reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

u nas lajt ale to drugi rok a on juz duży.
As , urodził się siny i czarne paznokcie. W trakcie porodu odkleiło mi się łozysko, tetno małego poleciało a ja dostałam krwotoku i od razu z partymi i pełnym rozwarciem cc. Młody poszedł pod tlen i się ciesze, że tylko tak się skończyło....
Ale jestem zmęczona...
 
reklama
As u nas bylo tak ze pierwszy psycholog powiedzial ze F ma autyzm jak na jej oko, potem byl psychiatra, potwierdził.
Teraz musielsmy zmienić psychologa, bo do tamtego F za duzy, i za slabo niepełnosprawny. No i jestesmy po 2,5 roku od pierwszej wizyty u psychologa.
F wczesniej nie mowił prawie wogole a jak juz wydobył coś z siebie to bylo to tragiczne. do 4 urodzin mowil jak roczne dziecko. przed 5 ur. mowa ruszyla po lekach. i jak juz zaskoczył tak sie rozgadał na calego.
z tym ZA i mową to u nas to samo mowią. na pelne ZA to F ma za złą mowe, ale jak na autyste za dobrze sie rozwija. to pytam sie psychiatry co mam w takim razie robić?? przestac go rehabilitowac? Bo zanim pooprawi mu sie mowa zeby kazy ZA widzial to moze on juz do 4 klasy pojdzie.


O zasnął w dzien. wstał z histerią bo chcial siku. ale na zasiadzie " ty mamo chodz ze mną". Jakby sam nie umial. a ze matka glucha na ryk, to ryk trwał godzine. potem 5 min lezenia i ryk bo " wląćż mi teraz ta bajke". Matka dalej glucha. Bajka sie odechciala, i jest wisk bo " daj mi pić" chociaz kubek z piciem stoi na stole.

oddycham, licze do 100, ale zaraz coś mnie trafi chyba.
Znam dużo dzieci znajomych (autystów) z orzeczeniem ,że nigdy w życiu byś nie poznała.
Chodzili do mnie na zajęcia .
lub znam ich z fundacji .
Mojej znajomej córka (jest na BB) jest ze zdiagnozowanym autyzmem od kilku lat.
Uczy się świetnie,idzie tym samym programem co klasa ,zdaje z wyróżnieniem...
Autyzm to niekoniecznie duża niepełnosprawność.
Czasami prawie nie widać ,dopiero jak ktoś się zna to po zachowaniu zauważy ,że to dziecko autystyczne .


u nas lajt ale to drugi rok a on juz duży.
As , urodził się siny i czarne paznokcie. W trakcie porodu odkleiło mi się łozysko, tetno małego poleciało a ja dostałam krwotoku i od razu z partymi i pełnym rozwarciem cc. Młody poszedł pod tlen i się ciesze, że tylko tak się skończyło....
Ale jestem zmęczona...

Mój Kuba też jest po wylewach ,po paraliżu poszczepionkowym ,szeregu dysfunkcji ,ale też powoli wychodzimy na prostą
Będzie dobrze.:tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Asienka no ja się właśnie zastanawiam bo mój nie jest taki duży jak Twój Ksawcio;-)mój ma dopiero 95 cm:tak:
Lena to gaja big dziewczynka:-Dale ty chyba też wysoka jesteś nie?albo ona taka po tatusiu;-)
 
Bodzia moj Filut tez urodził sie z niedotlenieniem. Skóra odcien mokrych jeansow miala. od razu pod tlen poszedł. rodzilam go dluuuuuuuuuuuuuuuuugo. skurcze mialam od nocy z piątku na sobote, wody zaczely sie sączyc w poniedzialek, w nocy pojechalam do szpitala, we wtorek rano bylo rozwarcie na 2 cm w poludnie wody odeszły a urodził sie o 23.15 z wtorku na srode. Nie moge powiedziec ze ten porod to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy jaka mnie spotkala.

A jeszcze jak mi sie jeden lekarz na brzuch połozył to juz dla mnie dosc bylo. dostal w zebro patafian ( no nie bedzie sie na mnei obcy facet wykladał! ).


co do wzrostu. Oskar ma ok 105 cm. ciuchy na 104-110 mu kupuje. niektore na 116. ale i ma kilka bluzek na 98 cm.

F jak mial 3 lata to nosił ciuszki na 92-98 cm. taki kurdupel byl maly :)
 
cześć dziewczyny. jestem padnięta i nie wiem, czy to pogoda, czy nerwy. w sumie powinnam się cieszyć, bo po dwóch latach siedzenia w domu w końcu znalazłam pracę i niby się cieszę, ale też i lekko stresuję. i tylko mój brzdąc swoim zadziornym uśmiechem poprawia mi humor :)
 
Asienka no ja się właśnie zastanawiam bo mój nie jest taki duży jak Twój Ksawcio;-)mój ma dopiero 95 cm:tak:
Lena to gaja big dziewczynka:-Dale ty chyba też wysoka jesteś nie?albo ona taka po tatusiu;-)
Ja mam 170 tatus 180 ale moja mama ma 180 a moj brat prawie 200:)takze moze genetycznie byc uwarunkowana:)
 
Wiesz co dzisiaj kolezanka wziela dla swojego 4-letniego synka marynarke po Ksawciu.
Wiec dzieci sa różne.
Kazdy mysli, iż moj dwulatek to czterolatek.
Ja szczerze róznicy nie widze,ale kazdy jest zdziwiony.
 
mówie Dzień Dobry i lece sprzątać...zanim sie wdroze w nowy system to minie chwila zwłaszcza, że mam załatwiania i załatwiania..
 
Asienka hehe no to z Ksawcia duży chłopiec:-)mój raczej jest przeciętny nie za duży i nie za mały w przedszkolu jak widziałam to właśnie taki po środku:tak:
Bodzia odkąd daje Bartka na więcej godzin to ja nie wiem co mam z soba zrobić:eek:biorę się za coś nie kończe:confused2: muszę się jakoś zorganizować tobie też tego życzę;-)
Lena no to już wiadomo po kim Gaja to taka duża dziewczynka:tak::-D
 
reklama
Do góry