Okey,okey odezwe sie w koncu!!!!
Tak szczerze to caly czas was czytam,ale powaznie,leniwa jestem i nie chce mi sie pukac w klawiature
U nas wszystko ok,maly rosnie,rozrabia,czasem nawet(o czym mowilam dzis Justynce)mam ochote go gdzies uwiazac i odpoczac. Jest u mnie moja kochana mamcia,wiec sie nie nudze:-)
Mamy za soba juz 7 m-cy w nowym domku i wciaz jestem super zadowolona i szczesliwa,nawet przez chwile nie pozalowalam decyzji o kupnie
Bazyl juz duze psisko,ale wciaz glupie,Maks robi z nim co chce i nawet nie warknie,ale o to nam chodzilo,aby to bylo zwierze lagodne jak baranek:-)
Motylku kochana-gratuluje ciazy,ciesze sie razem z Toba:-)
Witam nowe mamuski:-)
Stare rowniez pozdrawiam:-)
Uciekam i postaram sie czasem odezwac:-)
P.S. Tunia kiedy sie zobaczymy kochana,dawno was nie widzialam:-( wiem,wiem moja wina,ale mam nadzieje ze nadrobimy
Tak szczerze to caly czas was czytam,ale powaznie,leniwa jestem i nie chce mi sie pukac w klawiature
U nas wszystko ok,maly rosnie,rozrabia,czasem nawet(o czym mowilam dzis Justynce)mam ochote go gdzies uwiazac i odpoczac. Jest u mnie moja kochana mamcia,wiec sie nie nudze:-)
Mamy za soba juz 7 m-cy w nowym domku i wciaz jestem super zadowolona i szczesliwa,nawet przez chwile nie pozalowalam decyzji o kupnie
Bazyl juz duze psisko,ale wciaz glupie,Maks robi z nim co chce i nawet nie warknie,ale o to nam chodzilo,aby to bylo zwierze lagodne jak baranek:-)
Motylku kochana-gratuluje ciazy,ciesze sie razem z Toba:-)
Witam nowe mamuski:-)
Stare rowniez pozdrawiam:-)
Uciekam i postaram sie czasem odezwac:-)
P.S. Tunia kiedy sie zobaczymy kochana,dawno was nie widzialam:-( wiem,wiem moja wina,ale mam nadzieje ze nadrobimy