tak jest nas 7
też mnie bawi jak mówię ze mam 5 dzieci tym bardziej że mam w genach (moja mama też miała nas 5 ) że nie widać ze urodziłam piatkę...ostatnio przy rozmowie z grubszą kobietą mamą 2 dzieci jak powiedziałam że mam 5 to stwierdziła że chyba zafunduje sobie jeszcze trzy skoro tak się wygląda po piątce dzieci....
co mnie jeszcze wkurza to pytania czy planowane? no masakra....zawsze wyobrażam sobie sytuację że spotykam kogoś nowego w moim życiu i pytam przepraszam a Pani planowana jest? Bo jak nie to sorki ale nie będę z tobą gadać? czy jak to jest...nieplanowane=gorsze, niechciane....moi chłopcy nie byli planowani i co odwrócili mój świat do góry nogami w pozytywnym sensie tego znaczenia, dzięki nim jestem lepszym człowiekiem i mam ogromną pokorę do życia..dziękuję im za to każdego dnia....
liczne rodziny to ewenement ale jakże porządany w naszym snobistycznym, egoistycznym społeczeństwie...dziewczyny głowy dumnie do góry
moja mama ma 4 siostry i brata
jej 3 siostry maja po 3 dzieci-niewiem czy sie umawiały czy tak wyszlo hihi ale kolejnosc taka-syn,corka,syn..sorki to dwie a 3cia to ma syn,syn ,corka
jedna z kuzynek ktora jest w srodku ma tez 3-blzinakow i corke
a jedna siostra mamy ma dwie corki a jej corkimaja 2-ale parke
a brat mamy ma tylko córke
tATA moj z kolei miał tylo sioostre
i moj tata i (sw.pamieci juz)ciocia -parke
Mąz moj ma tylko siostry za to tesciowie liczne rodzebstwo
Ze str tescia-on ma 6 rodzenstwa jakos
a u tesciowej dzieci było 12
z czego 3x blziniaki(jedno z tych blziniat-dziewczynka zm.jako 9mies niemowle
)
no a ja mam syna z byłym(to juz pisałam)a z mezem biol.2 corki i 3 w drodze
hah dzis jedn z pan wych mojej mł.,córki pyta czy wiem co bedzie
ja-niech pani zgadnie
ona-dziewczynka?ja-tak
a ona-a nie chłopczyk(bo wczesniej twierdziła ze syn bedzie)
ja tmsie ciesze na 3 corke
syn moj kiedys chcial brata ale woli jednak siostre
i jak pow mu ze siostre znow bedzie miał to ucieszył sie ze dobrze ze nie brat bo nie bedzie musial dzielic pokoju z nim
powiedziałam mu ze nawet jakby b ył chhlopiec to by i tak pokij miał sam
bo maluszek na pocz i tak bedzie z nami
miedzy nim a 4 dzieckiem bedzie 12lat roznicy(rocznikowo)
Weronika tez sie cieszy na siostre
Natasza jeszcze nie gada ale ogolnie głaska mi brzuch i caluje
jesli chodzi o ter pyt czy planowane-uwazam to za ludzka chamowatosc
jak tak mozna?
a co ich to k..obchodzi?
oni beda chowac czy my?
tez uwazamj ze patologia nie jest ze jest liczna rodzina bo jak piszecie w domach gdzie jest modek 2+1,2+2mzoe sie zdrazyc patologia
Moim dzieciom nic nie brakuje
mają co jesc,gdzie spac,w co sie ubrac
zabawki tez mają
Sąsiadka mi raz(starsza pani)powiedziała ze mam ładne i grzeczne i zadbane dzieci
było mi bardzo miło
przyznaje ze kiedys zdrazyło mi sie mowic-oj tyle dzieci bym nie chciała
moj były ma az 9rodzenstwa
jego mama zawsze mowiła-GÓG DAŁ OWIECZKI TOI JE NAKARMI
oni czesto cos dostawali od kogos,cchodzili do kogosd,tam zjedli
Ja raczej moich nie wysyłam po ludziach bo mamy "co do gara włzoyc"
czasem jak sasiadka przyjezdza z Norwegii to puka do nas i da cos dla moich dzieci
jest mi milo le tez dziwnie sie czuje
3l.temu zrobiłam "wtyope" w szpitalu
byłam w caizy z 3 dzieckiem
obok mnie dziewczyna z 5
i jakos tak pacjentki z sali mowiły o rodzinach wielodzietnych
ja palnełam-tyle dzieci teraz?nie chciałabym
a te ze ta obok bedzie miec 5
ale mnie zgasiło
chciałam sie zapasc pod ziemie
..Nie sadziłam ze ja tez bede "obiektem" ze 3 i wiecej to..wyrazy wspołczucia
ale od tamtej pory inaczej n to patrze
wazne by rodzina była za soba
a moje dzieci choc sie kłoca nieraz i "bija"czasem sa bardzoi za sobą
mamcia no moi jak na swój 31tc byli okazali...u mnie i tak wiedziałam że klockami nie będą nawet jeśli donoszę ciąże...wszystkie dzieci rodziłam przed terminem i największe miało 3000g...mam wadę macicy(sic! wada macicy i 5 dzieci urodzonych
) która ogranicza rozwój dziecka powyżej 3 kg. Krótko mówiąc jak maluszek osiągał wagę około 3 kg moja macica wypychała go już na zewnątrz...i tak było z chłopakami razem mieli 3065
