reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy trójki (i nie tylko) dzieci- tu można pisać "bzdety"

Hej dziewczyny!
Chyba się pospieszyłam z tym pisaniem na forum bo nijak nie mogę was nadgonić....czy wy macie kompy cały dzień włączone i dopisujecie co chwilę? Kurczę ja czasu nie mogę znaleźć. Jeszcze teraz mam na głowie remont kuchni bo jak chłopcy mieli się urodzić to dom musieliśmy powiększyć. w tym kuchnię bo dla mnie to serce domu i chciałam żeby cała nasza siódemka miałą swoje miejsce przy stole :tak: do tej pory miałam w ogromnej kuchni kilka szafek ze starej kuchni i wyglądało to opłakanie teraz mam szanse na nowe meble ale nie myślałam ze tyle zachodu to będzie kosztowało...

happymama 82 mówisz...ja z końca 81 :) a myślałam ze tylko ja "tak młodo w dzieci weszłam" :):):) moje koleżanki mają max2 dzieci tylko najbliższa przyjaciólka ma 3.
i też jej mówiono po co jej trzecie skoro ma już parkę:szok:

lenka mój mąż to 3 syn z kolei też miał być wymarzoną córeczką nawet nie wiesz jak się cieszę ze nie jest córeczką :):):) mój brat też ma 3 synów i nie wyobrażam sobie żeby mogli mieć córkę tworzą super zespół bratowa i czwórka rosłych facetów :)

mamcia tym bardziej gratuluję faceta :)

jeszcze was tak bardzo nie kojarzę ale któraś pytała jakie mieliśmy przygody z bliźniakami....to temat rzeka...napiszę tylko że chłopcy mieli 1370g i 1725g wagi czyli takie maleńkie żaby...wyobraźcie sobie jaki wielki był mój szok kiedy po raz pierwszy ich zobaczyłam przyzwyczajona do widoku okrągłego, pulchnego bobasa...wrażenia nie do opisania...jeszcze po cesarce gdzie poprzednie trzy porodu naturalne...byłam bardziej niż załamana...cieszę się ze to mam za sobą...

A któraś z mam ma dzieciaczka z okolic maja 2012?
 
reklama
Hej dziewczyny!
Chyba się pospieszyłam z tym pisaniem na forum bo nijak nie mogę was nadgonić....czy wy macie kompy cały dzień włączone i dopisujecie co chwilę? Kurczę ja czasu nie mogę znaleźć. Jeszcze teraz mam na głowie remont kuchni bo jak chłopcy mieli się urodzić to dom musieliśmy powiększyć. w tym kuchnię bo dla mnie to serce domu i chciałam żeby cała nasza siódemka miałą swoje miejsce przy stole :tak: do tej pory miałam w ogromnej kuchni kilka szafek ze starej kuchni i wyglądało to opłakanie teraz mam szanse na nowe meble ale nie myślałam ze tyle zachodu to będzie kosztowało...

happymama 82 mówisz...ja z końca 81 :) a myślałam ze tylko ja "tak młodo w dzieci weszłam" :):):) moje koleżanki mają max2 dzieci tylko najbliższa przyjaciólka ma 3.
i też jej mówiono po co jej trzecie skoro ma już parkę:szok:

lenka mój mąż to 3 syn z kolei też miał być wymarzoną córeczką nawet nie wiesz jak się cieszę ze nie jest córeczką :):):) mój brat też ma 3 synów i nie wyobrażam sobie żeby mogli mieć córkę tworzą super zespół bratowa i czwórka rosłych facetów :)

mamcia tym bardziej gratuluję faceta :)

jeszcze was tak bardzo nie kojarzę ale któraś pytała jakie mieliśmy przygody z bliźniakami....to temat rzeka...napiszę tylko że chłopcy mieli 1370g i 1725g wagi czyli takie maleńkie żaby...wyobraźcie sobie jaki wielki był mój szok kiedy po raz pierwszy ich zobaczyłam przyzwyczajona do widoku okrągłego, pulchnego bobasa...wrażenia nie do opisania...jeszcze po cesarce gdzie poprzednie trzy porodu naturalne...byłam bardziej niż załamana...cieszę się ze to mam za sobą...

A któraś z mam ma dzieciaczka z okolic maja 2012?

was jst 7?tzn ty z mezem i dzieci?
no no:)

ja jestem rocznik 82(sierpien)i mam 3 a 4 bdzie
kolezanki z mojego roku nie mją zadnego albo 1 ,góra 2
choc sorki..mam kolezanke(al brak kontaktu)ktora ma 5
onma ma same córki(ur 1sze mja c 17l)
inna tez ma 5
jak ost ja spotkałam i pow ze bedzie 4 to ona-dogniasz mnie,ja mam 5
inne znajome mlodze tze maja 4

hah ost jak kupowalam w warzywniaku tyo tak gadsalam sobie i mowie ze bedzie 4
a ona-:szok:spojrzała,mine zrobiła
i mowi ze ona niezdecydowalaby sie na 3 codopiero zeby miec 4
teraz to juz mnie bawi jak komus mowie ze 4 bedzie ten ktos ma taka mine
 
