reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Dziewczyny jest nowa! Witam serdecznie, co do szyjki, to w tak wysokiej ciąży nie ma się już co tak mocno nią martwić, mi skraca się od 19 tyg., teraz mam 34, za sobą przygody ze szpitalem, szwem okrężnym, ryzykiem przedwczesnego porodu, ale jakoś od 2 miesięcy trzyma długość 2,40-2,70, a moja koleżanka bez szwu przechodziła do 40 tyg. Na 1,5 cm. Generalnie najlepiej działa tu fizyka im więcej leżenia tym mniejsze ryzyko skracania przedwcześnie, no i niedźwiganie klasycznie
 
reklama
Nie chciałam Cię przestraszyć... Raczej sama sobie uświadomiłam że poród już niedługo a myślałam że cel jeszcze odległy [emoji23]
To że teraz się skrócila nie znaczy że będzie nadal się skracać. Zwłaszcza że dostałaś leki
We wtorek sprawdzamy moją [emoji23]

Przed swoim pierwszym porodem czułam ewidentnie że coś tam mi sie z szyjką dzieje... Jakby młody przy niej majtrował, coś jakby pstryk[emoji6]

Tak sobie myśle - człowiek czeka na termin i jakoś nie chce przyjąć do wiadomości , ze może coś się szybciej wydarzyć [emoji23][emoji23][emoji23] a tu JeszcE tyle rzeczy nie gotowych . Wciąż czekam na szafę na ubranka , nie mam JeszcE łóżeczka ani wózka ani wanienki [emoji3][emoji3][emoji3] chyba najwyższy czas się tym zająć żeby w razie czego nie obudzić się z ręka w nocniku , bo już sobie wyobrażam co by mój mąż sam pokupowal [emoji23][emoji23][emoji23]
 
Dziewczyny macie już pokój czy kącik przygotowany dla maluszka ?
Pochwalcie się zdjęciami [emoji846][emoji18][emoji846]
 
[emoji6]
IMG_20200116_174800.jpeg
IMG_20200108_173326.jpeg
 
Tak sobie myśle - człowiek czeka na termin i jakoś nie chce przyjąć do wiadomości , ze może coś się szybciej wydarzyć [emoji23][emoji23][emoji23] a tu JeszcE tyle rzeczy nie gotowych . Wciąż czekam na szafę na ubranka , nie mam JeszcE łóżeczka ani wózka ani wanienki [emoji3][emoji3][emoji3] chyba najwyższy czas się tym zająć żeby w razie czego nie obudzić się z ręka w nocniku , bo już sobie wyobrażam co by mój mąż sam pokupowal [emoji23][emoji23][emoji23]

Ja to samo. Wózek jedynie wybrany i fotelik ... ale jeszcze nie kupiony ... łóżeczko nawet nie oglądałam. O jakiś pościelach, rozkach wanience jeszcze nie Myslalam .... chyba muszę się zabrac za orzygotowania bo czasu coraz mniej [emoji33]
 
Ja już w zasadzie mam większość kupiona i trzymam wszystko u teściów bo u nas nie ma jeszcze miejsca - tam gdzie ma stać łóżeczko nadal tkwi szafka z książkami i biurko 😜 do kupienia zostały mi kosmetyki - zamawiam w aptece gemini i mam nadzieje ze szybko przyjdą bo zamówienie chce zrobić na początku lutego, piżamy dla mnie i koszula do porodu plus pieluchy i jakieś dodatki z Ikea 🙃 mam termin na początek marca dlatego chce mieć wszystko gotowe na początku lutego tak „razie czego”. Jak już będę miała najważniejsze rzeczy to będę mogła sobie zamawiać duperele 😁

Btw dziewczyny - jaki laktator kupujecie? W ogóle kupujecie czy czekacie z tym po porodzie? Ja się boje nawału pokarmu ze mnie zaskoczy a ja nie będę przygotowana...
 
Ja już w zasadzie mam większość kupiona i trzymam wszystko u teściów bo u nas nie ma jeszcze miejsca - tam gdzie ma stać łóżeczko nadal tkwi szafka z książkami i biurko [emoji12] do kupienia zostały mi kosmetyki - zamawiam w aptece gemini i mam nadzieje ze szybko przyjdą bo zamówienie chce zrobić na początku lutego, piżamy dla mnie i koszula do porodu plus pieluchy i jakieś dodatki z Ikea [emoji854] mam termin na początek marca dlatego chce mieć wszystko gotowe na początku lutego tak „razie czego”. Jak już będę miała najważniejsze rzeczy to będę mogła sobie zamawiać duperele [emoji16]

Btw dziewczyny - jaki laktator kupujecie? W ogóle kupujecie czy czekacie z tym po porodzie? Ja się boje nawału pokarmu ze mnie zaskoczy a ja nie będę przygotowana...

Ja mam termin na koniec marca , ale jak wszystko będzie w porządku to rozwiążą mnie cesarką po 20- tym . Także liczę , ze mam jeszcze dwa miesiące [emoji3]
Laktator mam od przyjaciółki - prawie go nie używała. I biorę ze sobą do szpitala.
 
Ja już w zasadzie mam większość kupiona i trzymam wszystko u teściów bo u nas nie ma jeszcze miejsca - tam gdzie ma stać łóżeczko nadal tkwi szafka z książkami i biurko 😜 do kupienia zostały mi kosmetyki - zamawiam w aptece gemini i mam nadzieje ze szybko przyjdą bo zamówienie chce zrobić na początku lutego, piżamy dla mnie i koszula do porodu plus pieluchy i jakieś dodatki z Ikea 🙃 mam termin na początek marca dlatego chce mieć wszystko gotowe na początku lutego tak „razie czego”. Jak już będę miała najważniejsze rzeczy to będę mogła sobie zamawiać duperele 😁

Btw dziewczyny - jaki laktator kupujecie? W ogóle kupujecie czy czekacie z tym po porodzie? Ja się boje nawału pokarmu ze mnie zaskoczy a ja nie będę przygotowana...

u mnie też w pokoju dla Dzidzi „biuro” i strasznie mnie to już niepokoi, termin mam na początek marca i chciałabym już mieć wszystko gotowe:) co do laktatora to myślałam, żeby kupić po porodzie, wysłać męża do apteki i po chwili będzie, bo może się nie przyda? Czy lepiej prewencyjnie mieć? Jak uważacie?
 
reklama
Ja mam termin na koniec marca , ale jak wszystko będzie w porządku to rozwiążą mnie cesarką po 20- tym . Także liczę , ze mam jeszcze dwa miesiące [emoji3]
Laktator mam od przyjaciółki - prawie go nie używała. I biorę ze sobą do szpitala.
Możesz zdradzić jakiej marki ten laktator i czy ręczny czy elektryczny? ☺️
 
Do góry