@DarkAsterR znaleźliśmy 3 agencje które oferują opcję obejrzenia domu wirtualnie albo przez wideokonferencję więc nie będzie problemu, gorzej ze znalezieniem dokładnie tego co chcesz
Sporo jest na obrzeżach miasta, ale my bez samochodu więc wolałabym bliżej centrum. Do tego tam dzielnice rozdzielają parki krajobrazowe - całkiem zieloniutkie - więc ja i moja alergia na pyłki staramy się omijać domy blisko nich. Do tego uwzględnij żeby w okolicy były szkoły - i primary i secondary... aaaaaaaa - kota idzie dostać
Albo masz dom - 3 sypialnie - niby... bo jedna sypialnia double, druga single a trzecia to klitka 1.5mx1.5m i generalnie ciężko to sypialnią nazwać :/ Ale spokojnie - póki co małż pracuje tutaj, dom mamy więc nikt nas nie wygania że mamy się w tym miesiącu wyprowadzić, możemy sobie pozwolić na spokojne szukanie domu
Ja odkąd skończyłam 14 lat to swój naturalny kolor w pełni widziałam tylko raz - jak ścięłam włosy na 10mm przed operacją - albo to albo wygolili by mi pół łba na łyso... to wolałam mieć jeża
a to i tak było tylko przez 20 min bo jak wyszłam z łazienki (goliła mnie córka kumpeli u niej w domu) i zobaczyła mnie kumpela w naturalnym świetle i mój ówczesny chłopak... to centralnie nic nie powiedzieli... A. mu dała kasę i powiedziała kierunek gdzie jest sklep w którym są farby - dodając - weź cokolwiek...... Nigdy więcej poza odrostami nie widziałam swoich włosów
A miałam wszystkie kolory z palety kolorów na łbie - od blondu do czarnego
Białego tylko nie miałam bo mi fryzjer odradził - mam za grube i naturalnie ciemne włosy - ściągnięcie do białego spaliło by mi je. Czerwienie, zielenie, niebieskie, fiolety, różowe, pomarańcze - przerobiłam wszystkie a najlepszy numer - mąż mi sporo z tych kolorów sam wybrał i pomógł nałożyć
Wychodzę z założenia że jak mi włosy rosną w tempie 2-3cm na miesiąc to nawet jak je spalę to płakać nie będę bo zaraz odrosną
Pełno dziewczyn mi zazdrości tego tempa, ale nie mają pojęcia jakie to drażniące jak co 2-3 tygodnie musisz farbować odrosty
A ile kasy na farby idzie