reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

madzikm nie chce mi sie zdjecia pstrykac ;-)
elahar no to czeka cie rozmowa z niania, tez bym sie wkurzala :sorry2:

moje dziecko obudzilo sie z drzemki marudne ..buuu...
 
reklama
moje dziecko obudzilo sie z drzemki marudne ..buuu...
moja też:wściekła/y: siedzi w kuchni nad talerzem zupy i zaraz korzenie zapuści:baffled:

elahar u mnie znów kłopot z dziadkami tylko by słodycze wpychali:baffled: można mówić i mówić a oni swoje:baffled: myślę że niania cię posłucha:tak:

madzikm zraz dostaniesz klapsa:wściekła/y: narobiłaś mi ochoty strasznej na gochóweczkę:-p
 
elaharteż bym się wkurzyła:baffled: musisz faktycznie pogadać z nianią:tak:

madzikm nie chce mi sie zdjecia pstrykac ;-)
elahar no to czeka cie rozmowa z niania, tez bym sie wkurzala :sorry2:

.

elahar u mnie znów kłopot z dziadkami tylko by słodycze wpychali:baffled: można mówić i mówić a oni swoje:baffled: myślę że niania cię posłucha:tak:

Dziewczyny czeka mnie poważna rozmowa z nianią bo dzisiaj po powrocie do domu znowu mnie zaskoczyła niemiło. Mianowicie zabrała moje dziecko dwoma autobusami na inne osiedle do swojej rodziny chociaż jej tego zabroniłam. Nie posłuchała mnie. Dzisiaj jej powiedziałam żeby więcej tego nie robiła ale się śpieszyła i chyba do niej to nie dotarło. Zła jestem.
 
elahar troche sie rozhulala ta twoja niania :rolleyes2:

Rozhulała się za bardzo. Nie chcę jej przykrości zrobić ale musi mnie zrozumieć jako matkę i się dostosować ale będzie problem. Zobaczymy co będzie dalej. :-(

Ewelina mnie czasami też mocniej pobolewa głowa ale całe szczęście już zwykły apap mi pomaga.
Dzisiaj chciałam się zdrzemnąć i prawie mi się udało ale w pewnym momencie znowu mnie naszły myśli z tą moją nianią i po spaniu.:no:
 
elahar, rzeczywiście chyba masz problem :shocked2:
ewela, współczuję bólu głowy
roksi, moi na szczęście pojęli, że słodycze są na nie, chyba że my zdecydujemy inaczej, ufff
ja cię mogę gołąbkami poczęstować co najwyżej ;-)
 
reklama
Dzień dobry ja sie witam z pracy- niestety zwolnionko sie skończyło:-:)-(a po pracy do garów, bo jutro imprezka nas czeka:-D:-D
Ale słonko swieci więc dobry humorek na razie mi dopisuje

Elahar no to ci nie zazdroszczę - moja niania tez traktuje Wike jak własną wnuczkę ale nie kupuje jej codziennie prezentów, tzn. czasami cos jej kupi czy kinderniespodziankę czy mambę ale jakis większych prezentów to nie....chociaż wcześniej tak było że raz w miesiacy kupowała jej a to zabawke a to ciuszek, ale jej mineło...teraz kupuje jej prezenty tylko na dzień dziecka, urodziny i imieniny:-) ale kobita powinna zrozumieć że tobie się to nie podoba. Mam nadzieje że ci się wszystko ułoży

uciekam popracować

miłej sobotki wam życzę
 
Do góry