reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy poraz drugi,trzeci...

wiesz marthusia , z dzieciakami jest roznie, nie ma co sie martwic na zapas, pomysl o tych co maja trojaczki, albo wiecej -to humor ci sie poprawi:tak::tak::tak:,dasz rade :-):-):-)
 
reklama
Marthisiu wszystko sie ulozy i bedzie dobrze, ja w to wierze!!

Justynko witaj u nas!!!
 
Moja corka na szczescie nie miala i niema zapedow do rozlewania,rozrabiania itd.Spokojne dzieciatko.No ale juz niedlugo bedzie nas wiecej i sama zastanawiam sie jak to bedzie?Nie ukrywam ze bardzo chcialabym miec dwa takie aniolki jak ten pierwszy.Oby nie byly przeciwienstwem:no:Czas pokaze!
 
witam:-)
ja mam w domku 7 letniego urwisa,nie obawiam sie jednak ze nie dam rady ze względu na to ze Samuel to juz duzy samodzielny mężczyzna;-), co najwyżej będzie trochę zazdrosny o nowego członka rodziny:tak:
 
No mam pytanie do podwojnych mam.
Chcialabym juz niedlugo zlozyc lozeczko dla Alexa.I tutaj pojawia sie pytanie,kiedy to zrobic?
Bo tak sie zastanawialam,ze jak rozloze wczesniej to moj dwulatek moze sobie przypomniec to lozeczko (teraz od jakis 7 miesiecy spi sam w swoim pokoiku na doroslym materacu).
No i obawiam sie,ze bedzie chcial spac w tym lozeczku....
I czy lepiej rozlozyc lozeczko na ostatnia chwile,czy raczej juz teraz i tlumaczyc mlodemu,ze to lozeczko nie dla niego...
A moze do lozeczka polozyc lalke (bede musiala kupic) i pokazywc,ze tak juz "ktos" spi?
Jak myslicie?
 
Chybabym jednak skłaniała się ku temu żeby rozłożyć łóżeczko w ostatniej chwili... to może byc trudna sytuacja gdy Antek zobaczy je wcześniej, a tak to po rozłożeniu od razu tam dzidzia wyląduje i Antoś będzie wiedział że on juz jest za duży i to nie jest dla niego...

Ja za to martwię się czy to moje łóżeczko z USA dopłynie w końcu czy nie... :-( kurde muszę Wika nauczyć jeszcze w nim spać bo na razie jeszcze śpi w tym malutkim w którym ma spać Igor... i też się obawiam jak on zniesie taką przeprowadzkę... :-(

eh ale mamy dylematy co? :-p
 
Anineczko
nasza mala spi w wiekszym lozku od 4 miesiecy, nie bylo problemu z przestawieniem:no: To male stoi w drugim pokoju i nigdy nie zglaszala ochoty, ze chce tam znowu spac;-) W miedzyczasie byla tez kolezanka z maluszkiem , ktory zasiedlil na 3 tyg. to lozeczko i Viki tez nie miala nic przeciwko;-) Moze nie ma czym sie martwic i Antos wcale nie zareaguje na to , ze ktos chce zasiedlic jego stare lozeczko;-)
 
reklama
Mysmy łozeczka nie skaładali bo i po co i jak Macio zaczoł sypiac w duzym łozku to nie zgłaszał zadnych zapedow do łozeczka a teraz jak juz jest Adas to pokazuje ze on tam spi i tylko zaglada i tak woli sypiac u siebie lub z nami na duzym łozku:-)
 
Do góry