Lavender89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2016
- Postów
- 720
KaLOLek tekst w punkt!!! Uśmiałam się jak nigdy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Link do: Człowiek człowiekowi matką.
Haha przepraszam, jeśli któraś będzie urażona treścią czy język jej nie będzie odpowiadał nie chciałam nikogo obrazić, ale uśmiałam się, bo o nas to właśnie ja mam duży dystans jednak łatwo się zaciąć w swoich poglądach miłego dnia z przymróżeniem oka
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
A to Ty pisałaś wtedy ze szukał kości jakieś, co Ci pisałam że to może ta?Dziewczyny a ja tak przegladam karte ciąży i wiecie że mi mój lekarz sprawdzał juz przeziernosc karkawą i kość nosa.
Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom
Hahahaha dobry tekst , takie z łacina najbardziej do mnie przemawiająLink do: Człowiek człowiekowi matką.
Haha przepraszam, jeśli któraś będzie urażona treścią czy język jej nie będzie odpowiadał nie chciałam nikogo obrazić, ale uśmiałam się, bo o nas to właśnie ja mam duży dystans jednak łatwo się zaciąć w swoich poglądach miłego dnia z przymróżeniem oka
Ps. Moi sąsiedzi uważają mnie na 10000% za wariatkę...byliśmy na pięknym spacerze z psem. Szedł dostojnie, na smyczy, przy nodze, wąchał trawkę, robił kupkę którą ładnie sprzątałam. Spotkaliśmy po drodze inne psy z którymi powitanie polegało na wąchnięciu, i machnięciu ogonem, dzieci zupełnie ignorowane, a jak juz chcą to mogą pogłaskać, rowerzyści, rolkarze mijane obojętnie, psy z serii szczekająco atakujące- też ignorowane. I tak wracamy z 1h spaceru, luźna smycz, słońce zza chmur, dochodzimy do swojej bramy i łup wychodzi sąsiadka... Miła, uśmiechnięta i z walizką na kółkach w ręce...no to jak mój pies który tylko jednej rzeczy na świecie nienawidzi i zwalcza (od 11lat tak ma) - czyli właśnie walizek- dostał napad szału, zaczął na tej smyczy rzucać się, szarpać i szczekać i z takim obłędem w oku wchodziliśmy do klatki, ten drze mordę, sąsiadka wystraszona a ja z metką świra i agresywnego psa
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
Chyba to ta kość też tak myślałam. Bo się bąbel odwrócić nie chciał. Zmierzył też kość dwuciemieniową.A to Ty pisałaś wtedy ze szukał kości jakieś, co Ci pisałam że to może ta?
Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka