lenka21*
2+3 = MY
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2012
- Postów
- 4 637
hej
dorota jak dzis oliwka się czuje, ucho już nie boli? zdrówka dla alana, u nas tez chorobowo
stefa oj też bym poszalała z bardzo nie ma z kim, myslałam co bu jakis sylwester zrobic ale chetnych brak, no chyba ze zaprosze wszystkich do siebie i wszystko zrobie, a takiej imprezki to ja nie chce, doczutałam o pechęrzach, no to fajnie że się wyszalałas
poziomki a to żywotne dziewczyny, u nas Olek też zapatrzony jak starsi wariują, kabaret w domu
ania za usg &&&&&, super ze córa jednak zdanie zmieniła,
mamcia też czekam na fotorelacje
marta iwona dobrze piszę, już nie długo i bedzie lepiej, jeszcze dobrze pamietam jak sama ffiksowałam
u nas leje, Antekj wstał z katarem i kaszlem krtaniowym ale już nie kaszle, Olek też się zaczął smarkac, ja nie wiem co to u nas za wir w domu, ciągle coś, jakaś pieprzona never ending story, przeciez oni nigdy tak nie chorowali, a przez to że wszytsko razy 3 to się tak ciągnie
m ma jutro imieniny i czekam na gosci, tylko moi rodzicei moze jego dziadkowie ale zawsze wtedy robię jakąś lepszą kolacje
no i uwaga chwalę się
na wadzę w koncu 1sza cyfra to 5
dorota jak dzis oliwka się czuje, ucho już nie boli? zdrówka dla alana, u nas tez chorobowo
stefa oj też bym poszalała z bardzo nie ma z kim, myslałam co bu jakis sylwester zrobic ale chetnych brak, no chyba ze zaprosze wszystkich do siebie i wszystko zrobie, a takiej imprezki to ja nie chce, doczutałam o pechęrzach, no to fajnie że się wyszalałas
poziomki a to żywotne dziewczyny, u nas Olek też zapatrzony jak starsi wariują, kabaret w domu
ania za usg &&&&&, super ze córa jednak zdanie zmieniła,
mamcia też czekam na fotorelacje
marta iwona dobrze piszę, już nie długo i bedzie lepiej, jeszcze dobrze pamietam jak sama ffiksowałam
u nas leje, Antekj wstał z katarem i kaszlem krtaniowym ale już nie kaszle, Olek też się zaczął smarkac, ja nie wiem co to u nas za wir w domu, ciągle coś, jakaś pieprzona never ending story, przeciez oni nigdy tak nie chorowali, a przez to że wszytsko razy 3 to się tak ciągnie
m ma jutro imieniny i czekam na gosci, tylko moi rodzicei moze jego dziadkowie ale zawsze wtedy robię jakąś lepszą kolacje
no i uwaga chwalę się
na wadzę w koncu 1sza cyfra to 5