Misia.93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Sierpień 2016
- Postów
- 171
Sprawdziłam chiński kalendarz i wyszedł chlopiec, zobaczymy co się okarze 9 na usg [emoji4]
Mi wyszła dziewczynka a mam chłopca
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sprawdziłam chiński kalendarz i wyszedł chlopiec, zobaczymy co się okarze 9 na usg [emoji4]
Byłam na połówkowym. Łożysko się podniosło, jest 2 cm od ujścia. Mały ma chorą nereczkę Miedniczka ponad dwukrotnie powiększona, lekarz każe to bardzo obserwować a jeśli z drugą też coś się będzie działo to trzeba będzie już w ciążyinterweniować chirurgicznie...
z tych zabobonow przewidujacych płeć dziecka to mnie wszędzie dziewczynka wyszła, robiłam dla zabawy więc widać nie sprawdziło się raczej[emoji23][emoji23] nawet z chińskiego gdzie przy obu chlopakach mi wyszło to teraz nie[emoji12] każdy wierzy w co chce, wiadomo ale mnie bawi jak ona akurat to opowiada bo ona do wszystkiego z taką paniką podchodzi hehehe[emoji16]
Janinka pięknie brzmi ! Tak słodko ! Naprawdę <3
a u Was chłopczyk jeszcze nie jest pewny?z tych zabobonow przewidujacych płeć dziecka to mnie wszędzie dziewczynka wyszła, robiłam dla zabawy więc widać nie sprawdziło się raczej[emoji23][emoji23] nawet z chińskiego gdzie przy obu chlopakach mi wyszło to teraz nie[emoji12] każdy wierzy w co chce, wiadomo ale mnie bawi jak ona akurat to opowiada bo ona do wszystkiego z taką paniką podchodzi hehehe[emoji16]
Tez nie mialam wstazeczki i sie ludzie dziwiliHehe no ja w takie rzeczy nie wierzę w ogóle i dowiaduje się takich ciekawostek od bratowej Mz tym że ona to jeszcze z takim przejęciem o tym opowiada że mnie się trochę śmiać chce... bo ja w zabobony nie wierzę i jak słyszę takie rzeczy to nie wiem co mam myśleć. Tak samo jak opowiadała mi kiedyś o tych czerwonych wstazeczkach przy wózku. A jak jej powiedziałam że ja nie miałam żadnych wstazeczek i że w to nie wierzę to z paniką mnie spytala 'to ty nie miałaś wstazeczki przy chlopakach???' i że dziecko zaraz zauroczone będzie na pewno i takie tam. A wtedy jeszcze szwagier był z nami i nie mógł uwierzyć że ona takie rzeczy plecie