Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[ewa0381]

Poza tym, o 19 jechałam do pani doktór po receptę na zyrtec i coś d nosa bo u nas znowu katar i czerwone policzki i brzuszek boli :-( a mnie się już płakać chce, że nie wiem jak dziecku pomóc ....

Fredzik to tak jak mi. Wiktorii przeszło zapalenie ucha, gardła, ale niestety coś słychać w nosku, jakby miała katar, do tego kaszle w nocy. Co tydzień dostajemy nowe leki i nic nie pomaga. Ręce mi juz opadają, bo lekarze nie wiedzą co jej jest. Po świętach jedziemy do Wawy na badania, zobaczymy co wyjdzie.

dobrej nocki :-)gasze swiatelko ;-)papapa ;-):-)

Papa:-)

 

[agatulka25]

dzień dobry )))))))))

my juz na nogach ja od 6 bo spac nie mogłam
maluszki niedawno wstały w super humorkach
az i mi sie humorek poprawia jak one takie uśmiechnięte wstaja
Zuza dzis sie spytała kiedy idzie do przedszkola bo się nudzi wooowwwwwwwwwwww jak miło moze bedzie chciała choc kilak dni ładnie chodzić do przedszkola))

miłego dnia zycze

 

[Lajla83]

Witam
a ja od 7 na nogach młoda właśnie ogląda Nodiego;-)

 

[agatulka25]

u nas był ważny pociąg Tomek hehheheh
terasz szaleją w pokoju bawią się wszystkim co im w rączki popadnie ale grzecznie jest wiec posprzątamy potem

 

[blueberry77]

Hello :-). Znowu praca . Karol mnie złapał za palec i nie chciał puścić, dobrze że babcia ma talent do zagadywania.

Fredzik, przechlapane z tą alergią :-(

Ewa, współczuję :-(

 

[ewa0381]

Ewa, współczuję :-(

Udało mi się załatwić na jutro wizytę w szpitalu w Wawie. M juz zapowiedział, że nie będzie przy pobieraniu krwi, bo on nie może patrzeć na cierpienie córeczki, a mi to pewnie sprawia przyjemność.

 

[Agutek]

hej wszystkim

u nas chociaż tyle dobrego, że młoda przespała ciurkiem 12h...
ciekawe czy dzisiaj babci pójdzie spać w dzień, jeśli tak to się chyba zamorduję

ewa i co jedziecie jutro do szpitala?
Fredzik jak dziś Szymek?

miłego dnia :-)

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

dzień dobry:-)

 

[szalona mama]

Agutek, i jak zasnęła babci?
A Szymek? Nie wiem, katar leje się z nosa w domu, na dworze nic no więc ile się da jesteśmy na dworze. Spać nie może bo się dusi katarem, dzisiaj od mamy pożyczam inhalator i bedziemy na razie my się "inhalować" wodą żeby sie przyzwyczaił do urządzenia i żeby sam potem chciał się inhalować. Tak udało się z syropkami (wszystkie są mniam) i ze sprayami do nosa, sam bierze i mówi psik psik
No i nie dałam go dzisiaj do przedszkola bo nie wiem co mu do końca jest a nie chcę żeby inne dzieci pozarażał jeśli to znowu jakaś infekcja.
A na 12.11 zapisaliśmy się do bardzo bardzo polecanej wszędzie pani alergolog, zobaczymy co nam powie.
Ewa, a jakie badania będą małej robić? Jakieś kontrolne czy na coś konkretnego?

 

[Lajla83]

moa dzisiaj spała 40 minut właśnie słyszę że płacze w pokoju więc pewnie po spaniu