reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Bradford

Oczywiście zapomniałam:wściekła/y:. Mnie też baaardzo bolało podbrzusze. Szczególnie jak karmiłam Adama. To kurcząca się macica. Mi troszke pomógł zwykły Apap. Weź raczej coś przeciwbólowego niż Nospe
 
reklama
Kasia8118 nie wiem co Ci poradzić z tym pokarmem. Wiem jedno ja nie mogłam karmić cyckiem :-(, więc musiałam ściągać. Nie masz pojęcia jak to była katorżnicza praca. Na początku. Pokarm lał mi się strumieniami a ściągnąć nie mogłam ani kropli. Dopiero musiałam je rozruszać. Wydaję mi się że jest inaczej jak dziecko ssa. Przecież gdyby nie mógł zjeść to by płakał. Chociaż na początku w pierwszej dobie dziecko je po 10 ml. Nie poddawaj się, choć zdarzają się sytuacje że matki pokarmu nie miewają.
A tak swoją drogą niezły post ;-);-);-);-).

Dzień dobry wszystkim.

A moja Mati ma katar, nie muszę mówić jak bardzo jest mi to nie na rękę. Ale wzięłam się jak za co najmniej grypę. Paracetamol i duuuuża ilość witaminy c i oscilococcinum. Niech przejdzie szybciutko.
 
Kasia8118 - najwazniejsze, ze wszystko odbylo sie w porzadku i ze jestescie cali i zdrowi, jak Krystian zareagowal na braciszka? na te bole bierz sobie paracetamol, ale regularnie co 6h tabletke, to Ci troche ulzy, a z mleczkiem to przystawiaj jak najczesciej, jezeli bardzo Ci zalezy na karmieniu piersia

A ja znow zaczynam robic za kierowce, zawiez przywiez do szkoly, zawiez przywiez meza do pracy, mial jezdzic rowerem, ale cos go bola miesnie i stawy, wczoraj w piatek byl u lekarza i dostal skierowanie na wszystkie mozliwe badania :szok:pielegniarka byla podobno w szoku, bo juz dawno nie miala takie pacjenta do pobierania krwi. Ide jakis obiad ugotowac, a tak mi sie nie chce :no:
 
roksanna wiem co to za ciężka praca ściąganie pokarmu bo ściągałam Krystianowi bo on z cycka ani rusz chociaż tobie lał się strumieniami a mi kapał po kropelce ile ja musiałam pompowac żeby miec te 10ml:szok:.Odciski na dłoniach miałam jak stary budowlaniec:-(.kasia.j Krystian zareagował bardzo pozytywnie.Strasznie chce we wszystkim pomagac i wiecznie wpatruje się w małego i wciska mu swoje samochodziki.Chyba jest troche rozczarowany że dzidzia tyle śpi i rzadko ma otwarte oczy.
 
Ostatnia edycja:
Kasia8118-do mnie położna przyszła dopiero za dwa albo trzy dni,no ale ja w szpitalu leżałam 3 dni ,no i Ona wcześniej zadzwoniła o ktorej będzie.Ja masz wątpliowści możesz zadzwonić do szpitala,napewno dali Ci numer i Ci powiedzą :-)
A z tym pokarmem to każda na początku tak ma,że myśli że nie ma:-DJa też naciskalam i maluśko mi lecialo.Jedyna rada na to tak jak Kasia j napisała jak najczęściej przystawiać:tak:No i ten ból na początku jest ,ale dwa dni i sutki dojdą do siebie,zachartują się:tak:

ROKSANA-zdrówka dla Mati:-)
 
witam sie i ja w ten sloneczny dzionek
kasia8118 super ze jestescie juz w domku ja mialam pokarm od samnego poczatku i nie mialam zadnego problemu z karmieniem wiec ci nie moge doradzic zrob tak jak dziewczyny ci kazaly dasz rade caluski :tak::tak::tak:
my juz dawno po lekarzu okazalo sie ze to tylko wirus ze jezeli nie ma biegunki ani nie wymiotuje to jest ok:tak::tak::tak:oby szybko wyzdrowiala bo juz nie moge usiedziec w domu
 
a zapomnialam roksanna zdrowka dla Mati niech szybko wraca do zdrowka:tak::tak::tak::tak::tak:
kaska z piotrkiem dostali mozliwosc wykupienia tego domku co maja wzrosl by im czynsz i byloby jako splata a potem maja wziasc pozyczke zeby splacic domek caly zobaczymy co z tego wyniknie:tak::tak::tak:
 
Kasia8118 ale opowiesc:szok::-) O mało co nie urodziłabyś w domu albo w karetce:-D Ale dobrze, że poszło szybko przynajmniej nie męczyłaś się długo;-)
Ja potwierdzam to co mowią dziewczyny jeśli zależy Ci na karmieniu to przystawiaj często ale wiesz, nic na siłę;-)
Te bóle to tak jak Ania pisała to jest obkurczająca się macica. Jedz paracetamol regularnie to Ci ulży;-) No i wkońcu minie:-)
Daj jakąś fotkę koniecznie:-)

Zdrówka do chorych - Matyldy i Wiki:-)
 
hej :-)

dziewczynki to ja odwiedzacie mnie w tym tygodniu?

kasia mi na poczatku wydawalo sie ze nie mam pokarmu bo jak prubowalam sciagac to nic nie lecialo a mala caly czas cyca chciala i dawam a teraz to pokarm z cyckow tak mi leci ze szok wiec nie martw sie bo maly napewno cos tam sobie wyssa:-p tak mi sie wydaje przynajmiej :sorry: no i czekamy na fotki Olivierka opczywiscie , super ze tak szybko Ci poszło mam nadzieje ze mi przy drugim tez pójdzie szybciej :-) a polozna dzwonila do mnie kilka godz przed tym jak przyszla:tak:
 
reklama
HEJKA!
Kasia8118 i juz wszystko wiemy , tak szybko poszło , ze ominoł nas porod na forum:-D zycze szybkiego powrotu do sił jednych i drugich. Poczatki sa straszne nawet przy drugm dziecku , a jak tatus chyba dumny z juniorkow ?:-)
Ania 1812 słysze dobrze :-D Adas taki anioł , tylko jedzic nie lubi:no:
Roksanna no tak wyjazd juz nie długo , wiec trzymam kciuki zeby na katarku sie skonczyło.
Sylwia Ty chyba ostro sie pokujesz?Twoja Olivka ma bardzo pogodan twarz ja mam wrazenie ze ona jest zawsze usmiechnieta.
Olcia_rom i My nie zwalniamy za kila dni ciszy , :-Doczywiscie zycze szybkiego pozbycia sie prolemu z zebami.
Mojadzidzia jakie wiesci masz o mamie? juz jest w domciu?
Bozena witaj , fajnie ze napisałas.
 
Do góry