reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

A ja dzisiaj zaliczyłam 3 spacery z nadzieją że moje dziecię pośpi a ona ma gdzieś spanie i tylko drezmki 20 min. Mam nadzieję że przynajmniej w nocy pośpi dobrze. Kuba od piątku ma tydzień wolnego:szok::szok::szok: i wielkie zadanie domowe, trzeba zrobić dinozaura. Oj trzeba tatę zagonić do roboty
 
reklama
A co to się dzisiaj dzieje na naszym forum nie poznaje :szok:
Nikogo nie ma ??
No a ja wstałam zjadłam teraz czekam na koleżankę z kawką.
Odezwijcie się coś!!
 
Czesc dziewczynki ja juz jestem,my juz po spacerku i bylam juz w polskim sklepie po paczki:-) dopiero dzisiaj rano dowiedzialam sie ze jest tlusty czwartek :szok:
Ja wlasnie pije kawke i jem sniadanko,pozniej moze na jeszcze jeden spacer pojdziemy
 
ja też już jestem, zaliczyłam wizytę u koleżanki, potem spacer i obiad a teraz delektuję się kawą. No ja już dawno pisałam że tutaj coś straszna cisza. Gdzie jest Makta, Kravat i Almani?
 
Obecna:)
Paczkow polskich sztuk 1, szkockich hmm 4?Nie ma jak to polski paczek z dzemem:D
jakos tu przycichlo
Przeczytalam Zmierzch, podoba mi sie, film tez widzialam i nawet udalo im sie to fajnie przelozyc.
Ja dzis tylko zaliczylam spacer w pracy:)a po tych paczkach przydalby sie co najmniej maraton:)
Do jutra
 
Witam z ranka.
gasiorek prawdopodobnie bede ale nie na 11 troszke pozniej.
Ide teraz klasc malucha..
do uslyszonka pozniej
 
No i dzien dobry!!!Jestem:)
Pamiec nam padla, cos tam z kostka, nie wiem nie znam sie ale juz dziala:)Najwazniejsze ze nie moja wina:)
Rudzia umow sie do fizjoterapeuty!!Ja mialam problem z "nerwem", taki ostry, przeszywajacy bol z biodra do kolana.Przez kilka dni nie moglam chodzic a jak sie polozylam to nie moglam ruszyc noga ani sie przewrocic na bok.Bylam u fizjoterapeutki, zbadala mnie, dala kilka cwiczen i bardzo mi pomoglo.Jesli masz to samo,to:
-zwroc uwage na to jak stoisz-zawsze na dwoch nogach!
-staraj sie siadac na krzeslach (z poduszka pod plecami na krzyzu albo dwiema na krzyz)
-unikaj zapadania sie w sofe
-odpoczywaj lezac na boku, zapomnij o unoszeniu nog nad serce:)
-unikaj wkladani rzeczy do zmywarki i tego typu ruchow,
Mam nadzieje ze cos pomoglam

No to jestem:)
Mam nadzieje ze wszystkie dzieciaczki zdrowe:)Mamusie tez:)
Mam juz laptopa spowrotem ale jakis taki nie moj, cos mi tu jeszcze swiruje.
Z nowosci-znalezli bialko w moim moczu, czekam na dokladne wyniki,wreszcie wyprasowalam ciuszki dla Dzidzki i okazuje sie ze nie mam ich tak duzo-nic to , nadrobi sie:)
Ewa ksiazka przeczytana, moge podrzucic Asi?Przeczytalas juz 2-ga czasc?
Ja mam piatek wolne to co z kawka?


dziekuje Ci bardzo kochana teraz dla mnie kazda rada jest bardzo wazna... powoli dochodze do siebie jest czas ze wogole nic nie czuje bolu a dzis w nocy znow sie zaczelo... nastawilam sie ze tak juz bedzie do konca pewnie ;)

wczoraj bylam u poloznej i powiedziala mi ze Franek juz jest w kanale i jezeli bedzie grzeczny to juz do konca tak zostanie i moze mi sie uda urodzic naturalnie... z jednej strony bardzo sie ciesze a z drugiej bardzo mi smutno bo moj tom zamiast cieszyc sie ze mna to on ma nadzieje ze jednak porod skonczy sie cesakra bo uwaza ze to lepsze dla nie i dla dziecka... wkurza mnie tym strasznie bo nie potrafi zrozumiec jakie to dla mnie wazne zeby tym razem urodzic naturalnie :-:)-( no zobaczymy co z tego wyjdzie :-:)-:)-(
 
Rudzia najwazniejsze to urodzic.I dzidzka i ty macie z tego wyjsc zdrowe.W ogole nie rozumniem tego nacisku na naturalny porod.Wcale nie jestes gorsza kobieta czy matka jesli mialas cesarke.to takie wazne dla ciebie wiec trzymam kciuki ale nie daj sie zwariowac.
Gasiorek bede:)
 
Rudzia najwazniejsze to urodzic.I dzidzka i ty macie z tego wyjsc zdrowe.W ogole nie rozumniem tego nacisku na naturalny porod.Wcale nie jestes gorsza kobieta czy matka jesli mialas cesarke.to takie wazne dla ciebie wiec trzymam kciuki ale nie daj sie zwariowac.
Gasiorek bede:)

poprostu :( nie wiem nie umiem tego wytlumaczyc... poprostu bardzo chcialabym sprobowac urodzic naturalnie... po tej cesarce czuje ze czegos mi brakowalo do uwienczenia tej ciazy... wiem ze najwazniejszy jest maly i co ma byc to bedzie i przyjme to najlepiej jak umiem ale mam cichutka nadzieje ze jednak to bedzie naturalnie ;)
tak to jest jedne chca cesarke na zyczenie drugie marza o naturze... nic w przyrodzie nie ginie ;)
 
reklama
Rudzia ja Cię rozumiem. Kubę rodziłam naturalnie i myślałam że gorszego nic już mnie nie spotka, teraz po długich męczarniach w końcu mi zrobili cesarkę. Co prawda męczyłam się strasznie i bardzo chciałam żeby mi w końcu zrobili cesarkę. Może to dlatego że wody mi nie odeszły i mała się obróciła i 2 godz parłam jej tyłek, może to dlatego było takie bolesne i męczące i jak mnie wzieli na cesarkę to mi ulżyło. Szczerze to po tym porodzie czegoś mi brakowało, tak nie do końca czułam że urodziłam, pomimo że Maja leżała koło mnie to jakoś tak dziwnie się czułam
 
Do góry