reklama
tampeza
Wrześniowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 30 Listopad 2007
- Postów
- 2 441
ale ciekawe tematy rozwinelyscie wczoraj... i znowu sie nie zalapalam, ale juz po 10 padlam. dzis w nocy mala tez sie budzila ale tylko 2 razy wiec jakos sie wyspalismy.
pogoda norweska, szaro, ponuro i deszczowo wiec nawet nie chce sie wychodzic z domu
pogoda norweska, szaro, ponuro i deszczowo wiec nawet nie chce sie wychodzic z domu
witam, my dzisiaj zaliczylismy nastepny bal przebierańców z Cezarutkim
, strasznie głosna muzyka była , więc maly z lekka był przestraszony , oczywiście furrorę zrobił jego strój wamirka
, bardzo sympatycznie było , Cezary dostał paczkę z czekoladką, więc był cały happy
.potem gnicie w domku i obżarstwo;-), bo przyjechał szwagier, a my lubimu sobie dogodzic i pokawkowac
.
a jak u Was dzionek minął...
, Lilka jak samochodzik, no nie źle z tym śniegiem
.
A Ewelina chyba juz z męzusiem , co?
, strasznie głosna muzyka była , więc maly z lekka był przestraszony , oczywiście furrorę zrobił jego strój wamirka, bardzo sympatycznie było , Cezary dostał paczkę z czekoladką, więc był cały happy.potem gnicie w domku i obżarstwo;-), bo przyjechał szwagier, a my lubimu sobie dogodzic i pokawkowac.
a jak u Was dzionek minął...
, Lilka jak samochodzik, no nie źle z tym śniegiem.A Ewelina chyba juz z męzusiem , co?
Ostatnia edycja:
Milena
Kobieta skryta, która woli pisać pamiętniki zamiast plotkować o swoich problemach z przyjaciółkami. Jest kobietą wyzwoloną, emancypantką, która nie lubi, gdy ktoś traktuje ją jako kruchą, potrzebującą wsparcia istotę. Jest wspaniałą, wyrozumiałą i dbającą o przyjacielski kontakt ze swoimi dziećmi matką. Chętnie prowadzi własną firmę, dzięki której może realizować swoje zainteresowania i marzenia.
Wszystkiego Najlepszego :-) !!!!!!
Kobieta skryta, która woli pisać pamiętniki zamiast plotkować o swoich problemach z przyjaciółkami. Jest kobietą wyzwoloną, emancypantką, która nie lubi, gdy ktoś traktuje ją jako kruchą, potrzebującą wsparcia istotę. Jest wspaniałą, wyrozumiałą i dbającą o przyjacielski kontakt ze swoimi dziećmi matką. Chętnie prowadzi własną firmę, dzięki której może realizować swoje zainteresowania i marzenia.
Wszystkiego Najlepszego :-) !!!!!!
agathe82
Luty 2007 i Listopad 2008
NAJLEPSZEGO DLA MILENKI, 5 LAT TO JUZ OKGRAGLA ROCZNICA:-)
Ania- ty to fajne atrakcje synkowi wymyslasz,,naprawde super
A to ze teskni za tata to normalne. Ja bede wkrotce jechac do PL tylko z Danielem jednak, ale nie na dlugo,, ciekawe jak to Sandra zniesie, bo ostatnio jakos mi sie tak przykleja znowu. Ale wiem ze z tata dobrze sobie poradza, bedzie ja do parku atrakcji zabieral w czasie gdy bedzie cwiczyl i atubusem beda jezdzic, wiec nudzic sie nie bedzie. A maz naprawde sobie radzi. Dzisiaj nawet pojechalam odebrac kolege i nie bylo mnie prawie 2 godziny, byl sam z dziecmi i nawet Daniel kolke lekka w miedzy czasie zlapal i podolal zadaniu. Ale mi sie na plecki dostalo, bo bylam na miescie i zapomnialam kropli ze mna na kolki, stad dzisiaj sie pojawila, fakt ze lekka i taka na 30 minut, ale...ale szkoda dzieciaka.
