Mamy z Bradford

[Graziul xxx]

hej,a ja tylko na chwile jesz.zagladnelam tu do Was;-)
ANJA-witaj u nas;-)powodzenia ,trzymam kciuki
SYLWIA-ja jestem chetna do AMPAROWEJ na wiochei wtorek mi wlasnie pasuje teztakze zalapie sie na podwozke z Toba-tzn ja -jedna mama i moje jedno dziecko??;-)
myslalam ze naskrobie cos wiecej ale jednak zmeczenie daje o sobie mocno znac i oczy sie kleja..a jesz.obowiazki malzenskie wzywaja;-):-)
a wiec do juterka

 

[ampar3]

Ja juz poprasowalam- jakis film o sexoholiczce lecial i dalo sie poprasowac
Sylwiam- zmyly sie jak ja przyszlam
kartarina26- fajnie ze znowu jestes Milo czasem pogadac o glupotach i bzdurach;-)
mojadzidzia- ciesze sie ze masz ochote wpasc za tydzien
Kasia8118- a ty czemu nie?:-( Innym razem tez mozesz przyjsc mozesz nawet 3 razy jak masz ochote;-)

 

[alexnow]

:-)czesc:-):-) dziewczyny:-):-)
Ja po takiej przerwie ze zapomnialam hasla duzo napewno u was sie dzialo tak jak i u mnie:-):-):-)
Moja Aga miala maly accident wiec szpital operacja itp itd moze napisze szczegoly:
przyczasnela sobie palec drzwiami wychodzac na dwor tak ze koncowka kosci pekla,wiec stwierdzili ze beda chirurgicznie zdejmowac paznokiec i beda sprawdzac wszystkie nerwy czy przypadkiem sobie nie uszkodzila wiec nastepny dzien szykowalam mala do operacji przezylam to strasznie jak i ona ale po 20 min zjechala z sali operacyjnej i powiedzieli ze nerwy sa ook reke ma zawinieta (lewa) jutro idziemy na zmiane opatrunku i zobaczyc czy sie goi wszystko dobrze :-):-)to byl dla mnie tydzien bardzo ciezki nie wiedzialam jak zyje a jeszcze do tego kochane urzedy cos chca i do mi8asta trzeba jechac i zalatwiac
Dobra dziewczyny przepraszam ze tak dlugo mnie nie bylo ,ale zrozumcie mnie i do tego caly tydz neta nie mialam
Uciekam spac i napewno napisze do was jutro i postaram sie czesciej zagladac:-):-)

 

[sylwia.m]

Hej:-)
Ja już obrobiona z porannych obowiązków Marcel już od 6 rano wrzeszczał mama i mama, cwaniak nawet nie wstanie sam tylko trzeba po niego przyjść, no i oczywiście obudził Olivkę, która btw też budziła się dzisiaj z milion razy
Jestem wyspana jak nigdy

Wczoraj zaczęłam tą książkę "spalona żywcem", czytając cały czas kręciłam głową z niedowierzaniem

Graziul miejscówki do mojej rakiety rozeszły się jak świeże bułeczki i już z Mojądzidzią się umówiłam;-) Także, ajm sory

Alex biedna Agnieszka, na pewno musiało ją to boleć Zdrówka dla Was, niech się szybko goi:-)


Dzisiaj jak Dorota przyjedzie to chcę namówić ją na kulki skoro taka wstrętna, deszczowa pogoda. Są jeszcze jakieś chętne??

 

[Ania1812]

Sylwia- ja byłabym chętna na kulki jakbyście wybrały się na te na BD2. Niestety nie mam auta a musze coś wymyśleć dla Filipa coby się dzieciak nie zanudził

 

[sylwia.m]

Ania może być bd2 ale dopiero o 12 bo wcześniej Dorota będzie żegnać się z mężem;-)

 

[Ania1812]

Ania może być bd2 ale dopiero o 12 bo wcześniej Dorota będzie żegnać się z mężem;-)

Może być 12. Jak dla mnie to nawet lepiej bo Adam zdąży pójść na drzemke. To do zobaczenia o 12

 

[Graziul xxx]

czesc;-)
ja nieprzytomna jestem dzis
ale jak dla mnie to nawet dobrze ze leje,bo i tak musze kwitnac czekajac na tych od alarmow:-(
MILEGO KULKOWANIA
ALEX-ojejku,to biedna Aga ile sie nacierpiala-wspolczuje bardzoale na szczescie nerwy sa ok,to najwazniejsze -teraz to juz pojdzie zgorki ,wsz.sie zagoi i zapomnicie o tym przykrym zdarzeniu
AMPAR-no widzisz..wystraszylas moich gosci;-);-);-) a co do prasowania...o jeju ,jak tak Was slucham to mi wstyd ja sie nigdy zebrac nie moge..nieznosze tej czynnoscija bede we wtorek ,podskocze sobie metrem z Frizing...tylko o wskazoweczki poprosze
SYLWIA-ech...a myslalam ze bylam pierwszanic nieszkodzi -metrem podjade.To nocke mialas dzis konkretna ja wlasnie zamierzam sie zabrac za ksiazke od Zanety ,zaraz jak tylko domek sobie ogarne;-)
no to ide.....papa

 

[Graziul xxx]

dop doczytalam-SYLWIA-Graziul..zwiac...hmmm..i takie tamja CI dam;-);-)
TY,TYposzly plotkary bo siedzialy od rana;-);-)

 

[zanetabd7]

dobry:-)
ja na nogach tez od 6a tak mi sie spac chce,ze masakra.lezalam w salonie zawinieta w koc jak w jakus kokona mlody brykal,a teraz zasnal,wiec ja zaraz zmykan napic sie na spokojnie kawki:-):-)pogoda piekna,na obiad dzisiaj zrobie takie proste golabki,pozniej wam napisze przepis....pyszotka i o wiele krocej sie je robi:-):-)
sylwia-to luzik,ze ksiazka sie podobamy wyszłyśmy wczoraj,bo juz dlugo siedzialysmy,ile moznabylysmy chyba o 9.50,to i tak dobrze ze wczesniej nas graziul wpuscila
alex-dobrze ze nic powazniejszego sie jej nie stalo,zdrowka zyczymy:-)
mojadzidzia-nie,nie zapomnialysy o tobiedobrze ze pojechalas z mama,bo zawsze razniej
oj kobiety,wybaczcie ale musze isc sie napic kawy bo zaraz przysne.a gdzie te kulki na bd2 sa??