reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

Ania138 ja też miałam problem ale z chrzestnym i wzięłam chłopaka mojej siostry i w końcu powiedziałam co będzie to będzie ale na szczęście wzięli ślub:tak:
Iwonka z podobnych mam:-D
Ja już zmykam. Dobranoc
 
reklama
Jestem w szoku że takie pustki na BB:szok: ja tu suę spodziewałam kilku stron od mojego ostatniego postu a tu prosze minuta i wszystko wiem;-)
Iwonka to rzeczywiście może zależeć od mikrofali jaki od kapusty tak sądze:confused:
Co do namiotu to świetny kulka też ma chopla na punkcie domków z krzeseł i koca Kto wie może i ja sie na coś podobnrgo skuszę?
Ola k kciuki zaciśniętę:tak::-)
Leika oby tym razem wam się udało:tak: a co do tęsknoty za miastem to pewnie nma początku będzie ci brakowało zgiełku , ludzi za oknem, i wszystkiego pod ręką ale z czasem zaczyna sie dostrzegać plusy mieszkania we własnym domku .Ja tak miałam ale teraz mieszkanie w bloku mnie przeraża Nie martw się na zapas
Ania 138 ja również zaczynam zastanawiać się nad chrzestnymi dla dzidziusia i jestem przerażona bo brak mi odpowiednich kandydatów:szok: Będzie trzeba coś wymyślić tylko nie mam pojęcia co:no: Poza tym mam tylko ślub cywilny i nie wiem czy tym razem ksiądz nie bedzie robił problemu. :dry:
 
Ja to mam chyba nocny dyżur dzisiaj. :-( Przed chwilką Adrianek marudził, bo miał 39 gorączki (jak myślicie czy po dwóch dniach antybiotyków powinno już ustępowac?) teraz zeszło i poszedł spac. No to Madzia wstała gotowa do zabawy:baffled: Chodzi po podłodze i gada na całego a wszelkie próby u śpienia kończą się awanturą:dry: Szkoda tylko że potem rano nie odsypiają:sorry2:
 
Hej jestem pierwsza;-)Natalka w szkole zakupy zrobione a kuba wlasnie sie poklada. Dzis mam z nim wizyte u tego nefrologa - mam nadzieje ze ostatnia:tak:

OLA kciuki zacisniete i duzy kopniak ode mnie na szczescie:tak: Jak tylko bedziesz mogla to daj znac czy sie obronilas - ale ja jestem pewna ze tak:-)

SIKORECZKA duzo zdrowka dla Adrianka - a dajesz cos malej zeby sie nie zarazila:confused:

LEIKA udanego kupna domku:tak:

ANIA 138 I CLOE mnie sie wydaje ze zawsze jest trudniejszy wybor chrzestnych dla drugiego dziecka - no chyba ze sie ma wiecej rodzenstwa, ale zawsze w koncu znajdzie sie kogos odpowiedniego:tak:
 
Witam

Ania138 i Cloe tez mam ten problem bo z mojej strony mało kuzynów i kuzynek mam tylko siostrę która jest juz chrzestna i teraz nie wiem kogo kuzyn ślubuje w kwietniu moze jego przyszłą żonę albo jego a kobietę z ęza strony tu ich nie brakuje:-).Nie chciałabym brac dwoje z jednej strony nie wiem jak to bedzie:confused:na razie myslę:baffled:

sikoreczka79 zdrówka dla synka mój już na szczęście po chorobie

Pozdrawiam
 
Hej. Moje dzieci też się zaczynają rozkładać:baffled:Magda wczoraj na noc dostała stan podgorączkowy więc jutro pójdę z nia do lekarza a narazie obserwuję.
Sikoreczka gorączka z regułu może do trzech dni trzymać przy czym przy antybiotyku szybciej ustępuje no chyba że to poważniejsza choroba typu zapalenie płuc czy angina
Leika ja przeprowadziłam się z miasta na wieś i powiem ci że nie załują chociaż czasami mam ochotę gdzieś się wyrwać:-DIdzie się przyzwyczaić:tak:Na początku denerwowało mnie ze wszyscy wszystko wiedzą itp. ale potem to olałam a jak chcę pogadać to wystarczy wyjść przed dom i zaraz chętny się znajdzie na plotki:-DAle czasami takie ograniczenia denerwują- brak połączenia częstego do miasta, brak lepszych sklepów, trudności z pójściem córki do szkoły bo ma implant ślimakowy. Poza tym jest ok. Dzieci są na świeżym powietrzu, blisko las i jeziora, jest fajny plac zabaw, i na pewno bezpieczniej dla dzieci niz w mieście. Głowa do góry. Będzie dobrze:tak:
OlaK trzymam kciuki:tak:
 
Dzień doberek! Wstaliśmy, pośniadaliśmy teraz pora na kawkę. Mleko za oknem:-D tak dziś u nas mgliście że nic nie widac. Adrianek nos do szyby przykleił i podziwiał.:laugh2: Mały znów miał rano gorączkę:baffled: Mam nadzieję że mu zacznie przechodzic:confused:
Iwona c.28 Madzię też mam chorą i bierze antybiotyki:dry: Tylko na szczęście lepiej to znosi i nie gorączkuje. Oboje mają jakieś anginowe paskudztwo bo gardła czerwone. Chyba ich na tym odpuscie przewiało:confused2:
 
reklama
Witajcie u mnie sloneczko od rana w okna swieci:tak::cool2::cool2::cool2:No i ja bede miala problem ze chrzestnymi i z ksiedzem:szok:tym razem Vanesske ochrzcil ale obiecalismy mu ze slub koscielny tez wezmiemy.....nie wiem moze zrobiny chrzciny i slub za jednym zamachem:confused::confused::confused:nie wiem czy wogole bede chciala wziasc koscielny:confused::confused::confused:
 
Do góry