reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy ze Szkocji

Och szkoda ze jestes! juz myslalam. No to moze dzis? tak jak jest na twoim suwaczku!

No my wracamy bo moj G uparl sie ze chce uczyc, pozatym musi ten swoj doktorat zrobic wkoncu no i chyba najwazniejsze ze sie nie czuje tutaj. Jest mu obco.
Ja pewnie cos sama otworze jeszcze zobacze. Jak narazie ziemie kupilismy i w nowym roku zaczynamy budowe.:-)
 
reklama
Wiatm Dziewczyny.Ja wlasnie rozpoczynam dzien herbatka z miodem i cytryna:)Nie jestem fanka kawy.Jakos tak.
Isabell i jak ten chlebek?Moj maz pamieta jeszcze taki pieczony w domu wiec troche jest wybredny pod tym wzgledem ale mnie zawsze interesowaly te maszynki:)
 
Czersk tez jest w Borach Tucholskich mmmm moze znamy twoja rodzinke?
Asiek ma taka maszynke do chlebka , kiedys robila ale juz nie pamietam smaku ani nic:-(
 
O to babcia jest gdzies z okolic Tucholi, Cekcyna - Zdroje, wioska liczaca pare domow :-), mieszkali w samym lesie, a do najblizeszgo sasiada jakies 4km przez las :-) zawsze jezdzilam tam na wakacje, slicznie tam bylo.
 
Almani ja myślę dokładnie to samo, po co mam wracać skoro tutaj się układa i jest dobrze, ja czuję się tutaj jak w domu i to chyba jest najważniejsze. A okresu po naszym ślubie w Polsce nie wspominam fajnie. Mojego J wiecznie nie było w domu, syna wychowywałam sama i wieczne problemy z teściami i życie na kredyt.
Chlebek super, bardzo mi smakował, własnie pieke następny. ja o tej maszynce mówiłam już od dawna, w końcu tata mnie zmusił bo dał mi kasę właśnie na to i nie żałuję. jak narazie wypróbowuję gotowe mieszanki ze sklepów. Ja też jeszce pamiętam taki pieczony chlebek przez babcię.
Te chleby tutaj nie do końca mi smakują i lubie mieć świerzy a denerwowało mnie latanie do sklepu codziennie po chleb.
Może rzeczywiście to będzie dzisiaj tak jak na suwaczku. Podłogi na kolanach już umyłam, jeszcze pobiegam po schodach, pójde na spacer i może coś się ruszy, bo noce naprawdę są już dla mnie okropne. W dzień jeszcze jakoś funkcjonuje a to dlatego że wymyślam sobie zajęcia a w nocy chce spac a tu się nie da. Lewy bok mi cierpnie i mnie boli, po 5 minutach na plecach nie czuję kręgosłupa i nie umiem się ruszyć a na prawy boku mie wszystko ugniata i robi mi się niedobrze.
Oj biedna ja jestem. Dziewczyny dajcie mi kopa w du...:-)
 
Oj biedna już jestes bardzo szkoda mi Cię że tak cierpisz ale pewnie jeszcze z jeden dzień może dwa i będzie po wszystkim. Rób przysiady biegaj po schodach może coś ruszy - powodzenia!!!
 
Dziewczyny milo bylo was dzisiaj poznac i nastepnym razem kawka u mnie zapraszam:-)
Ale bym zjadla taki chlebek,kiedys chcialam juz kupic ale jakos tak sie rozeszlo,pamietam jak bylam w ciazy to moja szefowa w domu zawsze piekla niesamowity zapach a ja zawsze glodna sie robilam ze myslalam ze zjem jej ten caly chleb:-D
co do powrotu to my w przyszlym roku wracamy prawdopodobnie lipec sierpien no najpozniej grudzien ,taki mamy plan ale zobaczymy czy sie uda,jestesmy tu juz ponad 5 lat a mial byc rok:-D:-D:-Dciezko tak zrezygnowac z takiego zycia jak sie w miare uklada ale kiedys trzeba powiedziec sobie dosyc bo oboje chcemy wracac:tak:
My jestesmy z Malborka ale pawdobodobnie tam nie wrocimy
Isabell trzymam kciuki oby to bylo dzis,tak sie meczysz juz biedulko:-(
 
reklama
O to babcia jest gdzies z okolic Tucholi, Cekcyna - Zdroje, wioska liczaca pare domow :-), mieszkali w samym lesie, a do najblizeszgo sasiada jakies 4km przez las :-) zawsze jezdzilam tam na wakacje, slicznie tam bylo.
Romek jest z Brzezna, kolo Sliwic.Ja dopiero poznaje Bory ale bardzo mi sie tam podoba i chetnie bym tam zamieszkala w lesie nad jeziorem:)
 
Do góry