reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

Czesc:-)
MOJADZIDZIA-wczorak komputer mi sie cos co chwile zawieszal:wściekła/y::wściekła/y:i juz za 3 razem dalam sobie spokoj:wściekła/y::wściekła/y:wiec prawie bylam na odwyku:-D
A co do Mikolaja ,to dostal wkoncu:zawstydzona/y:zal mi sie go rozbilo,jak pomyslalm ze David by cos dostal a On nie:zawstydzona/y:wiem ze to jest nie pedagogiczne,ale nie mialam serca.Ale za to napisalam list do Niego do Mikolaja ,ze dostaje ostatnia szanse:-D
Powtorze jak reszta dziewczyn ,ze ez sie ciesze ze uz masz mame w domku:tak:

KASIA J-moj Kuba tez mial wczoraj przedstawienie,byl Jozefem,troche zmeczonym Jozefem,bo co chwile ziewal:-D:-Dzreszta reszta dzieci tez tak robila:-D
A u nas jest dwrotnie z tym apetytem:-(Kubus ma teraz jakis spadek:-(je polowe porcjii i juz nie je te rzeczy co wczesniej mu smakowaly i wiedzialm ze zawsze je zje:crazy::crazy:a mi juz rece opadaja:-(

ANIA1812-ja tez mam problem z drugim sniadaniem dla KUby:-(w piatki mam z glowy ,bo dostaje pieniadze i sobie kupuje w szkole ,aha i jeszcze w srode:tak:
Gratuluje ciasta:tak::-D

KASIA8118-i jak Olivier po mleczku???

KATARINA-Witaj na forum :))Ja mieszkam niedaleko bd 5 ,wiec jakby co to jestem chetna :)))
A gdzie Ty w przyblizeniu mieszkasz na bd 5??

No i znowu zawiesil mi sie komputer
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczynki!
Kasia8118- no nie wiem po co mnie wołał;-) Jak już w końcu doszłam do łóżka to spał:-D:-D:-D
Roksanna- z tego co pamiętam z dzieciństwa baby to były gilki z nosa:-D:-D:-D Jesteś pewna, że nic nie ma tym palcu.;-);-);-) Oczywiście żartuje. Pocieszną masz córeczke:-D
Marta84- u nas kiedyś ulubioną zabawką była Lala z Teletubisiów. Ale jakiś czas temu została przekazana dla rodzeństwa. Chyba każde dziecko ma jakąś ulubiona zabawke.
Doris- to się masz z tym komputerem. Przekonałam Filipa żeby jutro zjadł szkolny lunch. Zawsze w piatki jest pizza więc mysle, że nie będzie problemu żeby zjadł.

U nas dzisiaj dzień jak co dzień. Adam ma się juz zupełnie dobrze. Tylko Filip ciągle jakiś zasmarkany. Faszeruje go witaminami i licze, że w końcu mu przejdzie.
Miłego wieczorku
 
hej
Ale pieknie dzisiaj bylo. Poszlam na wies na spacer z szymonkiem i wrocil z przemoczonymi nogami ale za to z usmiechem na buzi bo zaliczal kazda kaluze i najwieksze bagna:tak:
Sylwiam- szymon idzie do lozka o 19 - pol godziny mu czytam i gasze swiatlo- za 5 min juz spi. Moze rzeczywiscie jakbym go przetrzymala:sorry:
Roksanna1- smacznego:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Ania1812- gratuluje ciasta UDANEGO;-) Ale cie maz zalatwil;-)
Katarina26- witaj- jest troche mamusiek z bd5. A tez i do lister parku bedziesz miala niedaleko na spotkania forumowe:tak:
Marta84- ja zawsze chcialam zeby szymon mial jakas taka ukochana zabawke- ale on byl na nie na wszelkie przytulanki a mialam nadzieje ze bedzie mi wtedy moze latwiej go zostawiac zeby sam zasypial. No ale nic z tego i trzeba go samemu nianczyc:cool2:
alexnow, paradosia- no to udanej wspolnej wigilii wam zycze:tak:
doris78- a co sie stalo ze mial sie mikolaj na kube pogniewac??????????????:eek:

Wiecie co - ja to mam chyba mega wilgoc w domu. Tak sobie leze pisze tego posta i slysze jak woda chlupie do pochlaniacza :szok:
 
hej
ja sie dzis nie wykaze postwanym postem,bo sie tak zdenerwowalam ze nie strasznie brzuch rozbolal i niedobrze mi-po kapieli samrowalam nikoli raczki i nozki.okazalo sie ze ma nowa wysypke (i to obszerna)na raczkach.:wściekła/y::wściekła/y: dodam ze w nocy 2 razy sie budzila z placzem bo ja nozki swedzialy-posamrowalm jej stopki i polulalam -wtedy zasnela.jestem juz bezsilna. aa 5:30 byla pobudka.mam nadzieje, ze w poniedzialek dostane zwolnienie i pojedziemy do Pl,wtedy zrobimy jej wszystkie badanie u dermatologa czy alergologa,a jezeli nie to chyba zapre sie w szpitalu lub w przychoni i nie wyjde jak jej nie pomoga
uciekam do mojego robaczka
 
AGNIESZKA UK-wlasnie mi sie sie przypomnialo ze Ci nie odpisalam:zawstydzona/y:sorki.bylam z Davidem u lekarza i kazal smarowac rece kremem,co dostal wczesniej na ta krostke na twarzy,a ta krostke zakleic plastrem zeby nie drapal i juz mnie na wtorek umowila na kontrole.Moze na rece pomoze ,bo to masc sterydowa,ale ja dalej nie moge zwalczyc tej krosty na twarzy,ale sie ciesze ze przynajmniej pojde do tej samej doktor,ktora juz wczesniej widziala ta kroste wiec bedzie miala porownaie:eek:

A u twojej Nikoli,to moze poprostu trzeba dobrac odpowiednia masc,bo wiesz ze te masci ,na kazdego inaczej reaguja:tak:Ja bym znowu poszla ,po kolejna masc:tak::tak:Ale to dobrze ze bedzecie w Pl:tak:

AMPAR-a moj syn ,nabroil ,bardzo nie grzeczny byl w ostatnim okresie:-(mial jakis butny okres,wszystko bylo na nie ,nic mu nie mozna bylo powiedziec i sie obrazal na wszystko i wszystkich:-(raz doszlo do tego ze mnie popchnal:-:)-(
Wiec mu powiedzialm ze mikolaj do Niego nie przyjdzie za to jak sie zachowuje:sorry:
No ale przeszlo mu:-)teraz jest ok:tak:

MARTA84-moj Kubus dopiero jak mial z dwa latka zaczal spac z misiem i do dzisiaj z Nim spi:-D
A David ma pieluszke zamiast maskotki,ale bez tego nie zasnie:no:

MOJADZIDZIA-jakis trefny laptop nam sie trafil poprstu,bo od poczatku jakis taki zamulony byl,juz raz mia dysk wymieniany,rok czasu byl spokoj i znowu ....

ROKSANA-ale Mati udana jest,niedlugo bedzie je na swojej kuchni gotowala :)))
 
Ostatnia edycja:
Witam się i ja po przerwie

W końcu mam chwilkę żeby cos naskrobać - u nas choroba panowala dobre trzy tygodnie jak Oli przeszło i został tylko katar to grype żołądkową złapałam ja mąż brat . Milenka na szczęście tego paskudztwa nie złapała od nas. Ola pochodziła dwa dni po przerwie do szkoły i znowu gorączka 39 stopni i znowu siedziała w domu lekarz dał paracetamol i powiedział że może chodzić do szkoły:wściekła/y::wściekła/y: ale siedziała cały tydzień w domu. W sobote poszła do polskiej bo już było ok a tu dzisiaj obudziła sie o 22 i darła sie jakby ją ktoś wrzątkiem oblał dopiero po czasie mi powiedziała bidulka że ją ucho bardzo boli i P jest teraz z nią w szpitalu pojechali na emergency bo nie będę dziecka męczyć bo wiem co to za ból.Ola się w szkle zaaklimatyzowała zadowolona chodzi bo ma przyjaciółki. I dzisiaj mnie zaskoczyła bo odpowiadała pani na pytania po angielsku a ja stałam sobie z boku że mnie nie widziała. Szok dla mnie totalny. Aż ciekawa jestem co powiedza w szpitalu na to ucho oby paracetamolu nie wcisnęli bo się wkurze. Tak jak miałyśmy infekcje pęcherza mi dali antybiotyk a oli paracetamol i nic nie przeszło dopiero któras z was mi doradziła sok żurawinowy to pomogło.
Zmykam jeszcze zerknąć na ogródek pewnie zachwaszczony:-D:-D
Odezwe się jak tylko czas mi na to pozwoli
 
