tampeza
Wrześniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2007
- Postów
- 2 441
my mamy i chodzik i pchacz. chodzik maz kupil bo mala jak zaczela wstawac to co chwile sie o cos obijala, wiec dla bezpieczenstwa lepiej bylo ja wsadzic. ale tez tylko po 10-15min. pchacz troche niebezpieczny, stabilny jest, ale u nas te kulka sie bardzo mocno krecily, wiec jak sie opierala to odjezdzal jej i upadala na buzie. mysle ze to dla dzieci, ktore juz troszke chodza, a nie dla poczatkujacych