Wymyty i nakarmiony spi w wozku;-)
Lilka - niezle z tym sniegiem u nas jak zwykle 4 na plusie, szaro, smutno,, jak Tampeza napisala niz:-(
Ania- ty to fajne atrakcje synkowi wymyslasz,,naprawde super
A to ze teskni za tata to normalne. Ja bede wkrotce jechac do PL tylko z Danielem jednak, ale nie na dlugo,, ciekawe jak to Sandra zniesie, bo ostatnio jakos mi sie tak przykleja znowu. Ale wiem ze z tata dobrze sobie poradza, bedzie ja do parku atrakcji zabieral w czasie gdy bedzie cwiczyl i atubusem beda jezdzic, wiec nudzic sie nie bedzie. A maz naprawde sobie radzi. Dzisiaj nawet pojechalam odebrac kolege i nie bylo mnie prawie 2 godziny, byl sam z dziecmi i nawet Daniel kolke lekka w miedzy czasie zlapal i podolal zadaniu. Ale mi sie na plecki dostalo, bo bylam na miescie i zapomnialam kropli ze mna na kolki, stad dzisiaj sie pojawila, fakt ze lekka i taka na 30 minut, ale...ale szkoda dzieciaka.
Wymyty i nakarmiony spi w wozku;-)
Lilka - niezle z tym sniegiem
u nas jak zwykle 4 na plusie, szaro, smutno,, jak Tampeza napisala niz:-(
Lilka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 10 824
witam wieczorowo
slicznie dziekuje za zyczonka :-):-):-)
dzien udany
snieg u nas po prostu sypie jak dziki!!! jak K. poszedl odkopac samochod to jak wrocil to powiedzial,ze spokojnie 40cm na nim lezalo sniegu jak nie 50cm
ledwo woz odkopal,a znow musial odgarniac,bo snieg sypie non stop od rana!
a jak wracalismy na nasza gore,to osunal sie snieg ze skal,doslownie mini lawina przed maska samochodu
trace powoli widocznosc z okna w kuchni,bo odniezajac coraz wieksza gore mi robia pod oknem,ale jak tak dalej bedzie sypac to ja nie wiem gdzie my ten snieg bedziemy odgarniali juz sie smialam do K.,ze na obiad czy do kapieli bedziemy nakladac snieg do garnka i podgrzewac
a dopiero co mowilam K. ze jakas kiepska ta zima tego roku...i mam
Aniu sliczny wampirek :-) czy stroj kupiony w N? ja dzisiaj patrzylam by Milenie kupic stroj krolewny sniezki na imieniny ale K. jakos nie zalapal to nie wrzucilam do kosza co by nie stekal
za to poszalalam w Lindexie :-) byla fulll promocja na dzieciece ubranka od 50-70 % taniej!! nakupowalam malym,szczegolnie Hani duzo ubranek o rozmiar,dwa wieksze,nawet na lato sliczne koszulki za 20-30kr :-)
ale znowu sobie nic nie kupilam
a juz ktorys raz jak jestesmy w centrum i za bluzka chcialam sie rozejrzec
normalnie jak sniegi stopnieja w kwietniu biore auto,dzieci zostawiam tatusiowi i na pol dnia pojade w poszukiwaniu garderoby :-)
wogole K. dzis wyskoczyl,ze do pracy moze bym poszla po kursie i zrozum tu faceta najpierw uzgadniasz A ,a za chwile slyszysz B
slicznie dziekuje za zyczonka :-):-):-)
dzien udany
snieg u nas po prostu sypie jak dziki!!!
jak K. poszedl odkopac samochod to jak wrocil to powiedzial,ze spokojnie 40cm na nim lezalo sniegu jak nie 50cm ledwo woz odkopal,a znow musial odgarniac,bo snieg sypie non stop od rana!
a jak wracalismy na nasza gore,to osunal sie snieg ze skal,doslownie mini lawina przed maska samochodu
trace powoli widocznosc z okna w kuchni,bo odniezajac coraz wieksza gore mi robia pod oknem,ale jak tak dalej bedzie sypac to ja nie wiem gdzie my ten snieg bedziemy odgarniali
juz sie smialam do K.,ze na obiad czy do kapieli bedziemy nakladac snieg do garnka i podgrzewac a dopiero co mowilam K. ze jakas kiepska ta zima tego roku...i mam
Aniu sliczny wampirek :-) czy stroj kupiony w N? ja dzisiaj patrzylam by Milenie kupic stroj krolewny sniezki na imieniny ale K. jakos nie zalapal to nie wrzucilam do kosza co by nie stekal
za to poszalalam w Lindexie :-) byla fulll promocja na dzieciece ubranka od 50-70 % taniej!! nakupowalam malym,szczegolnie Hani duzo ubranek o rozmiar,dwa wieksze,nawet na lato sliczne koszulki za 20-30kr :-)
ale znowu sobie nic nie kupilam
a juz ktorys raz jak jestesmy w centrum i za bluzka chcialam sie rozejrzecnormalnie jak sniegi stopnieja w kwietniu biore auto,dzieci zostawiam tatusiowi i na pol dnia pojade w poszukiwaniu garderoby :-)
wogole K. dzis wyskoczyl,ze do pracy moze bym poszla po kursie
i zrozum tu faceta najpierw uzgadniasz A ,a za chwile slyszysz B no zaraz pewnie serwer siadzie
Agata to Ty sama jedziesz? podziwiam...