Ale cieszę się ze tak to wszystko się skończyło...nie narzekam
oj niedobrze ze tkie problemy z macica
moje dzieci mialy byc małe wg USG
a o dziwo :
syn maial 3080 (36tydz)
Weri miała miec opk 2650 a miała 3520
Nati miała 3270
jak juz wyszla to pozłozna mowi ze malutka
ale wg mnie az taka malenka nie była
Ciekawe jaka wage bedzie miec 4
najwzaniejsze dla mnie ze cała 3 urt NATURALNIE i 4.tez chce NATURLANIE urodzic
zadnego znieczul nie miałam nigdy
dałam rade bez tego
Hej
A ja was zadziwie bo mnie raz zatrzymala pewna starsza Pani z tekstem: "musialam Pania zatrzymac by pogratulowac takich dzieciaczkow, widac ze szczesliwie i wogole a teraz malo takich licznych rodzin..." i zaczela opowiadac swoje zycie z eona tez z licznej rodziny pochodzi (babka 83 lata bo mowila mi:-) ) i na koniec jeszcze do mnie bym sie nie bala i jeszcze wiecej dzieci robila
mi kopara opadla ale tacy ludzie to na palcach jednej reki niesttey mozna policzyc
Ja mlodo urodzilam pierwsza dwojke, ogolnie modo rodzilam bo mlod jestem
no ale wiem ze na dzisiejsze czasy musialabym isc do pracy by miec wiecej dzieci, ale tez chyba juz bym nie chciala... moja rodzina baaardzo liczna mam 2 braci i siostre i jeden brat ma 3 dzieci ( corka i blizniaczki) , drugi brat ma czworo, i siostra ma dwójke
takze dzieci ja sie w swoim zyciu nabawila bo jestem najmlodsza... ;-)
No a tak to u nas oki, leci czas, zaraz po Hanie lece potem po Daniela, pogoda dopisuje ale wczoraj bylo lepiej :-)
buziaki!!!
hah zatkało Cie napewno -ten tekst o tym zrobieniu wiecej dzieci
musiała byc bardzo sympatyczna ta kobieta
ja zcasem lubie ze starszymi porozmawiac
ah jak moja tesciowa usłyszala ze bedzie 4 to cos tam pow ze to rzeciez my bedziemy robic
a jak maz był raz sam u nich po pracy to mu dowalila cos o tym ze jak moglismy kolejne zrobic czy jakos tak
a tesc zeby sie uspokoila
a mojej mamie mowiła ze chyba nadrabiamy za innych
a niech se gada co chce
Syn jej "zadbał o przyrost naturalny" bo córeczka jej dziecka raczej nie bedzie miec
Ja ze swoim rodziną wzbudzany różne emocje wśród innych
Jedni nam gratulują i stawiają sobie nas za wzor.. Inni z kolei mysla, ze mamy cos z glowa nie tak- tyle dzieci hihi Jest tez grupa ludzi co nas palcami wytyka na ulicy, podchodzą, staja, przygladaja się jak jakims dinozaurom co już dawno wyginely
A jeszcze inni to maja nas za patologie i niedouczonych młodych ludzi co trzeba im uswiadomic co to antykoncepcja. Jeden (były) kolega z pracy to na każdym wyjeździe integracyjnym komentowal moje rodzicielstwo jako objaw niewyzycia seksualnego. Ponoc musze być dobra w te klocki bo mam trojke dzieci i jak to nazwal : na pewno lubie ten sport
A wiecie co ja na to ! SIKAM CIEPŁYM MOCZEM !! żyję, dzieci są zadbane, rozwijają się i mają NORMALNY dom z rodzinna atmosferą..
Dzis czytałam artykuł ze w przyspieszonym tempie powstają przedszkola całotygodniowe. Zaprowadzasz w poniedziałek odbierasz w piątek.. mogę się założyć, że mało jest tam rodzeństwa .. z pewnością przeważają jedynaki których rodzice musieli posiąść dziecko aby podnieść swój status społeczny z singli na rodzinę!
I to właśnie takie osoby najcześciej komentują naszą wielodzietność, wyzywając nas od nieroboli, ludzi nie umiejących planować swojego życia. Pozostawiam to już bez komenatrza bo mam nasuwają mi się same wulgaryzmy
lilu moje koleżanki to dopiero niedawno zaczęły rodzić a ja teraz jestem pełnoetatowym doradcą w sprawach wychowawczych
annaoj a jaki macie keyboard ? Własnie, ciekawe jak to z zapałem będzie.. zobaczymy jak nie spróbujemy to się nie dowiemy
Pędze na spacer z dzieciakami wykorzystać czas gdzie można jeszcze spacerować
no nie gadaj ze ludzie siwe wam przygladaja
a ja jestem dumna z tego ze ide z dziecmi
a jak patrza na moj brzuszek to sama do siebie sie usmiecham
kuzynk ktora ma 42l mowi o mnie MATKA POLKA
kiedys gledziła zebym była surogatką(niby zart taki)
ost raz na komubnii syna amoja mamana to ze dlaczego jedna ma tylko chciec dziecko a inna ma rodzic za nią?
i sie zatkała
stefaa calotyg. przedszkola
, masakra jakas.
