🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[penguinlicious]

A zdarza Wam się, że faza lutealna jest krótsza niż 14 dni? To w ogóle możliwe? W szkole chyba uczyli, że od owulacji zawsze 14 dni, ale ja byłam przed owulacja 22.02 w czwartek (usg), pierwszy pozytywny owulak 23.02 w piątek rano, nawet z owulacja w piątek (załóżmy że przegapiłam pierwszy pozytywny po piku w środku nocy), to wychodzi mi 12 dniowa faza lutealna, bo plamienie dziś typowo na okres, jutro pewnie dostanę. a z owulacja w sb to jest 11 dniowa faza.

Ja gdzieś czytałam, że faza lutealna może trwać 12-16 dni, niekoniecznie te podręcznikowe 14, bo też się nad tum zastanawiałam (aplikacja domyślnie pokazuje owulację 14 dni przed okresem).
Ale jeśli się mylę, to niech któraś z dziewczyn mnie poprawi

 

[Anka2803]

Ja gdzieś czytałam, że faza lutealna może trwać 12-16 dni, niekoniecznie te podręcznikowe 14, bo też się nad tum zastanawiałam (aplikacja domyślnie pokazuje owulację 14 dni przed okresem).
Ale jeśli się mylę, to niech któraś z dziewczyn mnie poprawi

Tak, chyba tak, bo właśnie robię przegląd internetów i tu piszą że norma jest chyba nawet od 10 dni.

 

[kicikocia]

Ja gdzieś czytałam, że faza lutealna może trwać 12-16 dni, niekoniecznie te podręcznikowe 14, bo też się nad tum zastanawiałam (aplikacja domyślnie pokazuje owulację 14 dni przed okresem).
Ale jeśli się mylę, to niech któraś z dziewczyn mnie poprawi

Ja mam zawsze 16

 

[Motylkowa!]

A zdarza Wam się, że faza lutealna jest krótsza niż 14 dni? To w ogóle możliwe? W szkole chyba uczyli, że od owulacji zawsze 14 dni, ale ja byłam przed owulacja 22.02 w czwartek (usg), pierwszy pozytywny owulak 23.02 w piątek rano, nawet z owulacja w piątek (załóżmy że przegapiłam pierwszy pozytywny po piku w środku nocy), to wychodzi mi 12 dniowa faza lutealna, bo plamienie dziś typowo na okres, jutro pewnie dostanę. a z owulacja w sb to jest 11 dniowa faza.

Faza lutealna jest stała dla każdej kobiety ( w teorii nie powinna się zmienić) i może trwać między 11(niektórzy mówią 10)-16 dni i wtedy jest ok. Dłuższe lub krótsze już są oceniane ze nieprawidłowe. Pamiętaj że pierwszy dzień cyklu i okres liczy się od żywej krwi, nie od plamienia. Ja mam 11 dniową fazę lutealna, gdzie owulację z reguły mam w 18/19 dc.

 

[Anka2803]

Faza lutealna jest stała dla każdej kobiety ( w teorii nie powinna się zmienić) i może trwać między 11(niektórzy mówią 10)-16 dni i wtedy jest ok. Dłuższe lub krótsze już są oceniane ze nieprawidłowe. Pamiętaj że pierwszy dzień cyklu i okres liczy się od żywej krwi, nie od plamienia. Ja mam 11 dniową fazę lutealna, gdzie owulację z reguły mam w 18/19 dc.

Tak tak, z krwawieniem zdaje sobie sprawę. Jakbym liczyła plamienia to miałabym z 8 dni. Na pewno zapytam na następnej wizycie lekarza o te plamienia i coraz krótsza fazę.

 

[ugo]

Pierwsza heparyna za mną. Byłam bliska zemdlenia nie wyobrażam sobie jutro podania

 

[Kosinka94]

A zdarza Wam się, że faza lutealna jest krótsza niż 14 dni? To w ogóle możliwe? W szkole chyba uczyli, że od owulacji zawsze 14 dni, ale ja byłam przed owulacja 22.02 w czwartek (usg), pierwszy pozytywny owulak 23.02 w piątek rano, nawet z owulacja w piątek (załóżmy że przegapiłam pierwszy pozytywny po piku w środku nocy), to wychodzi mi 12 dniowa faza lutealna, bo plamienie dziś typowo na okres, jutro pewnie dostanę. a z owulacja w sb to jest 11 dniowa faza.

Ja mam 11

 

[starająca się o dziecko]

Proszę o testowanie 8 marca

 

[starająca się o dziecko]

Ja drożność miałam wszystko ok jest

 

[starająca się o dziecko]

Poproszę na 8 marca testowanie