reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy z Kielc i Okolic

Mrozik idziemy ze 30min tak plus minus, zależy od pogody :-):-) a co tam w ogóle u Was?? Julitka, może rzeczywiście spróbujcie tranu i jakies badania?a jak sie zrobi ciepło to na dwor :-)
Ja mam dziś wolne to korzystam i idziemy z młodą do kina :-) i na spacer
 
reklama
kamilka - gratki :)

A u nas.. ja siedzę po operacji w domu jeszcze bo miałam powikłania, Dziewczyny mam podziębione ale już wracają do zdrowia z tym że Karola pójdzie dopiero miesiąc po operacji do przedszkola lub już do szkoły bo nie wiem jaki termin dostaniemy. Znowu migdały - tym razem wszystkie 3. Ale spoko.
Ogólnie nudy - mam firmę więc pracuję sobie powolutku, dzieci rosną ... tylko żeby jeszcze ta wiosna przyszła :D
 
Kamilka - gratulacje. Super że Wam się układa :tak:
Marla - to ile Wam zajmuje spacerek poranny?
Julia - a może jakiś tran by pomógł? A badania na alergię mieliście robione? I na odporność?

Mrozik idziemy ze 30min tak plus minus, zależy od pogody :-):-) a co tam w ogóle u Was?? Julitka, może rzeczywiście spróbujcie tranu i jakies badania?a jak sie zrobi ciepło to na dwor :-)
Ja mam dziś wolne to korzystam i idziemy z młodą do kina :-) i na spacer
O tak właśnie zakupiłam dla młodej tran http://www.mollers.pl/wp-content/themes/mollers/img/products/tran_w_plynie.png nawet jej smakuje i chętnie go pije no i jak tylko śnieg zginie będziemy śmigać na spacery dzień dłuższy więc nawet jak wrócę z 2 zmiany to pójdziemy na plac zabaw:)
 
Hejka:)
Ale marna pogoda,u nas pada śnieg,a mnie strasznie dłuży sie dzis w pracy...
Za to popołudniu gdzieś sie wybierzemy:)
 
Julita, mi też sie tak dziś dłużyło trochę... rano zrobiłam pogrzebówkę - znów a potem z nudów sprzątałam itd...
a teraz wróciliśmy ze spaceru, mroźno trochę jest, ale ważne że nie pada... koło mnie jest tyle błota że po kostki brodzimy, na dodatek jest czerwone i gliniaste.. bleee... w ogóle nic mi się dziś już nie chce, dobrze ze jutro niedziela to sobie posprzątam :-)
a tran dobra rzecz, dobrze że młodej smakuje ;-)
 
U nas po staremu. Tata dalej choruje. Ciągle po szpitalach.
W soboty chodzimy na basen na naukę pływania. Dzieci to uwielbiają. Fajnie sobie radzą. Wiki czasami ma jakieś lęki i tylko pod murkiem by pływała, a czasem (tak jak w ta sobotę) wymiata, że aż szczęka opada. U nas tez było chorowanie - zapalenie oskrzeli było, potem biegunkę Wiki miła, ale jakąś taką jednodniową.
Jak wszystko dobrze sie ułozy to w tym roku na wakacje Toskania -już nie mogę się doczekać :-)
 
Mrozik, to poszalejesz w tej Toskanii ;-) wrócisz czarna jak pogoda dopisze. Małe dzieci to się błyskawicznie pływać uczą, po mojej widziałam hehe. A co do chorób to fakt, ostatnio te wirusówki szaleją mocno, biegunki itp u nas tez było ze 2 razy.
A ja sobie w pracy siedzę, wysprzątałam cały sklep, zrobiłam przemeblowanie i teraz lux jest, nawet wzięłam się do odnowienia starego stolika. Teraz jest biały w stylu shaby chic :D
 
witam
a ja mam dziś wielki spadek formy:(
śpie na stojąco, nie dobrze mi non stop, głowa boli ehhh a tak czekałam na wiosenną pogodę a teraz czuje się koopa!!!
 
Hej.
Melduję że żyję ,
ja tak z doskoku,czasu mi brak.
Przylazłam się pochwalić że od 22 kwietnia wracam na normalną umowę na firmę.
Agencjo żegnaj.
Zmykam na zebranie do Emila.
 
reklama
Do góry