reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

AGNES:-)Jajecznice z pomidorami mowisz hmmm moja ulubiona:tak::tak::tak:
Chyba bede miala dzisiaj takie samo snaidanko jak Wy;-):-)
Jka bede miala na czym usmazyc bo poki co to siedze bez gazu:wściekła/y:Oby nie za dlugo bo mam juz zimne kaloryfery:angry::angry::angry::rofl2:
 
reklama
Witam:-)
ALEKSIAFajnie ze jestes no i ze jakos sie dogadaliscie:tak::tak::tak:

Ja dzieisaj nawet w miare wyspana ale pospalabym sobie dłuzej i moje dzieciaczki tez;-):-)Ale tesc wlecial o 9 rano oznajmiajac ze nie ma gazu ....srutututu...no i obudzil mi dziciaki a tak dobrze mi sie lezalo;-):-)
Teraz sie troszke bawia

ja tez nie lubię jak mi kotś niespodziewanie z rana wpada:no::wściekła/y: szczególnie jak dosypiam,ale ostatnio nie mam na to czasu poza weekendem
 
Nam tez zabki sie wyzynaja i nie ma mowy o oszukiwaniu w nocy na mleku. jak nie dostanie butli z mieszanka, pozniej z herbatka, to kaplica, pomarzyc o spaniu.mamy juz wszystkie jedynki, dwie gorne dwojki i czekamy co dalej. Chwilowo spokoj.
Dziewczyny jedno z kilku pytan-jak dlugo karmilyscie w nocy. Cyca odrzucila po 8 miesiacach, choc ja chcialam przynajmniej do roku. Ma ponad rok i choc uz troszke mniej, to nadal sporo zjada w nocy inie da rady jej oszukac.
Doktor mowi, zeby sie nieprzejmowac, poki nie tyje i dobrze sie rozwija, ale tesciowa ciagle suszy mi glowe, zeby nie karmic.Co Wy na to?
 
luna mój P tez lubuje sie w Mastertonie itp.ciagle jakies horrory czyta a potem sie dziwi że mu sie koszmary snia:confused::baffled:
Ja mam zawsze bardzo realistyczne sny i napisalby z nich nejeden porzadny horror.Nie tylko po takich ksiazkach. Ostatnio po jakims romansidle ( film) snilo mi sie, ze jest wojna, moj maz z malenstwem zamkniety w jakiejs klatce w obozie , ja przebrana za pielegniarke probowalam ich wydostac a skonczylo sie tak, ze na naszych oczach za kare i ku przestrodze rozstrzelali nasza coreczke. Obudzilam sie zlana potem. Przez godzine nie moglam sie uspokoic.
 
ja tez nie lubię jak mi kotś niespodziewanie z rana wpada:no::wściekła/y: szczególnie jak dosypiam,ale ostatnio nie mam na to czasu poza weekendem
A tesc nie mial daleko zeby wpasc:tak:Otworzyl tylko drzwi od pokoju,bez pukania i od razu z tym swoim donosnym glosem(mozna powiedziec krzykiem)bo do soboty jest w Polsce:no:
 
LUNA:-)Ja moje male chcialam karmic jak najdluzej w nocy z tego wzgledu ze mi nie przybieraly na wadze:tak:Same na cyca budzily sie tak do 7 miesiaca,ale nie w nocy tylko tak nad ranem ok5.Pozniej jeszcze przez miesiac bralam Je na spiaco i odkladalam spowrotem;-):-)
Ale jak juz wcale sie nie budzily i nie wiercily to stwierdzilam ze nie ma co ich karmic na sile no i przestalam
I od tego czasu przesypiaja mi cale noce:tak::tak::tak:-oczywiscie zdarzaly sie wyjatki typu choroba lub zabkowanie ale i tak nie wolaly mleka
 
Dowikla, no to tylko pozazdroscic takich pociech.Moja na cycu budzila sie jak w zagarku co 3h. Teraz na butli budzi sie raz, dwa razy na mleko i raz na piciu.
 
Nam tez zabki sie wyzynaja i nie ma mowy o oszukiwaniu w nocy na mleku. jak nie dostanie butli z mieszanka, pozniej z herbatka, to kaplica, pomarzyc o spaniu.mamy juz wszystkie jedynki, dwie gorne dwojki i czekamy co dalej. Chwilowo spokoj.
Dziewczyny jedno z kilku pytan-jak dlugo karmilyscie w nocy. Cyca odrzucila po 8 miesiacach, choc ja chcialam przynajmniej do roku. Ma ponad rok i choc uz troszke mniej, to nadal sporo zjada w nocy inie da rady jej oszukac.
Doktor mowi, zeby sie nieprzejmowac, poki nie tyje i dobrze sie rozwija, ale tesciowa ciagle suszy mi glowe, zeby nie karmic.Co Wy na to?

moja Weronika ma 16mieisecy i właściwei przestała jesc w nocy jakies 2tygodnie temu,bo ja zjdała wieczorem gesta kasze na mleku to ok 3 w nocy musiala tez zjesc.a zageszczasz jej czyms mleko?moja jakby jadła gołe mleko to by co 3godziny krzyczałao jedzenie.a tak na wieczór zjada 400-500ml getsej kszy z mlekiem i z reguły do 6-7 rano wsytarcza.dzis w nocy dostała na 250wody-2miarki mlakea i dała sie oszykac bo samego picia to nie wezmie,szczegolnie jak ida zeby.bo czasami złapiepare łykow picia i wystarcza
 
Ale One od urodzenia potrafily przez dlugo,dlugo nie jesc;-)
Ja nawet przez sen jak byly malenkie wpychalam im butle z mlekiem:tak::tak::tak:
Sa dzieci ktore jeszcze wczesniej przesypiaja cale noce:-);-)

A Twoja coreczka domaga sie tego mleka w nocy czy tak sama Jej dajesz?
 
reklama
Do góry