Cześć
Asinka_z no to Was te choróbska trzymają. Najgorzej, że dzieci cierpią. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia. :tak::tak: Dobrze że napisałaś o tym jak sobie dziecko radzi w szkole, bo miałam właśnie o to pytać. Co prawda moja idzie we wrześniu ale ja już się martwię jak moja sobie poradzi w te pierwsze dni zanim wdroży się z językiem i w ogóle.
Doris ja mam taki płyn, octanisept, to jest na trudno gojące się rany. Może Ci gdzieś troszkę odlać go, na tą buzię. To jest bezpieczne, dostałyśmy to do psikania do buzi do środka. Mam też maść, ale maść masz.
AgnieszkaUK naprawdę Ci współczuje z Nikolą. Co to się przypałętało. :-(

A dziś też zapowiada się piękna pogoda. Za oknem piękne słoneczko.

Doris i 4muchy wybieram się do Was i wybrać nie mogę. Czy w sobotę po południu mogę Wam to podrzucić. Zrobiłabym to dziś po południu, ale nie wiem czy się wyrobię. Jeszcze zadzwonię. Sorki że tak długo zwlekam.
 
Ola dostała jakies kropelki do ucha i o niebo lepiej juz było w nocy przyjechała szczęśliwa ze szpitala że pani ją wyleczyła i ucho nie boli.

Roksana: co do szkoły Ola znała kilka słów zanim poszła do szkoły podstawa sikać i toaleta. Bałam się o nią strasznie
Ale mimo że nie zna jeszcze języka to się z panią dogadują Oli wytłumaczyłam że jak pani jej nie zrozumie żeby jej pokazała o co chodzi np. że ma katar to żeby pokazała na nosek paluszkiem. Z resztą pani poświęca jej dużo czasu bo widze jakie postępy Ola rozbi wczoraj mi powiedziała alfabet po ang i nauczyła sie liczyc do 10 i zaczyna kolory wymieniać. I zna słowo miś po ang a tego na 100 jej nie uczyłam. Z resztą jak jest jakiś problem to nauczycielka mi przekazuje. Ogólnie jestem zadowolona ze szkoły bałam się że Ola się nie odnajdzie bo dzieci tam mówią po ang a ona nie. Z resztą Oli to nie przeszkadza mówi po polsku cos opowiada i nauczycielka się śmieje że za rok to wszyscy po polsku tam będą mówić bo Ola dzieci tam szkoli. POkazuje coś mówi co to jest po polsku a dzieci jej mówią jak to jest po ang.
Zmykam Ole przygotować do szkoły bo się nie wyrobimy bo jeszcze na poczte musze przed szkołą zmykać
 
czesc
zaledwie kilka z was na forum sie odezwalo.ten grudzien jakos nam nie sluzy:-(
asinkaz-przykro mi z powodu Oli.wiem ile sie nadenerwowalas, a mala nameczyla. dobrze ze kropelki jej ulzyly,

my dzis na malych zakupach bylismy,a tak to nic szczegolnego. jutro do pracy, no i pewnie bede musiala zostac do 16:-( no i mam wielkiego stresa przed poniedzialkiem-wtedy sie okaze czy dostane zwonienie i czy we wtoej bedziemy mogli jechac do PL.
 
reklama
czesc kobietki ja sie ni odzywalam bo wczoraj bylismy na urodzinach i jak zwylke wiki chora boli ja gardlo i troszke kaszle ja tez mam lekki katar ale mam nadzieje ze niedlugo przejdzie
agnieszka uk to milej podrozy ci zycze bo nie wiem czy bede miala czas zagladanac :tak::tak::tak:
asinka dobrze ze pomoglo Oleńce
 
Do góry