W Uk 3 dzieci to norma, a wiec ja sie czuje tu dobrze
.
bez jaj-dac dziecko na tydzien do przedszkola?a gdzie rodzice?nie maja wogole czasu dla dziecka w ciagu tyg?
prcuja 24h na dobe?
dziewczyny piekne te wasze posty, ja na początku byłam zdołowana strasznie jak sie dowiedziałam o ciąży(choc zawsze wszytskim mówiłam,że chce miec duża rodzine), bałam sie reakcji ludzi, ale wiecie co ogólnie bardzo poztywnie ludzie zareagowali i wiele osób z zazdrością
. także teraz chodze dumna jak paw i ciekawa jestem jak to będzie
w góle ta ciążą odmieniła mnie niesamowicie
no akurat tutaj w Niemczech trójka dzieci to żadna anomalia, wręcz co rusz spotykam takie rodziny ale znajomi i rodzina z pl. najwięcej mają do powiedzenia.
A dla mnie najważniejsze że nam jest dobrze, myślę że niektórzy dogryzają nam z zazdrości bo nie każdy ma możliwości, odwagę żeby zdecydować się na więcej niż jedno czy dwoje dzieci. Moje dzieci się cieszą i wręcz pytają się czy jak urodzi się Fabian to jeszcze kiedyś urodzę znowu dzidziusia bo oni by bardzo chcieli także nie czują się gorsi czy pokrzywdzeni. A najlepszy kolega naszego syna przesiaduje u nas całymi dniami, jego mama mówi kiedyś do mnie że jej wstyd że on tak ciągle u nas ale on jej ciągle płacze jak to u nas jest fajnie i wesoło i jak on też by tak chciał mieć dużo rodzeństwa.;-)
Witajcie :-)
Annaoj - też sie cieszę ze moim dzieciom sie dodatkowe zajęcia podobają :-), tak oliwia maluje cały czas :-), ma świetlicę jak przychodzę to też zawsze maluje :-), ogólnie zalapala bakcyla malowania ,teraz tylko zastanawiam sie jak dalej to w niej rozwijać ? Jak spowodować aby też zapał do malowania jej tak szybko nie minął :-).
MAMCIA fajny widok tacy staruszkowie za raczke :-).
LILU. Ja też ostatnio nie nadazam nad czytaniem dziewczyn :-).
Hmm wszystko to co piszecie jest prawda,komentarze niektórych są masakryczne grunt to tak jak mówicie nie przejmować sie tym i mieć to wszystko gdzieś,najważniejsze ze wy jestescie szczęśliwe a kij komuś w oko co sobie myśli o nas i naszej rodzinie :-).
Powiem wam tak szczerze ze czasem nie mogłam was czytać bo ja wam strasznie zazdroszczę ze macie 3,4 lub nawet 5 dzieci ,ja zawsze chciałam 3 a od dłuższego czasu to pragnienie jeszcze silniejsze jest we mnie ,a same wiecie najlepiej ze najprawdopodobniej pozostanę na 2 ( jeśli w tym cyklu sie nie uda ) , i tak was czytam i zazdroszczę sobie każdej z was cichutko ,oj ile bym dała za takie komentarze ludzi jakie wy macie :-).
Wczoraj M poszedł do pracy dopiero na godz 15 ,więc ze oliwka bardzo chciała to wszyscy ja rano do szkoły zaprowadzilismy,później z M i alankiem zalatwilismy kilka spraw,między innymi dokupilam oliwce taka mate do malowania,gdzie maluje sie pisakiem napelnionym woda i po kilku minutach obrazek wsiaka :-), mam nadzieję ze sie jej spodoba,alankowi kregle kupilismy bo jakby nic nie dostał to byloby mu przykro :-(.
Jeszcze oliwke ze szkoły zdążyliśmy też wszyscy odebrać i M do pracy pojechał a ja w domu z dziecmi zabrałam sie za sprzątanie i obiad ,gazu mi brakło i jakiś czas musiałam dzwonić aby ktoś przywiózł mi butle z gazem bo wielu trudach gdzie każdy mówił a było po godz 16 ze już nie jeżdżą dzisiaj to w końcu znalazłam faceta co przywiózł i podłączył :-).
Z dziecmi spakowalam 4 worki letnich ciuchow dzieci. A dziś w planach poukładanie w ciuchach :-).
M do pracy pojechał ,idę zamknąć oko do 7 i wstajemy do szkoły :-), miłego dnia dla wszystkich:-).
A gdzie DORIS ,IWONKA ,ANTONIA ? Teraz ja mówię WYCHODZIC :-) Z DZIURY :-).
zycze Ci zatem aby udało sie wam powiekszyc jeszcze rodzine-tak jak o tym marzysz