reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMY Z WARSZAWY i OKOLIC :)))

patewka tu jest Izy blog Nosze, bo kocham chyba jest też tam odnośnik do Bloga jej męża. :tak:

My po wizycie u lekarza. Oczywiście antybiotyk. Gardło tak zawalone,że ledwie usta otwiera, nie może nawet płakać. Oskrzela jeszcze gorzej niż w czwartek. Chciałam się zapisac na kontrole w piatek a już miejsc nie ma:crazy:
 
reklama
Witajcie dziewczynki.
Powoli zaczynam się stresować ,bo dziś wizyta u profesora Czajkowskiego z wynikami badań i pewnie szybkie USG też mi zrobi.
Do 18 sporo czasu ,a ja już miejsca sobie nie umiem znaleźć .
Jak zwykle prosi się o trzymanie kciuków .;-):-):-)
 
Witam się po wizycie .
Księżniczka waży 1200 gram .
Najgorsze mamy za sobą !!!!:-):-):-)
Bardzo żywa i energiczna dziewczynka ,która robi w konia nawet profesora .
To jego słowa . :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Skubana uciekała ,żeby nie dać się zważyć ,uciekała od KTG . :-D:-D:-D
Karolinka leży już główką w dół .
Ułożenie do porodu -prawidłowe .

U mnie nie jest gorzej ,ale też specjalnie nie jest lepiej .
Wyniki krwi poszły w górę ,więc tyle dobrego ,
ale dołożył jeszcze witaminę B compositum i na stałe Scopolan w dawce 4 x 1 czyli co 6 godzin .
Na następnej wizycie dostanę już nie doraźne skierowanie ,ale normalne do porodu ,bo być może mała urodzi się wcześniej .:baffled::baffled::baffled:
Kazał być na to przygotowanym ,bo jest taka ewentualność .
Bombarduje główkę spojenie łonowe i szyjkę i dlatego te bóle i twardnienia brzucha.
To tyle na gorąco .;-):-):-)
 
Lolkak współczuję twojej małej.! trzymam kciuki żeby było wszystko ok.

u nas gorączka dzis zupełnie przeszła - więc chyba to byla 3 dniówka! łapałam cały ranek siuski - łaził bez pieluchy ale zrobić nie chciała a nocnik go parzy, w końcu jak złapałam było tuż przed 11 a do 11 laboratorium!

Ja dziś po wizycie też u gin i mam tam jakieś rozwarcie i termin na cc na 6 marca ale zmartwiła się gin że mała za mało rośnie i za dużo wód płodowych, więc teraz co tydzień usg czy rośnie! a jak nie rośnie to szpital kurcze. Ogólnie podejrzewa że to przez cukrzycę ( a szczerze słabo dietuję ale tego już jej nie powiedzialam) więc juz sama nie wiem czy się martwić czy nie - bo wydaje mi się że panikuje ta gin nieco. no za tydzien w srode będę miała usg to się okaze.
 
Lolkak współczuję twojej małej.! trzymam kciuki żeby było wszystko ok.

u nas gorączka dzis zupełnie przeszła - więc chyba to byla 3 dniówka! łapałam cały ranek siuski - łaził bez pieluchy ale zrobić nie chciała a nocnik go parzy, w końcu jak złapałam było tuż przed 11 a do 11 laboratorium!

Ja dziś po wizycie też u gin i mam tam jakieś rozwarcie i termin na cc na 6 marca ale zmartwiła się gin że mała za mało rośnie i za dużo wód płodowych, więc teraz co tydzień usg czy rośnie! a jak nie rośnie to szpital kurcze. Ogólnie podejrzewa że to przez cukrzycę ( a szczerze słabo dietuję ale tego już jej nie powiedzialam) więc juz sama nie wiem czy się martwić czy nie - bo wydaje mi się że panikuje ta gin nieco. no za tydzien w srode będę miała usg to się okaze.
Maria a ile mała waży?
Zwykle w cukrzycy dzieci właśnie duże się rodzą ,więc trochę dziwne to jest.
Słabo dietujesz ,ale może cukry masz dobre ,a to o poziom cukru właśnie chodzi.
Jak nie są skaczące i w miarę niskie to jest oki.
Trzymam kciuki by mała przybierała na wadze.:tak::tak:
 
As mala wazy 2600 wiec nie najgorzej tylko strach jest ze nie rosnie od 32tyg i to mam sprawdzac czy cos przybierze za tydzien, jak tak to ok.
A twoja ile wazy ze juz moze wyjsc?
Ja dzis mialam ciezka noc skurczowa, zastanawialam sie nawet czy to nie porod, w koncu wzielam nospe i przeszlo wiec chyba nie rodze:)
 
As mala wazy 2600 wiec nie najgorzej tylko strach jest ze nie rosnie od 32tyg i to mam sprawdzac czy cos przybierze za tydzien, jak tak to ok.
A twoja ile wazy ze juz moze wyjsc?
Ja dzis mialam ciezka noc skurczowa, zastanawialam sie nawet czy to nie porod, w koncu wzielam nospe i przeszlo wiec chyba nie rodze:)
No to rzeczywiście trochę mało,ale nie jakoś zbyt mało .
Jeśli jest powyżej 2.500 to normalna waga urodzeniowa i nawet dziecko nie jest uznane za hipotroficzne .
Może taka jej uroda po prostu.

Moja Klaudia ważyła 4550 i była 59 długa
Kuba wcześciak z 35 tc i ważył 3350 i 55 cm .Z nim miałam cukrzycę .
Teraz lekarze też cukrzycą mnie straszyli ,ale po 2 wynikach cukrzycy nie ma...

karolinka waży już 1200 g ,więc magiczny kilogram już przekroczony .Można powiedzieć ,że z dnia na dzień jest bezpieczniej .
lekarz wczoraj powiedział,że będą trzymać ile się da ,ale z moją niewydolnością macicy to wszystko jest możliwe i musimy być przygotowani na to ,że po 30 tc ,mała może się urodzić w każdej chwili ...

Mam leżeć ile wlezie ina ile warunki domowe mi na to pozwalają ,a to nie takie proste ,bo codzienie po małego muszę do szkoły jeździć ,więc przy okazji i zakupy jakieś robię ...
Obiad też muszę ugotować ,bo od kogoś innego Kubuś mi nie zje .... taki typ ;-);-)

i tak to u nas wygląda .:sorry2::sorry2:
 
reklama
Do góry