reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Bry:)
U nas upał:-D
Zadnych burz:no:
Na grzybach bylismy ale nie ma bo sucho...
Kolezanka odwołała spotkanie i teraz myslimy co z niedziela zrobic... moze pojdziemy na spacer do skansenu...
Wczoraj bylismy u mamy ale nie kapalismy sie w baseniku:no: jeszcze Olka chce przetrzymac- boje sie zowu zaraz cos złapie bo u niego z ta odpornoscia kiepsko...
Olo zje zaraz zupke i spac pojdzie b juz maruda!
Acha i bym zapomniała od wczoraj od drzemki moje dziecko nie zmoczyło ani jednego pampka (nawet nocnego) tylko wszystko do nocnika laduje!! Majteczki tez ani razu nie zasikane! A to wszystko zasługa mojej mamy! Zostawiłam ich samych wczoraj na dwie godziny wracam a moje dziecko pieknie robi do nocnika! Szok!!!!:szok:
Zmykam!
Do jutra!
 
Ja tez zaraz mykam do tesciowej na obiad i na jagody do lasu:)A wczesniej musimy zaliczyć kulki;)

Jakie sandałki możecie polecic by miały usztywniane pięty??
 
Heloł!!!!!!!!!!!!
cóż za cudny upał!!!!
modły zanosze co by sie pogoda za szybko nie zmieniła :-p
Chyba jutro po połedniu wybędziemy na basen :-p
plany były na środe ale zawsze możemy znów
Zaraz ide szukać naszego baseniku.
i na działke do dziadzia planuje w tygodniu z basenikiem :-p
Niech taka pogoda trwa :-p
 
Upał, upał i zero deszczu co oznacza stężenie pyłków na tragicznym dla mnie poziomie :dry:
Wczoraj dziewczynki pojechały do teściów i wracają dzisiaj wieczorem. Mieliśmy trochę czasu dla siebie. Wczoraj rano byliśmy u mojej babci na imieninach - w zasadzie na imieninach obu Emilek. Moja babcia wniebowzięta odwiedzinami naszych dziewczyn tak podnerwiła tym moja siostrę cioteczną (była tam z dwoma synami) że coś pięknego :laugh2: Nie moja wina że moje dzieci umieją się zachować w gościach i są grzeczne a jej synów najlepiej powiesić za nogi za oknem i to na długim wysięgniku żeby i elewacji budynku nie zniszczyli :sorry: Potem spacer w upale przez centrum - mamy święto Kielc właśnie - koncerty, pokazy, pełno straganów na głównej ulicy - dziewczynkom o mało główek nie urwało jak się rozglądały :-p:laugh2:


Niech któraś podeśle mi te burze z piorunami :sorry:
 
Lena - K ma sandałki Korneckiego!

My tez moczylismy sie i oblewalismy wezem ogrodowym!
Musze basen kupic, bo mamy juz kilka dziur!
Bodzinka - oby była piekna pogoda i deszcz, ale bez wichur i zniszczeń!
deszczyk tez przyda się dla kwiatków!
 
Udał nam się wypad na działkę:tak::-D! Chłopaki wytaplani do bólu! he he he. Wszyscy zjarani, z tym, ze dzieciaki bez zaczerwienień bo smarowani ale kolorek piękny i tak załapali.:tak:
 
Witam się poniedziałkowo ;-)
Chłopu mojemu budzik dziś o 5 nie zadzwonił, wstałam rano ok 7:30 szturcham go i się pytam: a ty do pracy nie idziesz? a on taki zdziwiony pyta : dlaczego :-D:-D. Dzwonił do szefa, że dziecię mu się rozchorowało :eek: i jest w drodze do pracy. Matko, jak to dobrze mieć dziecko i móc wszystko na nie zwalić :laugh2::-p.
Kawkę sobie siorbię i tak myślę co by tu dziś porobić ;-). Na pewno będę piekła babeczkę cytrynową, po zakupy trza będzie jakieś zajść. Póki co mam na termometrze 16 stopni i zobaczymy co dalej, bo całą noc lało.
 
reklama
Do góry