Ja mam znajoma co ma 4 corki i w rodzinie mam jedna co bedzie miec 4 synka :-D.
Lilu jakie maluszki twoje blizniaki, ja urodzilam przez cc w terminie i mala miala tylko 2650.
U nas dzis ladna pogoda, wiosna normalnie.
 
tak jest nas 7 :)
też mnie bawi jak mówię ze mam 5 dzieci tym bardziej że mam w genach (moja mama też miała nas 5 ) że nie widać ze urodziłam piatkę...ostatnio przy rozmowie z grubszą kobietą mamą 2 dzieci jak powiedziałam że mam 5 to stwierdziła że chyba zafunduje sobie jeszcze trzy skoro tak się wygląda po piątce dzieci....:):)

co mnie jeszcze wkurza to pytania czy planowane? no masakra....zawsze wyobrażam sobie sytuację że spotykam kogoś nowego w moim życiu i pytam przepraszam a Pani planowana jest? Bo jak nie to sorki ale nie będę z tobą gadać? czy jak to jest...nieplanowane=gorsze, niechciane....moi chłopcy nie byli planowani i co odwrócili mój świat do góry nogami w pozytywnym sensie tego znaczenia, dzięki nim jestem lepszym człowiekiem i mam ogromną pokorę do życia..dziękuję im za to każdego dnia....

liczne rodziny to ewenement ale jakże porządany w naszym snobistycznym, egoistycznym społeczeństwie...dziewczyny głowy dumnie do góry :-D
 
mamcia no moi jak na swój 31tc byli okazali...u mnie i tak wiedziałam że klockami nie będą nawet jeśli donoszę ciąże...wszystkie dzieci rodziłam przed terminem i największe miało 3000g...mam wadę macicy(sic! wada macicy i 5 dzieci urodzonych :szok::baffled:) która ogranicza rozwój dziecka powyżej 3 kg. Krótko mówiąc jak maluszek osiągał wagę około 3 kg moja macica wypychała go już na zewnątrz...i tak było z chłopakami razem mieli 3065 :tak:
Ale cieszę się ze tak to wszystko się skończyło...nie narzekam
 
lilu- pytanie czy planowane są chyba z tych najgorszych. Co z tego czy planowane czy nie. Ja jestem dumna że mam liczną rodzinę i ją ogarniam, że ogarniam całe swoje życie nie prosząc nikogo o pomoc. Więc co komu kuźwa do tego ! a patologia ,bieda i zaniedbanie zdarza się i w mniej licznych rodzinach.
Ech temat rzeka...
u nas większość raczej pozytywnie nastawiana ale wyrazy współczucia też się niestety zdarzają.
 
ja wiem że dzieci są różne, ja to naprawdę wiem ale wymiękam jak jakaś mama 2 dzieci (odchowanych tj powyżej 4lat) mówi mi że nie ma czasu na nic i nie wie jak ja robię że jeszcze na placu zabaw z dziećmi jestem...ale muszę się przyznać ja mam dziewczynę do pomocy więc też określenie "sama" trochę do mnie nie pasuje

A politowanie w oczach, wyrazy wspólczucia...przestałam na to zwracać uwagę...bo co komu i tu cytuję :) kuźwa do tego :)
 
Hej :)

A ja was zadziwie bo mnie raz zatrzymala pewna starsza Pani z tekstem: "musialam Pania zatrzymac by pogratulowac takich dzieciaczkow, widac ze szczesliwie i wogole a teraz malo takich licznych rodzin..." i zaczela opowiadac swoje zycie z eona tez z licznej rodziny pochodzi (babka 83 lata bo mowila mi:-) ) i na koniec jeszcze do mnie bym sie nie bala i jeszcze wiecej dzieci robila :szok: mi kopara opadla ale tacy ludzie to na palcach jednej reki niesttey mozna policzyc :p

Ja mlodo urodzilam pierwsza dwojke, ogolnie modo rodzilam bo mlod jestem :p no ale wiem ze na dzisiejsze czasy musialabym isc do pracy by miec wiecej dzieci, ale tez chyba juz bym nie chciala... moja rodzina baaardzo liczna mam 2 braci i siostre i jeden brat ma 3 dzieci ( corka i blizniaczki) , drugi brat ma czworo, i siostra ma dwójke :) takze dzieci ja sie w swoim zyciu nabawila bo jestem najmlodsza... ;-)



No a tak to u nas oki, leci czas, zaraz po Hanie lece potem po Daniela, pogoda dopisuje ale wczoraj bylo lepiej :-)
buziaki!!!
 
reklama
W uk czesto starsze osoby zaczepiaja. Kiedys w autobusie mala mi plakala i taka juz naprawde staruszka sie mnie pyta czy moze ja wziac na kolana. Zawsze zaczepiaja, sa tacy pozytywni i usmiechnieci. A jaki piekny widok jak idzie taka pora grubo po 70 za reke :-) i tacy usmiechnieci. Jak tu przyjechalam to napoczatku nie moglam sie nadziwic takim widokiem teraz juz sie przyzwyczailam.
Dobra szykuje sie do szkoly z mala po synka. Dzis ostatni dzien i od jutra maja wolne :-). Ale sie wyspie ;-).
 
Do góry