Karolina55
Mama Gabrysia
Niunka - fajowe te zdjecia. Duzo zwiedzania jeszcze przede mna. A dzieki Wam dziewczyny bede wiedziec gdzie sie udac i co warto zobaczyc:-) .
Wiem jak trudno dogadac sie z polozna. Powiem ci szczerze, ze nieraz poplakalam sie z tego powodu:-( . Moj angielski jest dobry, komunikatywny, ale jesli chodzilo o pewne szczegoly, zmartwienia to ciezko bylo mi to tak wytlumaczyc jak bym to zrobila po polsku. Tez czesto czulam sie nie do konca zrozumiana i caly czas slyszalam, ze wszystko jest ok . A czasami mialam wrazenie , ze moja polozna patrzy na mnie jak na debilke, ktora ciagle martwi sie bzdurami . Dziwny ten kraj. Jestesmy przyzwyczajone do innej opieki medycznej i jeszcze gorzej nam do tego wszystkiego przywyknac.
Ale nie martw sie. Pewnie wszystko jest dobrze. Jeszcze troche i bedziesz miec malenstwo przy sobie . A wybralas juz szpital gdzie bedziesz rodzic?
Jesli chodzi o Twoje bolesci to mialam podobne. Klulo i ciagnelo, czasem rwalo tu i owdzie. Czesto tez lapaly mnie kolki i musialam zwalniac tempo w sprzataniu czy na spacerkach. Nie kojarze odczucia siniakow na brzuchu, ale kazda kobieta odczuwa ciaze na swoj sposob. Mysle, ze jest to spowodowane tym, ze skora na Twym brzuszku sie mocno naciaga i ogolnie jest wrazliwsza na dotyk. Mysle, ze nie masz sie czym przejmowac;-) .
Pozdrawiam i sciskam, sle rowniez buziaki dla Twego brzuszka:-) .
Wiem jak trudno dogadac sie z polozna. Powiem ci szczerze, ze nieraz poplakalam sie z tego powodu:-( . Moj angielski jest dobry, komunikatywny, ale jesli chodzilo o pewne szczegoly, zmartwienia to ciezko bylo mi to tak wytlumaczyc jak bym to zrobila po polsku. Tez czesto czulam sie nie do konca zrozumiana i caly czas slyszalam, ze wszystko jest ok . A czasami mialam wrazenie , ze moja polozna patrzy na mnie jak na debilke, ktora ciagle martwi sie bzdurami . Dziwny ten kraj. Jestesmy przyzwyczajone do innej opieki medycznej i jeszcze gorzej nam do tego wszystkiego przywyknac.
Ale nie martw sie. Pewnie wszystko jest dobrze. Jeszcze troche i bedziesz miec malenstwo przy sobie . A wybralas juz szpital gdzie bedziesz rodzic?
Jesli chodzi o Twoje bolesci to mialam podobne. Klulo i ciagnelo, czasem rwalo tu i owdzie. Czesto tez lapaly mnie kolki i musialam zwalniac tempo w sprzataniu czy na spacerkach. Nie kojarze odczucia siniakow na brzuchu, ale kazda kobieta odczuwa ciaze na swoj sposob. Mysle, ze jest to spowodowane tym, ze skora na Twym brzuszku sie mocno naciaga i ogolnie jest wrazliwsza na dotyk. Mysle, ze nie masz sie czym przejmowac;-) .
Pozdrawiam i sciskam, sle rowniez buziaki dla Twego brzuszka:-) .