reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

reklama
Majka114 witaj :-)
Dziękuję dziewczyny za troskę, już mi lepiej. Jeszcze tylko trzyma mnie katar i kaszel.
Renuska ja mam troje dzieci i marzę o czwartym, a Ty zastanawiasz się na drugim :-p nie ma nad czym się zastanawiać , tylko do roboty :-D
Katin cieszę się, że udało się z pracą. Mam nadzieję, że cały czas będziesz tak zadowolona:tak:
Kasiaj ja niestety Ciebie nie pocieszę, pierwsze dwie ciąże to gdyby nie ruchy dzieci i zachcianki to bym nawet nie wiedziała, że jestem w ciąży. Niestety trzecią całą wymiotowałam. Nawet w dniu porodu :wściekła/y::szok::wściekła/y: . Spałam na siedząco gdyż tylko tak mogłam ograniczyć zwroty jadła. Do dziewiątego miesiąca przytyłam 3kilo. Tylko na 4-5 dni przed porodem doszło mi kolejne 5kg. gdyż spuchłam i miałam kłopoty z ciśnieniem. Ale mimo wszystko i ze mną i z dzieckiem wszystko było oki.
Natalka1990 ty się tak nie zarzekaj, jak mała będzie troszkę większa to zatęsknisz ;-). Po porodzie tak każda myśli :tak:. A Niunię masz śliczną - gratuluję.
Agnieszkauk mój najmłodszy ma 20 miesięcy a do tej pory poza piciem w dzień, wypija jeszcze w nocy około litra napojów i czasami wody. Ale z jedzniem w dzień nie mam problemów. Mam zamiar właśnie zbadać mu poziom cukru. Ale jestem dobrej myśli.
Sylwiam waga po ciąży, przy karmieniu piersią stabilizuje się około 8-9 miesięcy po porodzie. A jeżeli chodzi o twój brzuszek, to chyba dobrze go zamaskowałaś jak ostatnio się widziałyśmy, bo go nie zauważyłam :baffled:
AsinkaZ - mój P. żucił dwa miesiące temu. Pomogły mu właśnie plastry i tabletki do ssania :tak:. Dodatkowo chodzi na spotkania z lekarzem co 2 tygodnie. Jest bardzo zadowolony i dumny z siebie. Ale dojrzewał do tego 2 lata :wściekła/y: Jeżeli masz working tax to jak pójdziesz do lekarza to i plastry i tabletki masz za darmo.
Doris78 mam nadzieję, że J. się uda powstrzymać naług :tak:
Mojadzidzia ja też tak jak jstysiak uważam, że to nie najlepszy pomysł. I wnioskuję po tym jak napisałaś o tej metodzie, że też nie jesteś pewna co do niej. Mogę tylko napisać, że napewno jest skuteczna, ale niestety nie jest to dobre dla dziecka i jego późniejszego wypróżniania się. Przy częstym stosowaniu tej metody dochodzi do zaburzeń w wyprużnianiu się, bez pomocy z zewnątrz. Tak samo wpływają czopki glicerynowe :-(
Kasia8118 pokaż brzuszek, please!!! :tak:
No i to chyba na tyle. Myślę, że przynajmniej na większość postów odpisałam. Teraz trzeba iść spać, bo o 5,30 pobudka do pracy :wściekła/y:
Dobranoc dla ostatnich i dzień dobry zarazem dla pierwszych forumowiczek
 
Witam z rana śpioszków. Ja już buszuję od godziny, z wiadomych przyczyn, a moje dziecię śpi. I to twardo, tłukę w tą klawiaturę i tłukę i nic.
Majka114 witam na forum, napisz coś więcej.
Mamatrójeczki a wiadomo co Ci było. Czy tylko zwykłe przeziębienie czy coś poważnego. Późno się kładziesz. Ja właśnie wczoraj mówiłam do mojego że gdybym wstawała tak jak on to o 9 byłabym już w łóżku.
Doris chciałam Ci powiedzieć że jestem pełna podziwu dla Twojej cierpliwości. Ja naprawdę nikomu nie chciałam wierzyć, myślałam że tylko moja jest taka, że potrafi płakać do upadłego. Jak już Ci mówiłam to się zmieni już wkrótce. Pewne zachowania zostaną, ale będzie już o 200% lepiej.
Mojadzidzia wypędziłaś w końcu tego wirusa.
Sylwia z Twoją tuszą ciężko Ci będzie coś kupić. Chyba nawet siostra nie pomoże. :no:;-):-D
AgnieszkaUk będziesz płacić 50 stała opłatę w miesiącu, czy ta firma obiecywała Ci że spadną Twoje rachunki tak nisko. Niektóre firmy stosują takie praktyki że płaci się co miesiąc określoną kwotę a na koniec jakiegoś okresu rozliczeniowego sprawdza się ze stanem licznika faktyczne zużycie i wtedy mogą być dopłaty, bądź nie.
Katin gratuluję przetrwania pierwszego dnia pracy. Opowiedz coś więcej, jak się dogadywałaś? Jak wyszło z dzieciakami?
Renuska chyba tylko ja Ci nie pisałam, bardzo dobra decyzja. Wczoraj z Ampar gadałyśmy że jak przyjdzie co do czego to my dwie zostaniemy tylko z jednym.
Ampar właśnie jak trafiłaś? Ta droga nie jest trudna. Ile szłaś?
4muchy a Ty zdążyłaś czy mąż czekał pod drzwiami i tupał nóżkami.
Natalka mnie pasuje poniedziałek, tylko 4 muchy niech potwierdzą i heja.
Kasia8118 a u Ciebie jak samopoczucie?

