reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Hej dziewczyny:-) Oj ta pogoda porażka:sorry: Dziś cały dzień będziemy kwitnąć w domu:sorry:
Ola K gratulacje:tak: No to teraz czekamy na szmpana Piąteczke oblać należy:-p;-):tak:
Ania 31 no niesety nasi mężczyźni potrafia popsuć nam krew. Trzymaj się i nie daj się mężowi :tak:;-)
Iwonka to pewnie czeka cie koleja nyprawa tym razem po zapłacenie rachunku telefonicznego;-)
sEWA ANIECH HAłASU I BAJZLU NAROBIA NIECH WKO NCU ZAMONTUJą TE DRZWI BO PISAłAś żE BYłY Z TYM OPRZEKOPY ,CO?
No uciekam Julka nie chce już siedzieć sama. Do zobaczenia
 
Cloe były z nimi przejścia, były :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: może w końcu się dziś na nie doczekam, tym bardziej, że w umowie mam, że do 5 października muszą mi je zamontować.
 
widze ze ajkies niezadowolone minki sie mnoza :(
ja tez dzis nie w humorze
po pierwsze wczoraj poklocilam sie z mezem
mało tego moja mama przyszla na mnie nawrzeszczec zebysmy byli ciszej :szok:
szczena mi opadla mialam ochote w tej samej chwili wyniesc sie z tego domu:wściekła/y:
a po drugie kupilam dla emi na dzis rybke i paprykaz na sniadanie otwieram lodowke NIE MA:no:
mamy wspolna lodowke ale mam swoja szuflade zeby nie bylo podjadania noi prosze nie spelnia swojego zadania
nie dobrze od rana w zlym humorze
 
Witam Olu oczywiscie i tu skaladam ogromniaste gratulacje!!! My wszystkie trzymalysmy za ciebie kciuki!
U mnie nie pada na szczescie i nawet slonce swieci.
Sewa zdrowka zycze wam! A jesli chodzi o twoje pytanie to odpukac jest juz ok i mam nadzieje ze biegunka nie wroci.W koncu nie dawalam jej zdnego antybiotyku.
To na razie tyle bo mnie dziecko wzywa i musze spadac
 
Dziewczynki nie denerwowac sie! Ja przed wczoraj mialam speicia z tesciami ale to juz sie zbieralo dawno i jestem teraz w kropce bo nie wiem co robic.W tej chwili mieszkam na dzialce moich tesciow,wyremontowalismy sobie dom i jest syper ale moj tesc zaczal mnie wkurzac bo co i rusz slyszalam ze to juz szmbo pelne a to za duzy rachunek za prad itd choc my placimy za to.To on i tak robi takie komentarze i to przy obcych osobach.Licznik na nasz dom mamy oddzielnie i niestety z drugiej strony domu jest pomieszczenie dla pracownikow gdzie tez uzywaja szamba,cieplej naszej wody z termy i tam jest stara kuchenk elektryczna gdzie gotuje sie psom jedzenie.tzn pracownik gotuje czesto zapominajac ze wstawil wode na makaron i tak sie to gotuje i gotuje a prad bije i to na nasz licznik wszystko,tak samo jak czajnik elektryczny maja tez.Co chwilke kawa herbata itd...No k.....a mac.Mam tego dosyc!Ja mam swoje mieszkanie ktore mi sie powiekszylo bo zmarl sasiad i gmina mi przyznala po nim pokoj wiec teraz mam 45metrow tam ale sa to dwa pokoje duze i duzy przedpokojlazienka i kuchnia.Teraz to mieszkanie ma rece i nogi bo wczesniej to bylo ledwo 24 metry i dlategosie przeprowadzilismy do tego domu na terenie firmy tescia gdzie moj Robert tez pracuje.Tu jest dobrze bo mam ogrodek,z dala od samochodow,lasek pod nosem i cisza i spokoj ale czuje sie jak w domu wielkiego brata! U siebie nikt mi nie zagladal ile pradu spalilam,moja sprawa moje rachunki.Ja nie wiem co robic,mam metlik w glowie bo chetnie bym wrocila na stare smieci do bloku w takiej sytuacji.Choc tutaj moge liczyc na pomoc ze strony Roberta mojego bo w kzadej chwili moze wziasc Vanesske do siebie do pracy a ja moge cokolwiek zrobic lub odpoczac czy nawet sama ja puscic na ogrodek.
 
reklama
Ja dziś też paskudny mam dzień właśnie zatrzymałam krwotok z nosa dzwoniłam do swojego gina bo to za często ostatnio kazała brac rutinoskorbin i leżeć i nie denerwować sie ale jak musze chyba ciche dni wprowadzic znowu albo zrobiłam sie bardzo upier.....wa w tej ciąży bo wszystko mnie tak drażni ze :wściekła/y::wściekła/y:
Ja mam teściów tez blisko ale bym umarła wykrwawiła sie i tak by nie zajrzeli czy wszystko w porzadku ze mna czy nie potrzebuje pomocy:no:nic
Dobrze ze moja mama z siostra dzwonia do mnie kilka razy i pytaja sie czy wszystko ok albo sama do nich dzwonie zeby sie nie martwili
a dzis to mam dół jak nic handra jesienna:hmm:chyba mnie wzieła
Ide gotowac obiadek cos robić bo sie rozklejam
Miłego dnia i zdrówka chorowitkom
 
Do góry