reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy z Bradford

22 SIERPIEN 10:41 MICHAS 4320 G
DZIEWUSZKI MAM JUZ PERELKE ZE SOBA :))) JESTESMY W DOMCIU :))
narazie bez szczegolow bo wiecie czasu brak :)) porod nalezal do ciezkich zaczal sei w nocy z pon na wtorek o 2 w nocy a skonczyl w srode o 10:41 czyli 33 godz ale nie obylo sie bez cesarki. probowalismy kazdym sposobem nawet kleszczami i nic. narazie nie mam mleczka w piersiach i smutno mi. wszpitalu byl bardzo glodny - nie chcieli mu dac butelki i ja plakalam razemz nim teraz juz w domciu troszke dostal i spi ale nadal daje cycuszk :) pije herbatki i czekamy na mleeczko :) wiem wiem pisze na kolanie i jest pewnie ciezko mnie zrozumiec ale zrozumcie jestem wyczerpana porodem :sick:ALE BARDZO SZCZESLIWA !!!!!!:-)
 
reklama
Kasiek gratulacje, sliczny chlopczyk. W koncu sie doczekalas. Zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
Mleczko w koncu poleci. A jesli bedzie glodny, to na razie dokarmiaj go moze modyfikowanym mlekiem.
Sliczniutki!!!!
 
Kasienko gratuluje!!!!!!!!!!!! Jejku jaki Twoj Michas jest piekny:-):-):-) Trzymaj sie Kochaniutka i odpoczywaj!!!!!!!!!!!!Buziaczki dla szczesliwej rodzinki:-):-)
 
Czesc dziewczyny..wlasnie wrocilam z Polski i szybko wskoczylam na BB aby zlozyc naszym mamom serdeczne gratulacje z okazji narodzin tych slicznych chlopczykow!!!!!!!
Ciesze sie dziewczyny razem z Wami,ze juz macie po i mozecie cieszyc sie maciezynstwem :-)
Witam serdecznie równiez nowe kolezanki-przyszle i obecne mamy :-)

A u mnie wszystko oki...wypoczelam troszke, poodychalam jodem nad polskim morzem, nad jeziorkami troszke pobylam, odwiedzanie rodzinki, znajomych itp. Bardzo milo czas spedzilam ...choc malo mi bylo tego czasu, niestety...trzeba bylo wracac.Lekarz zrobil mi USG w PL i okazalo sie,ze w Anglii bylam w 31 tyg. a w PL juz w 33 tyg.:) w sumie sie ciesze,ze jeszcze blizej.Powiedzial mi,ze Szymek to duzy chlopak ma juz 2400 gram...do tego smialismy sie z niego bo wystawil nam jezyk i szarpal pepowiną-stwierdzilismy zgodnie,ze maly szatanek bedzie...po mamusi..haha:)jakie to fajne uczucie go tak podgladac.Rozwija sie prawidlowo, zdrowy i mamusia tez czuje sie ok choc ciezko juz mi i puchne to daje rade.Czesto mam juz skurcze. Podroz samolotem przebiegla ok...maly troche sie krecil niespokojnie i spowrotem nie za dobrze sie czulam wysiadajac juz z samolotu-bralo mnie na wymioty i zawirowalo mi w glowie...mialam tez kilka bolesnych skurczow ale przeszlo.
Nawiozlam prezentow dla dzidzi od rodzinki i znow czeka mnie pranie i prasowanie :happy2:....dziadkowie juz sie doczekac nie moga.
Spadam dziewuszki brac sie za rozpakowywanie...wpadne tu jutro..buziaki
 
kasiek serdeczne gratulacje oby synek rosl zdrowo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


kasiek wkoncu sie doczekalas , miedzy naszymi synkami jest 10 dni roznicy, trzymkaj sie kochanienka i nie martw sie pokarmem bedzie napewno , najwiekszy nawal jest ok 3 doby po porodzie.