Dobra starczy tego, dziecię wstało.
 
Ostatnia edycja:
witam sie z ranca
sylwia.m - przpraszam Cie strasznie ale zapomnialam, ze mam dalej Twoje lozeczko:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: mam nadzieje, ze sie nie gniewasz calkiem mi z glowy wylecialo

Ja sie dodzwonilam do surgery dzisiaj i wisialam na lini 10 min:baffled::baffled::baffled::baffled::crazy: myslalam, ze mnie trafi.
majka114 - witaj napisz cos wiecej o sobie:tak::tak::tak:
mamatrójeczki - kobieto Ty to masz sile pisac do tak poznai wstawaco 5.30:szok::szok::szok:
moja znajoma wpadla na kawe super do pozniej
 
Witam z rana

Co za pogoda aż ciężko się z łóżka wlec.
Ja chora pierwszy raz od ponad roku - w nocy 3 razy przebierałam piżamę:szok:
Mąż się ze mnie śmieję że świńską grypę załapałam- on się śmieje a ja już tak zaczynam myśleć. Paradosi wczoraj pisałam że musimy przesunąć nasze spotkanie bo mnie gorączka męczy. A w nocy koszmar 39 stopni i budziłam się chyba z 10 razy dopiero o 4 rano po dwóch paracetamolach mi spadła temperatura. Dzisiaj o 10.30 ma przyjść Pielęgniarka pobrać krew czy mi się coś nie przyplątało po ostatniej wizycie w szpitalu.Wczoraj jak byłam na kontroli to skakali koło mnie ale nie chcieli powiedzieć co się dzieje po tym czyszczeniu co ostatnio miałam tylko dali dwa antybiotyki. I kazali siedzieć w domu przez dwa tygodnie i znowu się zgłosić
Jak nie urok to sr....czka. Paweł wczoraj tak się przejął żę:szok:. Pierwszy raz mnie widział że nie byłam w stanie nawet sobie herbaty zrobić.
Ola się mną opiekowała przykryła mnie drugim kocem az po szyje i czytała mi bajki i miałam zakaz wychodzenia z łóżka. Robiła jakieś tańce zawijańce żeby mi choroba uciekła. Chciała mnie karmić wymyśloną zupą - ja tam widziałam same nitki do szycia :-D:-D
Oby tylko dzieci się nie zaraziły bo będę miała masakrę
Oki zmykam musze dom trochę ogarnąć przed wizytacją:tak::tak:
 
majka witaj na forum
sylwia kobietko ja tam u ciebie zadnego brzuszka nie widzialam:no::no::no::no::no:napewno cis znajdziesz dla siebie ja wczoraj patrzylam sie za lodowka ale nie wei mczy nie zdecyduje sie na nowa
a ja musze uprac dzis choc ta pogoda nie za bardzo mi sie podoba:no::no::no::no::no:ale zobaczymy
oki to ja koncze odezwe sie pozniej milego dnia kobietki:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Oj dziewczyny, Wy zamiast wspierac mnie to się ze mnie nabijacie:-:)crazy::rofl2: Tylko Mojadzidzia mnie rozumie bo ma ten sam problem;-):-D

No muszę spadac bo placze:baffled:
 
hej
Roksanna D zawisł dzieci do kolezanki ,mieszka bardzo blisko i juz ona zaprowdziła jedno i drugie do szkoły.
Mojadzidzia monotonia bedzie na pewno:tak: , za duzego wyboru i tak mie mam
Asinka_z zdrowka zycze ,
Sylwia ja znam kilka sklepów dla otyłych :-D

Majka witam:-)
 
reklama
majka114 witak na forum. Napisz gdzie mieszkasz jakie dzieci masz no i jak nas znalazłaś. A przedewszystkim jak ługo nas podczytujesz:-):-):-)

natalka1990, roksana poniedziałek jest ok. Dajcie znać na która i poproszę o adres

Roksana a mi się naszczęście udało zdążyć przed mężem. Przyszedł do domu dosłownie minutę po mnie

asinka z wracaj szybko do zdrowia, mam nadzieję że to nic poważnego


mamatrójeczki skąd ty bierzesz tyle energi, Żeby wstawać o 5,30to chyba musiałabym kłaść się razem z dziećmi
 
Do góry