reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z norwegii

Tampeza - znam ten bol z wozkiem:sorry: mimo iz kombi to nie wiem jak my sie popakujemy, no ale coz damy rade. Maly troche wyrobil rytm dnia, ale znowu czasem mu sie przesunie tak jak dzisiaj i zapewne zaplace ze to nocka. Sandre polozylam w dzien do wozka i sobie tam lezala, a Daniel to nawet nie chce zeby go wozic tylko raczki:szok: tylko oczy mu sie otworza i nie polezy:sorry: czasem chwile w lezaczku ale tez najchetniej zeby ktos tam stal kolo niego i do niego gadal....

Istra - ja tez najchetniej bym im nie otworzyla tylko mamy wspolne wejscie i kurcze dziela nas drzwi ale takie troche przeszklone (nic nie widac, ale wiadomo ze ktos jest w domu). W piatek maz ma spotkanie w komunie w sprawie mieszkanie ciekawe co mu powiedza. My w polowie stycznia jedziemy do PL i to na jakies poltora miesiaca to odpoczniemy.

A ta z gory znowu kopci i smierdzi u nas:crazy:
 
reklama
Agatko ... mały błąd się wkradł w Twojego posta ;-) ... bo Twoja odpowiedź (tak mi się wydaje) chyba miała być skierowana do mnie cio?:-) ... ale to nic najważniejsze, że wiem o co chodzi :-)

No to faktycznie troszkę sobie odpoczniecie od uciążliwych sąsiadów. Ja w Norge nie mam co narzekać. Mieszkamy na wsi w samodzielnym domku. Podwórko tylko dzielimy z sąsiadami ale są ok :-)
 
to fajnie, najwazniejsze miec swiety spokoj. Ja juz nigdy wiecej nie chce wynajmowac zeby miec z kims wspolne wejscie,, za czesto sie ich widzi:crazy:

a jak pomysle o wyjezdzie do Pl to troche przeraza mnie ta podroz. Maly to bedzie duzo spal, ale Sandrze to trzeba bedzie urozmaicic jakos ta droga,,,chyba jednak skusimy sie na to DVD do auta. Mala jest na fazie bajek to moze sie zajmie troche, tylko drogie to holerstwo jest nawet jakby to pod prezent choinkowy podciagnac:sorry:

my z mezem kupujemy sobie tylko symboliczne prezenty bo oszczedzamy kase do PL. Ja robie sobie zeby i to cos powazniejszego i pojdzie tyle kasy ze nie na jedna choinkowe szalenstwo by sie nadawalo, na pare lat z gory:-D wiec trzeba pasa zaciagnac, ale zawsze mialam kompleksy na punkcie zebow juz od dziecinstwa, wiec w koncu czas sie za to wziasc.

Uciekam bo maly sie pewnie niedlugo obudzi, a ja zamiast wykorzystywac to jego najdluzsze spanie to siedze przed kompem:baffled:

spokojej nocki zycze
 
agata my tez kombi, a jak wracalam z PL w wakacje to dokupilam bagaznik na gore i to z takich wiekszych, bo bym sie nie zmiescila:-D
kurcze z tymi papierochami to macie przekichane, przeciez dziecko moze chorowac od tego, nawet jakies alergie.
dobra tez ide powoli spac
dobrej nocy
 
Witam z rana:-)
troche wczoraj miałam kiepski wieczorek i dziś niestety humorek mi nie dopisuje :-( A pogoda jak narazie też nie nastraja do pozytywnego myslenia...:-( Ehh ide se kawkę strzelić
Istra musiałabym sie zgadać z moim mężem może udało by nam się zabrać krzesełko, też jeździmy kombi i na szczęście nie musimy juz wozić wózka bo Agata juz go nie używa :tak::tak: A zwykle jeździmy przez Kristiansand Danie i Niemcy ;-)
Buziaczki dla wszyskich i miłego dnia Mam nadzieję,że humorek mi się w końcu poprawi...
 
hejka z rana

u mnie nocka nalezy do udanych, nie chce zapeszac ale maly zaczyna sypiac w nocy i juz tak nie krzyczy wogole:-) troche sie boje powiedziec hop zanim nie skocze,,,, ale nie sadzilam ze uda sie zaradzic kolkom tak szybko, liczylam sie ze bedzie tak do konca 3 miesiaca:baffled:

Sandra biega bez majtek i siada sobie na nocnik co jakis czas, ale wydaje mi sie ze nadal traktuje go jako krzeselko:confused: ale niech siada i probuje. Zastanawiam sie ze jezeli zalapie to na droge do PL i tak bede musiala jej zalozyc pieluche,,, ciekawe czy nie bedzie sie darla przez to:confused:

Jaga - pamietam ze jak przyjechalam do Norwegii to tez mialam problemy z humorkiem no i wiadomo dzisiaj nie jest szaro i nie leje, ale jak pogoda jest beznadziejna to naprawde latwo handre zlapac jak ktos nieprzywyczajony. Nawet ci przyzwyczajeni lapia doly:-( rob sobie male przyjemnosci to powinno pomoc:tak:

Tampeza - co do wyjazdu do PL to jak ta mysl ci w glowie siedzi, bo ja jak mysle to mnie przeraza:szok: z dwojka dzieci, wiadomo maly bedzie sporo spal, ale jak to bedzie z Sandra to nie wiem. Juz teraz mam czasem problemy z nia w aucie i to tutaj w okolicy a co dopiero w taka droge:baffled:
A co do bagaznika to podsunelas mi pomysl. Moj znajomy mial passata i mieli taki duzy bagaznik na dach. Auto sie sprzedalo a bagaznik lezy, moze sobie od nich pozycze na wyjazd. Nie chce kupowac od nich bo musialabym miec go caly czas na dachu, bo nie mam go gdzie trzymac, a nie ma potrzeby wozenia go ciagle. Jak jestem na miejscu to spokojnie miejsca starcza, gorzej z takimi dalekimi wyjazdami....ale moze damy rade sie spakowac. Musze przymierzyc walizke duza wraz z wozkiem i wszystko bedzie jasne. Mysle spakowac sie z mezem w duza walizke, a dzieci w dwie mniejsze takie do bagazu podrecznego do samolotu. Ubranka wyprasowane nie zajmuja duzo miejsca wiec starczy im.

Ja wypije zrobiona kawke i biore sie za prasowanie bo maly lapie teraz dluzsza drzemke

milego dnia;-)
 
u nas za to mala dala popalic w nocy, chociaz caly wieczor nie spala to i tak sie budzila w nocy pare razy. szkoda, tez juz myslalam, ze bedzie przesypiac nocki.
agata, ja mam teraz sciagniety bagaznik, ale nie wiem czy czasem go nie zalozyc na wyjazd. tez mnie przeraza jazda z dwojka dzieci, na razie tu po okolicy lamia nie marudzi, ale w taka trase to nie wiadomo. najgorzej, ze z dwoma fotelikami jest niewiele miejsca z tylu, zebym mogla ewentualnie z nimi posiedziec.
jaga u nas tez sloneczko przebija, teraz polozylam lamie spac i jak wstanie to wybieramy sie na spacerek
 
reklama
Cześć laseczki
Tampeza, Jaga jesteście kochane, dziękuję za chęć pomocy. Wiem jak jest jak człowiek wraca załądowany z PL...a to krzesełko dod. 9kg. Ale jakby którejś z Was się zmieściło byłoby super.
oo budzi się panienka na dworzu
 
Do góry