takich maluchów?

a co Ci doradził ortopeda? byliście jest na usg bioderek? - ciekawa jestem może masz jakąś inną opinie
my po ortopedzie wczoraj więc pytałam o ten temat nie poleca ani jednego ani drugiego do skończenia 4-6 ms cyt. dziecko powinno być noszone na rękach jak najwięcej leżeć na twardym i na brzuszku. po tym okresie jak bardzo się chce to trzeba się umówić do specjalisty od chust i nosideł aby odpowiedni dobrać albo zaryzykować kupno wtedy on podpowie czy jest dobrze dobrane (raczej nie będę ryzykować)
jeszcze mi morał strzelił pt że to jest wygodnictwo rodziców, kasa producentów itd i potem jęczą że problem zamiast słuchać wcześniej...(mógł se darować-poczułam się jako wyrodna matka która nie chce zajmować się dzieckiem)
podjęłam jednak decyzję że nie kupuje.
szukać teraz dobrego Doradcy w czasach jak wszystko pozamykane i na telefon taaa szkoda bo już miałam nadzieję mój waga nie grzeszy więc przeżyje.
Uważam jednak że Każdy robi jak uważa

 

[Mary2094]

U nas to wieczorne karmienie trwa 2 godziny. Norma.

U nas właśnie zaczyna się to karmienie od 18 do 21 i młoda krzyczy tak jakby faktycznie ten pokarm wieczorny był cieniutenki. Dobijamy ją butlą i o 23 śpi.