Yowka witamy spowrotem , jak tak sapopoczucie po powrocie?
 
kasiek tak sobie patrze na tego twojego brzdaca i widze w nim mojego Szymka wogole w twarzy i te malenkie pucowate policzki:-D, oba takie dwa grubaski z nich:-).Napisz jak tam pierwsze nocki w domku , spokojne ? Bo u nas pierwsza byla straszna nonstop placz. Kolejne juz wniare no a teraz powoli wszystko sie normuje.
Co do twojego porodu to niezly wynik , ja liczylam czas od pierwszego skurczu a ty ?
no i napisz jaki byl porodzik silami natury czy cesarka?

Yowka z tymi tygodniami ciazy to niezle namotali , ciekawe kto ma racje?:confused:

Jak tam u pozostalyh zycie sie kreci. ?
koncze poloze sie spac do synka , bo glowka boli.
 
ja wlasnie sie teraz relaksuje, wygonilam moich facetow na boisko zeby pograli w pilke; cisza, spokoj, sloneczko swieci, super!

A wczoraj Kubus sobie ze mnie zazartowal, no i zamurowalo mnie ze 2,5 latek jest zdolny do takich zartow; jechalismy autkiem po tatusia do pracy i w penym momencie z zewnatrz niezbyt milo zaczelo pachniec, wiec mowie do mojej malej mychy ze gdzies sie pewnie krowki pasa i narobily duzo kupek, na co on do mnie: nieeeeee! to Kuba zrobil kupe! (i usmiech od ucha do ucha) no wiec ja przerazona: jak to, w majtki!!! przeciez juz nie nosisz pieluszek, czemu nie powiedziales ze chcesz kupke, zatrzymalibysmy sie i zrobilbys do nocniczka!; a on caly czas ze Kuba zrobil kupe w majtki, wiec w koncu uwierzylam, podjezdzamy pod firme meza, sprawdzam czy faktycznie jest ta kupa (bo caly czas "pachnialo" w autku) a tam nic!; moje dziecko na to: "zajtowalem!!!! tylko baka puscilem" i sie cieszy

milego dnia dla wszystkich mamus
 
kasiek
Niesamowite jak taki maly brzdac juz wszystko rozumie i nawet juz sobie zarty stroi:-D, smieszny ten twoj malec.
Jeszcze troche i moj tez tak bedzie zartowac. jeszcze troche - kawal czasu.
Spadam robie obiadek sprzatam i pisze wogole wszystko naraz , bo Szymek spi wiec korzystam i nadrabiam w obowiazkach domowych , dobrze ze jaeszcze maz cos pomoze:-):tak:papa
 
reklama
DZIEKUJE WAM ZA MILE SLOWKA :) ZA GRATULACJE ITD :)
ja znowu na sekundke, nie moge siedzec bo brzuch boli i ciagna szwy po cesarce.
prosze Was mamusie o porade poniewaz dokarmiam malego mleczkiem to napiszcie mi jakie jest wedlug was dobre, jakiego uzywalyscie, ja mam narazie cow & ... cholera zapomnialam ahhh.aa no i ogolnie chetnie poslucham rad mam tych co karmily butelka albo dokarmialy tak jak ja, ehh powiem szczerze ze nastwailam sie w 100% na karmienie piersia i dlatego mi ciezko, daje cyca caly czas tez moze niedlugo cos sie ruszy, mowia ze po cesarce trzeba czekac. Maly dzis spal prawie cal noc ale ma koleczki od drugiego dnia bo sie prezy i placze, szkoda mi mojego baczka. nie wiem poczytam ulotki kropelek na kolke moze mozna dawac takim malym dzieciom.ok lece bo zaczyna marudzic moja cytrynka (tak nazwal go moj "mezulek" bo sie fajnie kwasi jak zaczyna plakac) buziaki bede sie odzywac czasem
 
Do góry