Lilka to niezle Was tam zasypuje a u mnie czarno i cieplo...zimy ni ma :-(
Anka ale zabaw karnawalowych masz duzo fajnie...a Ty gzdiesz wyskoczysz na impre jakas dyskoteke czy cus??
Do juterka B:-)abeczki
Agata to Ty sama jedziesz? podziwiam
...Lilka to niezle Was tam zasypuje
a u mnie czarno i cieplo...zimy ni ma :-(Anka ale zabaw karnawalowych masz duzo
fajnie...a Ty gzdiesz wyskoczysz na impre jakas dyskoteke czy cus??Do juterka B:-)abeczki
reklama
Ewelinka27
szczęśliwa mamusia :)
Witam z rana
Troszkę nie pisałam, ale tak jakoś przez tę pogodę łapię doła... Niki slicznie śpi po mleczku (jak nakarmię ją ok 22:30 to potrafi przespać całą nockę , czasami nawet do 7!!!). Jednak ok 3 w nocy troszkę się wierci, więc już pewnie to pora, gdzie robi się głodna. Biorę ją śpiącą , przewijam i krarmię... no i śpi do rana.
Widzę u niej z dnia na dzień większe postępy: poznaje głosy blisich osób, ślicznie sie uśmiecha, coraz więcej gaworzy... Piękne są te chwile...
A z mężusiem to zobaczę się dopiero ok. 6 lutego, a po tygodniu pobytu w Polsce razem wracamy dio domku w NOR. Czekają nas 2 szczepienia: 2 dawka na wirusowe zapalenie wątroby , a 2 tyg. szcepionka w 3m-cu.
Kobitki, pisałyście coś o wizycie u terapeuty... Zapraszam na spotkanie do mnie Jestem psychopedagogiem-terapetą :-) Zrobimy se wspólną sesję Z pewnością wszystkim poprawią się humorki , bo każda z nas wniosłaby coś innego... A nasze maluszki... coś wymyślimy...
Uciekam do Niki, bo skrzeczy w łóżeczku (aha... nie śpi już w łóżku z mamusią, tylko w łóżeczku!!! i popuściła noszenie na rączkach-zasypia w leżaczku-bujaczku!!!- zdolna cio???).
Miłego dnia
Troszkę nie pisałam, ale tak jakoś przez tę pogodę łapię doła... Niki slicznie śpi po mleczku (jak nakarmię ją ok 22:30 to potrafi przespać całą nockę , czasami nawet do 7!!!). Jednak ok 3 w nocy troszkę się wierci, więc już pewnie to pora, gdzie robi się głodna. Biorę ją śpiącą , przewijam i krarmię... no i śpi do rana.
Widzę u niej z dnia na dzień większe postępy: poznaje głosy blisich osób, ślicznie sie uśmiecha, coraz więcej gaworzy... Piękne są te chwile...
A z mężusiem to zobaczę się dopiero ok. 6 lutego, a po tygodniu pobytu w Polsce razem wracamy dio domku w NOR. Czekają nas 2 szczepienia: 2 dawka na wirusowe zapalenie wątroby , a 2 tyg. szcepionka w 3m-cu.
Kobitki, pisałyście coś o wizycie u terapeuty... Zapraszam na spotkanie do mnie
Jestem psychopedagogiem-terapetą :-) Zrobimy se wspólną sesję Z pewnością wszystkim poprawią się humorki , bo każda z nas wniosłaby coś innego... A nasze maluszki... coś wymyślimy... Uciekam do Niki, bo skrzeczy w łóżeczku (aha... nie śpi już w łóżku z mamusią, tylko w łóżeczku!!! i popuściła noszenie na rączkach-zasypia w leżaczku-bujaczku!!!- zdolna cio???).
Miłego dnia
